Skocz do zawartości

zaparowane lampy


Gość Szymon1986

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Panowie posiadam Opla Signum 1.9 cdti 150 km z 2004. Do tej pory z wszystkimi bolaczkami udalo mi sie poradzic samemu. Od kilku dni caly czas pada i ot co sie wydarzylo lampy przednie sa zaparowane. Zdemontowalem je obejrzalem i wydaje mi sie ze wszystkie dekielki i ich uszczelki sa ok. Czy ktoś z Was miał taki problem czy udalo sie go rozwiazac?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pierwszej kolejności trzeba je zdemontować i osuszyć. Przed zamknięciem dekielków koniecznie posmaruj je wazeliną. Jak je zamkniesz i założysz te blaszki dociskające to wykonaj mały test szczelności. Wystarczy docisnąć palcem dekiel do lampy tuż obok miejsca gdzie trzyma go ta blaszka dociskająca lub na dole uchwyty. Jeśli dekielek da się jeszcze docisnąć do lampy to znaczy że z wiekem uszczelka zmniejszyła swoją objętość. W moim wypadku po długiej walce w zeszłym roku i podłożeniu pod dolne uchwyty (luz był ponad 1mm) kawałka opaski zaciskowej, problem zniknął.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za podpowiedz. Nie napisalem ze sa to bi xenony z doswietleniem zakretow. Dekielki o ktorych piszesz u mnie sa przykrecane na srubki. No ale tak czy tak luzu na nich nie zauważyłem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam, ponawiam prośbę o poradę. Lampa dalej paruje, do tego stopnia że spaliły się w ciągu dwóch tygodnii dwie przetwornice. Po namowie mechanika wywiercilem 4 male dziury od spodu, kanały wentylacyjne są czyste, nie zapchane.Problem jest nadal, osuszyłem lampe, rozszczelnilem i na nowo skleilem, robilem test czy klosz lampy nie jest uszkodzony nalewajac wode i kladac na stole ale bylo sucho. Po sklekeniu lampa nadal paruje, z tym ze widac pare bez kropli wody w środku jak wcześniej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Gość darwoj10

Dla potomnych.

Problemem w lampach przed liftowych jest uszczelnienie regulacji lampy, woda spływająca po rynience błotnika kapie centralnie na  śrubę regulacyjną i przesącza się do wnętrza lampy, jednym rozwiązaniem jest wymiana oringu, lecz nie jest to proste dlatego po zastanowieniu zdecydowałem się zastosować doraźne lecz  skuteczne roizwiązanie. 

Po dokładnym odtłuszczeniu tej, że śruby naniosłem na nią i jej okolice smar w spreyu taki który po odparowaniu rozpuszczalnika zostaje gęsty i jest go dość gruba warstwa, przed odparowaniem wpływa w szczeliny między śrubą a obudową lampy i uszczelnia ją, dla pewności naniosłem jeszcze warstwę na wierzch . Problem parowania reflektorów zniknął .

Zapewne przed okresem jesiennym trzeba będzie powtórzyć zabieg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności