Skocz do zawartości

Corsa D 1.2 szybki ubytek oleju


Gość Andrzej.62

Rekomendowane odpowiedzi

Może być zapchany ten króciec na który nachodzi wężyk.Ale to myślę sprawdziłeś.

Wypłukaj go dobrze płukanką i myślę że przejdzie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Andrzej.62

Rozumiem że kolektora nie muszę ściągać,ta nic nie powinno się zaczlamić . Czyli pokrywa zaworów i węże do czyszczenia, później skręcam i płukanka, wymiana oleju.

Od niedawna jestem na tym forum ale zauważyłem że na Ciebie zawsze można liczyć.

Dziękuję Adam.

Edytowane przez Andrzej.62

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samą płukankę wlej i powinno wystarczyć.Możesz sie bawić w czyszczenie osłony ale jak pisałem wcześniej jeżeli mechanik nic nie zauważył a masła jest trudno nie zauważyć to nie ma moim zdaniem potrzeby zdejmować pokrywy.Wystarczy myślę sama płukanka do starego oleju i wymiana na nowy i filtr.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej.62

W jednej ze świec jest ok.1cm.płynu chłodzącego, nie mam pojęcia z kont,którędy on tam się wziął ?A płynu niby nie ubywa.Świeca jest wkręcona w głowicę w której nawet jak by poszła uszczelka to jest niżej, jakim cudem znalazł tam się płyn chł.nie mam pojęcia, na mój rozum to płyn nie ma którędy dostać się do gniazda świecy. Po odpaleniu zero pary wodnej,silnik pracuje równo.

Coraz lepsze klocki.

Edytowane przez Andrzej.62

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej.62

Tak też zrobiłem.Jak coś ma się dziać to teraz, dlatego max.obciążyłem go termicznie i mechanicznie. Rozgrzałem silnik na postoju do załączenia wentylatora i na krótką trasę ale na maxa. Jutra jak ostygnie sprawdzę.


Na razie w świecach sucho.Kolektor wyczyściłem,w pokrywie zaworów w pobliżu odmy to już nie był osad lecz twarda zwęglona czlaka. Miałem w spraju zmywacz do tarcz hamulcowych, poprzez króciec wychodzący z kolektora przemyłem odmę, rozpuszczalnik z odmy wypływał żółty tag że coś tego masła rozpuściło tylko pytanie ile.

Olej właśnie dotarł,czekam za płukanką. Nie wiem czy płukanka rozpuści to masło które może jeszcze zalegać w odmie, tym bardziej że silnik w tym czasie musi pracować na wolnych obrotach i olej z płukanką może tak wysoko z wystarczającym strumieniem nie dotrzeć.

Po wszystkim o skuteczności będę mógł sprawdzając przewodu odmy, czy się w nich gromadzi to masło.

Z tego wniosek że poprzednik Helmut musiał robić przynajmniej ostatnio krótkie trasy.

Edytowane przez Andrzej.62

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej.62

Może być tak jak mówisz,oby. Czy były na forum przypadki z całkowicie niedrożną, czy tylko zamaśloną odmą ? Chyba czytałem że trzeba było kupić nową pokrywę zaworów.Czyli wynikało by z tego że niema skutecznego sposobu na pozbycie się tego masła i udrożnienie odmy?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam w pokrywie jest zaworek od odmy.http://www.pokrywy-zaworów.pl

Sprawdź sobie czy masz w porządku.

Płukanka gdyby jedna nie pomogła to przy następnej wymianie oleju zrób jeszcze raz.A właściwie to przy każdej można by zrobić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej.62

Dzisiaj dwa razy odmę płukałem rozpuszczalnikiem nitro, następnie gorącą wodą pod ciśnieniem, nie mało tego świństwa opuściło pokrywę. Następnie wszystko do kupy, płukanka do starego oleju na rozgrzanym silniku 10min. Spuściłem stary wlałem nowy olej i syn pojechał w trasę ponad 600km.

Co do skuteczności czyszczenia odmy przekonam się jak wróci sprawdzając czy jaszcze to masło osadza się w wężach wychodzących z odmy.

Paradoksalnie to chyba właśnie na wskutek moich długich tras, dogrzania silnika całe ta maź którą prawdopodobnie wyhodował poprzedni właściciel, która to zalegała w odmie została zmuszona,wypchnięta do opuszczenia odmy i pozatykała gumowe przewody.

Teraz już będę wiedział że warto od czasu do czasu sprawdzać czy w wężach nie osadza się masło i w razie czego wcześniej zareagować.

Adam, miałeś racją że to spadek po poprzedniego właściciela i jeszcze raz dziękują za pomoc.

Edytowane przez Andrzej.62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności