Skocz do zawartości

Spadajace obroty na luzie + brak mocy


Gość Pietiakopi

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Pietiakopi

Witam jestem mega nowy także proszę delikatnie jak nie podam wszystkich szczegółów itp.

 

Posiadam opel corsa B 98r., z gazem, Problem z samochodem mam już jakiś czas byłem tu i tu i nic się nie zmieniło. Mój problem zaczyna się niestety nie regularnie. Mam to już od jakiś 2-3 miesięcy ale niestety się pogarsza(bez różnicy czy gaz czy benzyna). Problem na początku był taki, że jak się samochód rozgrzał czy temp. była w granicach 90 stopni miałem następujące objawy:

 

- gdy samochód jest na luzie bardzo spadają obroty i silnik się trzęsie

- jak na przykład zmieniałem biegi i wciskam pedał sprzęgła to obroty zamiast spadać potrafią wzrosnąć nawet do 4tys i po chwil spadają

- trzecia zauważona odchyłka od normy to jak puszcze gaz i na przykład chcę żeby samochód zwalniał to albo przyspiesza albo zachowuje się jakbym miał włączony tempomat (czego nie mam oczywiście)

 

I tak było te 2 miechy teraz od jakiś 2 tygodni jest niestety gorzej i nie umie tego opisać mam prawko 4 lata i jestem mega amator samochodowy.Ale do rzeczy teraz niestety nie tylko spadają obroty ale też silnik zaczyna jakoś dziwnie działać ( słyszę różnicę ) i samochód jakby nie miał mocy. Czyli wciskam jedynkę daje gazu a on jedzie jakby ciągnął tonową przyczepę.Zdarzyło mi się ostatnio 3 razy jeżdżę bardzo mało także więcej danych nie mam. Dodam też ze silniczek krokowy (czy jak się nazywa) został wymieniony. Co do tej reguły o spadku mocy i obrotów jest różnie nieraz mogę przejechać ileś kilometrów i nic się nie dzieje a nieraz przejadę 10km i problem jest. Robię mało kilometrów także nie mogę nic więcej napisać, i nie wiem jak samochód się zachowa na dłuższej trasie czy np. 40 km, bo ostatnio robię tylko max 10km w jedną stronę i raz jest ok raz nie. AAAA dodam coś, jechałem sobie do kolegi 10 km i było okej u niego zatrzymałem się na 5 min i po powrocie do auta i jego odpaleniu słyszę ze chodzi dziwnie i że obroty spadają na luzie, ale nic jadę dalej do cioci jakieś 3-4 km oczywiście brak mocy itp, u cioci siedzę 15-20 min z wielkimi obawami wracam do auta odpala jadę do domku 5-6km i wszystko okej.

Dodam jeszcze jedną chyba ważną rzecz jakoś w maju samochód przestał mi działać na gazie. Pojechałem do mechanika i mi to naprawił wymieniając nie wiem jak to opisać dodam zdjęci

 

post-54155-0-77416500-1479802863_thumb.jpg

 

i teraz mam coś takiego co mogę ręką kręcić i sobie regulować ile dostaje gazu. Wtedy pan coś takiego powiedział że padło coś i wymiana wszystkiego nie ma sensu i zrobili to i to i najważniejsza rzecz co chyba dobrze zrozumiałem że sonda lamba mi nie działa i wymiana wszystkiego była by nie opłacalna zapłaciłem 50zł. Samochód potem działał super jakieś 2-3 miechy. Nie wiem czy to ma związek ale napisałem.

 

Bardzo przepraszam jak napisałem jakieś głupoty ale nie zmam się kompletnie na samochodach.

 

Jakieś sugestie :?:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz nie sprawną sondę,do tego sam bawisz się w ustawianie mieszanki LPG.Tak auto jeździć ci nie będzie.

Po pierwsze odczytaj błędy.

Po drugie napraw to co jest zepsute.

Po trzecie zmień gazownika a nowemu powiedz aby ci zdemontował krokowca ze śrubą i założył samego krokowca oraz porządnie wyregulował LPG.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

zmień gazownika
To najważniejsze. Samochód ma sam dawkować paliwo, od tego właśnie jest silniczek krokowy (reguluje pracę silnika na luzie), sonda lambda, czujnik temperatury silnika, przepływomierz, lub czujnik położenia przepustnicy. Zadbaj też o szczelność układu dolotowego, bo zasysanie lewego powietrza też może powodować takie anomalia pracy silnika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pietiakopi

kuchnia z tego co czytam i rozumie to chyba lekka kicha i naprawa wyjdzie ... dużo a samochód wart z 2000tys ..

 

czyli tak

 

- najpierw pod komputer błędy

- potem gazownik wymiana tych części i regulacja gazu .

 

od razu mówię nic sam nie kręciłem z tym gazem wiem tylko ze jak od nich odebrałem w maju to spalał mi chyba z 12-13 pojechałem nich przykręcił to coś i spalanie spadło do około 10 po mieście

 

dzięki za szybka odpowiedz

 

jeszcze jedno pytanko ile to wszystko może kosztować z grubsza ktoś się orientuje ??? 100-200 czy 500-600 ??

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedno pytanko ile to wszystko może kosztować z grubsza ktoś się orientuje

 

Poszukaj na alle... cen sond według tego katalogu http://ecat24.com/opel/catalog/types/1/15/

 

 

Krokowiec od LPG masz http://allegro.pl/silnik-silniczek-krokowy-tartarini-dat-99-i6174275726.html

 

http://www.drypa.pl/kategoria302_REGULATORY_GAZU_-_Silniki_krokowe.html

 

 

 

Do tego dołóż regulację LPG u konkretnego gaziarza ok 150 zł.

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Pietiakopi

Dla zainteresowanych, brak mocy to cewka nie paliła na 2 gary ? ( jeśli dobrze gadam) jeśli chodzi o spadek obrotów to po wymianie cewki jeszcze nie zauważyłem tej dolegliwości.Tylko nie zrobiłem dużo kilometrów.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności