Skocz do zawartości

Astra J - usterka podczas jazdy 130 km/h biały dym i zanik mocy


Gość Micchalek

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Micchalek

Witam serdecznie,

 

Przed momentem miałem "usterkę" w swojej astrze. Po 200 km trasie temperatura była na 90 stopni więc nie ma mowy o przegrzaniu (moim zdaniem). Tak czy inaczej podczas wyprzedzania przy prędkości około 130km/h na 6biegu wcisnąłem gaz w podłogę i były takie jakby przerwy w mocy aż do momentu kiedy postanowiłem zrobić redukcję do 5 biegu. Niestety jednak to samo. Zorientowałem się po chwili że za mną zrobiła się zasłona z białego dymu i samochód zgasł. Po otwarciu maski brak płynu w zbiorniku od chłodnicy. Na bagnecie olej czarny.

 

Dodam, że jestem pewien, ze płynu nie ubywało bo rano przy dolewaniu płynu do spryskiwaczy go sprawdzałem.

 

Przebieg samochodu w chwili obecnej to 120 000.

 

Podpowie mi ktoś może:

Ile może kosztować wymiana w Astrze J 1.7 130KM CDTI uszczelki pod głowicą?

Czy warto również od razu zainwestować w wymianę rozrządu ( czeka mnie to i tak przy 150 000 )?

 

Wyczytałem gdzieś, że przy takiej awarii mogło również uledz uszkodzeniu sama głowica (pęknięcie) i coś z napędem, ale nie pamiętam.

Czy widząc moją "opowieść" istnieją duże szanse na poważniejszą awarię niż sama uszczelka?

Edytowane przez Micchalek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Micchalek

bez rozebrania silnika i sprawdzenia glowicy to wrozenie z fusow kolego

to ze rano byl plyn nic nie oznacza

masz pecha i tyle

 

Nie no ok, chciałem tylko wstępnie się albo pocieszyć albo ukatrupić :)

 

Mam jeszcze jedno pytanie.

W mojej wersji nie miałem zbiornika z czujnikiem. Zakupiłem już takowy bo podobno mam tam odpowiednie gniazdo pod zbiorniczek z czujnikiem. Czy do połączenia tego gniazda ze zbiornikiem potrzebny jest jakiś dodatkowy kabel czy w to czarne wyjście ze zbiornika wtyka się jakąś gotową wtyczkę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U ciebie powinna być gotowa wtyczka ale samo wpięcie czujnika nic nie da trzeba jeszcze przeprogramować a to nie wiem czy ktoś poza ASO robi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Micchalek

U ciebie powinna być gotowa wtyczka ale samo wpięcie czujnika nic nie da trzeba jeszcze przeprogramować a to nie wiem czy ktoś poza ASO robi.

 

Nie no tyle to już wiem, zrobiłem aktualizacje rok temu, ale jakoś przyzwyczaiłem się do komunikatu o braku płynu w chłodnicy bo w salonie za zmianę powiedziano mi 350-400zł.

Zakupiłem zbiornik za 100 to teraz przy tej awarii od razu wymienię, tylko zastanawiałem się nad kablem łączącym czy też wtyczką, ale jak jest to problem z głowy.

 

Mam nadzieję, że to jedynie uszczelka i naprawa zamknie się w 1000zł.

 

Dodaje nowe informacje wstępne informacje mechanika:

 

- Mechanik stwierdził, że raczej małe prawdopodobieństwo jako by w tak szybkim czasie uszkodzeniu uległa głowica.

- Wskazuje na chłodniczkę oleju do dpf-a ( czy coś takiego, generalnie tu z przodu silnika widoczną gołym okiem ).

- Samochód odpalił, ale chyba nie działał jak potrzeba tzn cylindry chyba wszystkie nie pracują czy coś takiego ( to tak słabo zrozumiałem i coś mogłem źle zrozumieć ).

Edytowane przez Micchalek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Micchalek

Witam ponownie,

 

Właśnie dostałem informacje od mechanika, że głowica szmelc, ponadto silnik też do zmiany.

 

Zrobił mi nawet zdjęcie xBcEoSu.jpg

 

 

Nie jestem specem więc nie wiem co tu do końca widać(poza głowicą), ale ok.
Nie opłaca się regenerować głowicy?

 

Czy możecie mi powiedzieć jaki kod ma silnik do astry 1.7 130Kk?

 

Chciałbym się jeszcze doradzić znawców tematu, ponieważ planuje już zakup tego silnika (słupka) tylko kurde nie wiem jak się za to zabrać.
Znalazłem blisko atrakcyjną ofertę http://allegro.pl/silnik-opel-1-7-cdti-a-17-dts-2014r-i5869485387.html

 

Tylko teraz jak to zweryfikować, ponieważ atrakcyjne oferty zawsze są podejrzane, ale jakiś cień szansy istnieje.

Może ktoś coś doradzić, czy ten silnik jest godny uwagi?

Edytowane przez Micchalek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Micchalek

Witam wszystkich,

 

Na zdjęciu wyżej faktycznie nie zwróciłem uwagi na wypalony fragment pomiędzy pierwszą a drugą grupą zaworów i jest jeszcze pare innych mankamentów na bloku.

 

Ogólnie kupiłem już nowy silnik i we wtorek mam nadzieję będzie zamontowany.

 

Aby nie tworzyć kolejnych tematów ani doczepiać się do już istniejących chciałem zapytać o wtryski DENSO :) ulubione przez wszystkich. Trochę już przeczytałem, ale sam nie wiem co z tą wiedzą mam zrobić.

 

Generalnie mam trzy pytania:

1. Zawiozę je do serwisu bosha pewnie zrobią mi tam jakąś próbę, ale z tego co czytam nic mi to nie da. Jak zatem to jak kol-wiek zweryfikować?

2. Z uwagi na to, że silnik jest inny czy muszę udać się do salonu do zaprogramowania tych wtryskiwaczy czy co muszę zrobić? Zakładam, że mechanik kabel diagnostyczny, ale pewnie to jest na zasadzie OBD II i nie wiem czy sobie tam z tym poradzi?

3. Gość który sprzedawał mi silnik akurat ma również do niego wtryskiwacze, jeżeli jest tak jak silnik wygląda i mówi sprzedawca to te wtryski były by prawie nowe ( na pewno się opłaca tylko po co jeżeli te co mam są ok? ), pytanie czy bawić się w sprawdzanie czy zainwestować?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności