Skocz do zawartości

Dym spod maski


Gość Kasia8

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w piękny majowy weekend kiedy temperatura na zewnątrz sięgała ok 28 stopni przytrafiła mi się bardzo dziwna rzecz. Autko (opel astra III 1.7CDTI z 2004r.) postało na parkingu w słońcu przez jakieś 5 godz. Wsiadłam do samochodu odpaliłam silnik i w momencie włączenia klimatyzacji poczułam zapach spalenizny, który dostał się do wnętrza samochodu. Zauważyłam dym wydobywający się spod maski.. Szybko wyłączyłam, silnik, wyjęłam klucze ze stacyjki i po otwarciu maski polałam wodą miejsce z którego wydobywał się dym były to okolice paska alternatora. Sytuacja się uspokoiła, uruchomiłam jeszcze raz silnik (nie włączając klimatyzacji) i wszystko było okej. Autkiem wróciłam do domu około 150 km bez żadnych problemów. Do tej pory nie włączałam klimatyzacji bo podejrzewam, że to właśnie ona spowodowała problem.

Jestem kobietą i kompletnym laikiem jeżeli chodzi o auta i moje pytanie brzmi czy mogę śmiało jeździć jeszcze przez jakiś tydzień samochodem czy powinnam od razu ostawić go do mechanika? Samochód jest mi potrzebny do dojeżdżania do pracy stąd tak dziwne pytanie. Może ktoś z forumowiczów miał podobny problem i chciałby się podzielić swoją wiedzą i napisać co mogło się stać, ewentualnie na jakie koszty naprawy powinnam się przygotować ? Pozdrawiam Kasia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie zatarła się sprężarka klimy.Jeżeli jej nie będziesz załączać to nie powinno być problemu .Ale warto jednak podjechać do mechanika aby ci to oglądnął bo nie wiadomo czy nie masz też uszkodzonego paska.A wtedy możesz mieć problem z dojechaniem do pracy lub z powrotem w najmniej oczekiwanym momencie.

Mechanika zalicz(odwiedź) na pewno.

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne, dzięki za odpowiedź. Czy byłabym w stanie sama sprawdzić czy pasek nie jest uszkodzony : SMILE : ? Zastanawiam się też czy ta usterka może mieć jakiś związek z wymienianym jakieś 3 miesiące temu alternatorem, który został oddany do regeneracji ?

Edytowane przez Kasia8

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość popencjusz

Pasek możesz sama. Ważne by był cały i nie poszarpany i popękany. Co do sprężarki to są dwa tropy. Pierwszy to dym z paska bo stanęła sprężarka, drugi to palące się sprzęgiełko klimatyzacji. Może sama kostka. Trudno tak napisać. Z tym można jeździć tylko bez klimy. Ważne by ogarnąć wzrokowo pasek. Dasz radę : SMILE :

 

Nie powinno mieć to nic wspólnego z alternatorem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko co jest związane z tym rejonem w którym miałaś dymienie może mieć zwiazek. A altek gdyby były z nim problemy to by miał złe ładowanie a ty przejechałaś 150 km i nie było problemu.Raczej klima

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasek oglądałam zaraz po incydencie, wydaje się być cały, myślałam, że zweryfikowanie będzie bardziej skomplikowane. Bardzo możliwe, że właśnie padła sprężarka (wnioskuje po przeszukaniu internetu :) ). Może, któryś z Panów domyśla się lub wie czy koszt naprawy/wymiany sprężarki jest duży ? Dzięki za pomoc!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności