[B] Smród po wyłączeniu klimy, sucha rurka odpływu wody pod autem

[Gość mateusz03]

Witajcie! Szukam rozwiązania problemu z klimatyzacją. Klima fajnie chłodzi i fajnie działa, lecz po jej wyłączeniu (po wyłączeniu klimy, wentylatory nadal pracują) czuć smród. Klima jest nabita i sprawna, lecz przez ponad dwa lata użytkowania auta nigdy nie zauważyłem by woda od klimy się skropliła i wylądowała na ulicy, a sama rurka jest sucha. Co to może być ? Auto było odgrzybiane różnymi środkami i wątpię by to był jakiś zwierz w kanałach, bo tak to by ciągle to śmierdziało, poza sezonem letnim gdy się nie używa klimy w aucie ładnie pachnie.

 

[Leszek]

Witam

Trzeba sprawdzić drożność układu skraplania się wody, skoro śmierdzi, a swoją drogą jestem ciekaw jak odgrzybiali i nabijali klimę fachmani skro żeby sprawdzić czy działa poprawnie należy ją załączyć po takich zabiegach i sprawdzić czy wszystko ok. To ciekawi mnie także że oni nie wyczuli tego jak kolega napisał smrodu?.

 

[rafalgrzegorz]

Problem jest też gdy zbyt długo filtr kabinowy był nie wymieniany.

Tu chyba odgrzybianie było na papierze.

 

[Leszek]

Też przyszło Mi to właśnie do głowy ale nie chciałem dobijać właściciela.

A o tym filtrze to kurka wodna nie pomyślałem a pewnie że tak jak najbardziej masz rację rafalgrzegorz.

 

[Gość mateusz03]

Bo śmierdzenie to czuć tylko jak się wyłączy klimę. Jak klima pracuje to jest wszystko w porządku. Odgrzybianie to raz przeprowadzałem maszynowo, rok temu a potem jeszcze w 2015 robiłem to sam za pomocą środków do odgrzybiania. W tym roku również odgrzybiałem sam za pomocą jakiegoś środka, który kosztował ponad 40 zł prawie 50. Kupowałem go w intercarsie i sprzedawca mówił, że ten środek jest najdroższy ze sklepu i bardzo skuteczny. Filtr kabinowy zmieniam co roku sam, także tu nie leży problem. Zajmę się sprawdzeniem drożności układu skraplania tak jak mówicie

 

[rafalgrzegorz]

Co roku kolego to trochę za rzadko, spece od klim zalecają co kwartał (chodzi o sam filtr kabinowy).

 

Jeżeli skropliny nie są odprowadzane to pozostają w obudowie parownika (wyłożone gąbką).

Niemiłe zapachy przy niskich temperaturach nie występują (psująca się woda ma niezbyt miły zapach), więc tu bym szukał problemu.

Więc pasuje to co opisałeś, niemiło po wyłączeniu klimy. .

 

[Gość mateusz03]

Obudowa parownika znajduje się zaraz koło filtra kabinowego ? Jeśli tak, to chyba nawet wiem, która to skrzyneczka

 

[Gość chuliganus]

Witam,

Czy ten niemiły zapach to tak jakby zapach "po deszczu", ale jednocześnie nieco duszący?

Bo ja właśnie takie coś napotkałem po wyłączeniu klimy kilka dni temu.

Tyle, że jak ją wyłączyłem to wjechałem w burzę (jak wiadomo wtedy jest dość specyficzny zapach powietrza) i tak się zastanawiam, czy to nie ten sam przypadek czasami...

Wczoraj natomiast wyłączyłem klimę jak się zaczęło chmurzyć i w zasadzie już byłem prawie u celu (ulice suche) i ten "zapach" znów się pojawił.

Niby jak "po deszczu", ale w gardle robi się dość nieprzyjemnie.

 

Odpływ wody z klimy - gdzie go znaleźć ktoś potrafi to opisać?

 

[rafalgrzegorz]

Kolega przeczyta temat od początku, dużo jest tam napisane co jest ważne przy obsłudze samochodowej klimatyzacji, albo poczytać w "A Ś" - nie dawno na stronach był opis jak serwisować, konserwować i użytkować klimę w aucie żeby ta nam długo służyła i nie narażała nas na różnego typu infekcje.

 

[Gość mateusz03]

Witam,

Czy ten niemiły zapach to tak jakby zapach "po deszczu", ale jednocześnie nieco duszący?

Bo ja właśnie takie coś napotkałem po wyłączeniu klimy kilka dni temu.

Tyle, że jak ją wyłączyłem to wjechałem w burzę (jak wiadomo wtedy jest dość specyficzny zapach powietrza) i tak się zastanawiam, czy to nie ten sam przypadek czasami...

Wczoraj natomiast wyłączyłem klimę jak się zaczęło chmurzyć i w zasadzie już byłem prawie u celu (ulice suche) i ten "zapach" znów się pojawił.

Niby jak "po deszczu", ale w gardle robi się dość nieprzyjemnie.

 

Odpływ wody z klimy - gdzie go znaleźć ktoś potrafi to opisać?

 

 

Nie, zapach ten pojawia się u mnie niezależnie od pogody, aby w zimie klimy nie uruchamiałem to się nie wypowiem.