Skocz do zawartości

kawałek świecy w cylindrze - remont czy sprzedaż?


QCoo

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

Mi powiedzieli, że za samo zdjęcie głowicy to z 1000 trzeba dać.

ArKos samo zdjęcie to za duży koszt 1000.Nie pisał nic o remoncie.Choć jak oglądam program ,,Będzie pan zadowolony,, to by mnie nie zdziwiło.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 26
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Nie wiem, jaki sens ma zdjęcie głowicy. Jeśli się ją zdejmie i załóżmy nic się nie okaże, to musi mieć miejsce powtórny montaż, żeby silnik do kupy złożyć. Musi być zachowana sztuka i należy to zrobić jak Bóg przykazał. Starych gratów nie powsadzasz przecież.

Pojęcie "samo zdjęcie głowicy" to dla mnie ewidentnie: nowe uszczelki, nowe szpilki i co najmniej planowanie. Czyli koszty na poziomie podanym przeze mnie w poprzednim poście. Jakby nie patrzeć tysiak dobra cena. Kropka.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ArKos - a jakie masz zdanie na temat montażu tego samego zdjętego łańcucha rozrządu? Mechanik u którego aktualnie stoi moja corsa twierdzi, że rozrząd musi być nowy jeżeli chce auto do siebie a nie na sprzedaż.

Edytowane przez QCoo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łańcuch można sprawdzić. Jeśli koła nie noszą śladów wytarcia, a łańcuch nie jest starty/rozciągnięty, to wymieniłbym sam napinacz + ślizgi.

Stan łańcucha łatwo sprawdzić - zblokować wałki i zobaczyć, czy jest luźny nad ślizgiem między wałkami. Jeśli będzie jak na zdjęciu poniżej, to do wymiany:

 

13.jpg

15.jpg

 

Jeśli łańcuch jest dobry, to nie ma prawa być luzu między wałkami.

 

Cała procedura wymiany rozrządu: http://forum.samnaprawiam.com/wymiana-lancucha-rozrzadu-opel-twinport-12-14-16-16v-vt7183.htm

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zacznijmy od tego abyś napisał jakie błędy Ci się pokazują. To podstawa aby zdiagnozować o co kaman. Mierzyłeś skłąd spalin?

Nie wiem jakie błędy się pokazują. Mechanicy po prostu mi powiedzieli, że zawór EGR jest do wymiany. A na razie nie mam własnego ODBII.

 

Jeżeli kompresja jest ok to już duży plus. Osobiście sprawdziłbym endoskopem czy w komorze spalania nie ma resztek świecy. Na pewno to nie zaszkodzi.

Dzisiaj przy -6 stopniach odpalił od dotknięcia i jeździł dobrze, nie dało się odczuć żadnych spadków mocy. Pewnie zależy to od tego w jakiej pozycji zawór EGR się zatnie. Zapewne jest on elektrycznie sprawny i "tylko" należałoby go wyczyścić z nagaru.

 

Poczytaj jeszcze o podobnych tematach, np ten:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1011172.html

Dzięki, poczytałem. I, czego nie przewidziałem, płyn chłodzący trzeba spuszczać. Do śrub trzymających zawór też łatwego dostępu nie ma - trzeba używać jakiegoś cienkiego przedłużacza, którego nie mam, no i takich torksów też nie mam. Najpierw narzędzia trzeba byłoby kupić. W każdym razie chciałem podłubać samodzielnie, ale mój zapał osłabł. :-) Tym bardziej, że dłubanie przy autach to nie jest moje hobby.

 

BTW oto co się stało z jedną ze świec:

wPSYhiL.jpg

 

EDIT: Właśnie przejechałem jakieś 4 km i kontrolka "check engine" sama zgasła. Cuda, Panie, cuda. :-D

Edytowane przez JohnnyB

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności