Skocz do zawartości

twardy pedał hamulca na wyłączonym silniku


Gość renard78

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ostatnio zauważyłem, chyba małą niesprawność. A mianowicie.

Kiedy po kilku godzinach postoju na wyłączonym silniku naciskam pedał hamulca jest on niezwykle twardy. Nie da się go wcisnąć no i nie hamuje. Po uruchomieniu zapłonu, pedał normalnie opada i hamulce działają bez zarzutu. Wydaje mi się, że do tej pory na postoju trzeba było z 2x podpompować hamulec by był tak twardy.

Dodam, że jakiś czas temu zaskoczył mnie w nocy mróz, a że był na ręcznym to się zblokował. Może nie bardzo mocno, ale puścił dopiero po kilku kilometrach. Z kół aż leciał dym i smród. Okładzina na klockach jest, także nie zdarłem jej aż tak bardzo. Nie wiem czy łączyć te dwie sprawy. Może taki twardy hamulec na postoju był i zawsze ale używając ręcznego nie zwróciłem na to uwagi. Wczoraj przy odpalaniu jak wcisnąłem sprzęgło samochód zaczął się toczyć, a ja nie mogłem zahamować.

 

Pomożecie?

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem wcześniej, wydaje mi się, że kiedyś można było choć trochę go wcisnąć by załapały hamulce. Dopiero tak po 2 czy 3 depnięciach twardniał na amen. Teraz od razu jest twardy jak głaz i nawet nie drgnie. Czy mam rozumieć, że na postoju nie da się zahamować nożnym, i przed odpaleniem powinienem zaciągać ręczny?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

że był na ręcznym to się zblokował. Może nie bardzo mocno, ale puścił dopiero po kilku kilometrach. Z kół aż leciał dym i smród.

 

No to mógł się zagotować płyn.Stracił swoje właściwości.Na początek odpowietrz go solidnie spuszczając większe ilości z każdego koła

A właściwie wymiana na nowy nie zaszkodzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli co mógł zgęstnieć i bez wspomagania nie da się go przepchnąć? Podczas jazdy nie ma najmniejszych problemów z hamowaniem. ABS również działa bez zarzutu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kolega Adam radzi - wymień płyn.

Drugą porada dostałeś od kol Piotrka.

Jadąc na ręcznym mógł się zagotować płyn i dlatego warto go wymienić (stracił swoje właściwości i na dużym mrozie możesz mieć problem).

A sprawdzając szczelność/poprawność układu podciśnienia serwa wyeliminujesz dodatkowo ewentualną nieszczelność w dolocie silnika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czyli co mógł zgęstnieć i bez wspomagania nie da się go przepchnąć?

 

Zrobił się wodnisty.Każdy samochód ma tak że 2-3 naciśnieć na pedał hamulca dopiero wywołuje twardnienie pedału czyli uchodzi podciśnienie.U ciebie występuje to natychmiast to jak pisał piotrektrol podciśnienie uchodzi zawieszonym lub uszkodzonym zaworkiem przy serwie albo nieszczelnością na wężyku idącym do niego.

Wymiana płynu zaś jest po to aby jak pisał Rafał nie było zdziwka w zimie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK. Czyli muszę wymienić zaworek zwrotny i płyn hamulcowy. Ile płynu może wejść w układ? Czy to duży problem jest wymiana takiego płynu jak się ma ABS? Znalazłem taką metodę wymiany płynu: że najpierw trochę ściągnąć ze zbiorniczka strzykawką (nie do końca),dolać na maxa do zbiorniczka nowego płynu i po kolei na każdym kole pospuszczać pedałem hamulca stary płyn (aż zacznie lecieć czysty). Oczywiście pilnować by w zbiorniczku nie zabrakło. Czy ta metoda będzie ok, czy jednak trzeba jechać do ASO by wymienili specjalistycznymi narzędziami?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli muszę wymienić zaworek zwrotny i płyn hamulcowy

 

Nie musisz na dzień dobry nic wymieniać.Najpierw sprawdź szczelność tego zaworka i wężyka od kolektora ssacego do serwa.Może się też okazać że poszło ci uszczelnienie wężyka w serwie.Sprawdź .

 

Ze zbiorniczka wyciągnąć do dna wlać nowy płyn i pamiętaj aby podczas odpowietrzania dać odpocząć pompie ABS.

Ale szczerze mówiąc to dużo zabawy a u mechanika za 80 zł zrobią ci to pompą podciśnieniową.

Edytowane przez adam1954
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności