Astra G z16se LPG szarpanie przy ruszaniu

[Gość johny_be]

Dobra trochę czasu mi to zajęło ze względu na opóźnienia w przesyłce z kablami i świecami, brakiem odpowiedniego klucza do świec ale do rzeczy.

Wymieniłem kable, świece bez jakiejkolwiek różnicy, nadal pomimo zimnego/rozgrzanego silnika szarpał, mułowaty, przed torami zwolniłem chciałem wolno przejechać przez tory na dwójce szarpię (cholera bierze) lekkie wzniesie na polnej drodze na dwójce szarpie ... .

Wyczyściłem przepustnicę preparatem do czyszczenia EGR, gaźników, bez większej różnicy ( nie wiem jak się adoptuję przepustnicę nigdzie nie jest napisane co do elektrycznej jak to wygląda - nawet ktoś pisał że nie jest nigdzie przy jej 'modyfikacjach' napisane o jej adaptacji ), ten drobny kanalik do odmy co idzie też jak i ten wężyk ( chociaż drożny był i żadnej 'smoły') wyczyściłem. Dzisiaj wydostałem EGR i pierwsze co zauważyłem że ten 'bolec' wystaję tzn. blokuję kanał ( teraz na filmikach na yt zobaczyłem że tak ma być ) wpsikałem w ten drugi kanał EGR-a preparat (sadza była na ściankach - nic więcej) w ten z bolcem też, trochę postał tak z tym preparatem ale nie wsiąkł.
W EGR ten bolec co wychodzi był rdzawy, od czego ? to dobrze ? ( czysty był żadnej smoły etc.). Tak samo w tych kanał ( od kolektora ssącego ?) co się EGR przykręca tylko sadzała była, napsikałem tego preparatu - trochę zeszła.
Uruchomiłem silnik trochę na początku słabo wszedł na obroty, szarpał jak nigdy na jałowym, postał tak z 15 - 20 minut aż się wentylator nie włączył, z rury przez pewien okres nagrzewania się leciał biały dymek, wyłączyłem silnik jak się nagrzał. Po ostygnięciu przejechałem się i jest odczuwalna różnica, przy redukcji na dwójce przy prędkości około 20 km/h nie szarpał na innych biegach także było komfortowo.
Zobaczę jutro czy coś to dało, jeśli będzie jutro szarpanie to samo wyłączenie LPG i jazda na PB przez okres 100 km wystarczy czy jeszcze trzeba coś, gdzieś przed "tworzeniem się map" zrobić ?

dzięki i pozdrawiam : D

 

[adam1954]

Nigdzie nie pisze jak się robi adaptację przepustnicy? A to co ? https://www.google.pl/?client=opera#q=opel+adaptacja+przepustnicy

 

Trzeba było EGR poruszać trochę czy pracuje.Sa też filmiki jak to zrobić.

Wyłączenie LPG i pojeździć na Pb nie zawsze trzeba aż 100 km.U mnie i u kolegi z takim samym silnikiem co twój po 10 km.już korekty wracają do normy.Ale więcej pojeździć nie zaszkodzi.

Potem u gazownika dopilnuj aby regulował ci LPG na korekty.

 

[Gość johny_be]

Przepraszam, jest : ) jest sens kupic tech2 by ją wykonać? Dzisiaj próbowałem metody gaz hamulec by zobaczyć czy są jakieś błędy, ale kontrolka z kluczem migała w tym samym tempie cały czas tak samo.

Mam informację jak sprawdzić czy działa, jutro ogarnę:
1 - A pin ( masa z aku)
2 - E (+ z aku na krótko).

Okey,

dzięki.


Teraz przeglądając forum znalazłem temat podnoszenia się obrotów w trakcie zmiany biegów, zaobserwowałem to samo u siebie, szkoda że użytkownik dembol23 nie napisał czy wszystko okey. Napisałeś Adamie o adaptacji metodą odłączenia aku albo wtyczki w samej przepustnicy - wykonam jutro. ( heh sam się pogrążam pisząc że czegoś nie ma po czym znajduję kolejną metodę .... ; ) )

Edytowane 27 Sierpnia 2016 przez johny_be

 

[adam1954]

Czasem trzeba dłużej poszukać,czasem się coś inaczej wyświetli a czasem są potrzebni inni aby dać linka.

 

[Gość johny_be]

Sprawdziłem dzisiaj EGR pod akumulatorem działa, wysuwa się do przodu na odległość centymetra i wsuwa się się na tyle że płaszczyzna jest równa z tym "jego" kapeluszem. Tylko strasznie zardzewiały ten kapelusz może dlatego że cały czas jeździ na LPG i dużo wody zostaję.

Odpiąłem kostkę od przepustnicy już po przykręceniu EGR'a, odpaliłem bez dodawania gazu i chodził do czasu włączenia się wentylatora. Wyłączyłem ostygł, wróciłem do domu na benzynie samej i ładnie chodził tak jak powinien aż przyjemnie się jechało.

Teraz pytanie, czy muszę za jednym uruchomieniem silnika przejechać ten dystans 100/50/n km ? Czy ważne by motor pokonał go w ratach pod warunkiem że działa tylko na PB ? bo ktoś znajomy mi tak powiedział i nie wiem czy jest w tym coś prawdy.

dzięki, miłego.

 

[adam1954]

Nie nie musisz ciągle.Dobrze nawet kilka razy odpalić go całkiem zimnego bo nie wiadomo jak gaziarz ustawił korekty po temp. i czy nie rozjechały Pb na niższych temp.

 

[Gość johny_be]

Okey, dzięki wielkie, napiszę co czas pokaże.

 

[Gość johny_be]

Witam, po przejechaniu 100 km czy nawet ponad na benzynie, jest lepsza praca na gazie jeśli chodzi o gładkość jazdy na poszczególnych biegach, ale i tak na benzynie jeździ znacznie lepiej, można by powiedzieć aksamitnie

 

[adam1954]

Zaraz ja ci pisałem że masz pojeździć na Pb aby ponownie ułożyć mapy Pb i nie pisałem aby zaraz przełączyć na LPG ale aby jechać LPG wyregulować.Zrobiłeś teraz syzyfową robotę.

 

[Gość johny_be]

W sumie to dobrze i źle wyszło. Wczoraj wymieniłem wąż od gazu co idzie od attuatora bo był sparciały i popękany, łączenie mikser i przepustnica śmierdziało strasznie gazem. Skoro już rozbierałem mikser teraz dokładniej wyczyściłem przepustnicę ją odkręcając - zasyfiona łopatka i ścianki, kanalik drożny od odmy.

Mam instalację II generacji gazu - bez sekwencji - tutaj też istnieje możliwość korekt ?.
Łopatki były lekko otwarte w przepustnicy - domkną się po adaptacji ?
Włączyłem zapłon ktoś wciskał pedał od gazu i było słychać jakby łopatki ocierały o ściankę lewą/prawą przepustnicy - złudzenie ?
Kolektor dolotowy strasznie zasyfiony na swoich ściankach, nagar tłusty z oleju - coś z tym robić ? 223 tyś. przejechane.