Skocz do zawartości

Corsa B X14SZ zgasł i nie odpala.Ratunku


Gość Corsunia

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy ratunku święta tuż tuż a Corsa zgasła i juz nie odpala.

 

A mianowicie bez żadnych wcześniejszych oznak podczas hamowania silnikiem przy małej prędkości silnik zgasł.

Po oględzinach zauważyłem że świece są suche a paliwo jest podawane przez wtryskiwacz (Rozpyla Benzynę)

Kontrolka Check Engine nie mruga.

Przy kręceniu tak jakby coś paliwa wpadało i jeden tłok łapał.

Przepustnica również działa.

Iskra jest podawana więc to nie czujnik położenia wału.

Podczas zgaśnięcia nie był słychać żadnych dźwięków.

Rozrząd wymieniany był 20,000 km temu i przy ostatniej kontroli nie budził żadnych zastrzeżeń.

Bezpieczniki wszystkie sprawne.

Reset kompa nic nie pomaga(przez odłączenie zasilania)

Nie posiadam LPG silnik cały czas jeździ na PB95 i nie było z nim wcześniej problemu.

Usterka stał się nagle.

 

Czyżby mógł przeskoczyć rozrząd?

Ale to wtedy byłby jakiś dźwięk bo to silnik kolizyjny.

 

 

Jutro spróbujemy podpiąć się pod kompa zobaczyć czy są jakieś błędy ale czy wtedy nie mrugała by kontrolka Check engine?

Edytowane przez Corsunia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Tak paliwo na pewno bo wczoraj tankowałem.

Paliwo dochodzi bo przy kręceniu silnikiem widać z wtrysku mgiełkę a na przepustnicy paliwo.

 

A to nie wiedziałem że nie mruga...czyli podpięcie pod kompa zapewne da odpowiedź.

 

A co do rozrządu to chyba jeśli by przeskoczył i byłaby kolizja tłoka z zaworami to przy kręceniu byłoby słychać jakieś chrobotanie lub stuki.

Edytowane przez Corsunia

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś auto trafi na hol niestety nie udało się podłączyć elektryków z kompem wiec błędy nie odczytane ale po analizie świec po kilku próbach kręcenia zauważyliśmy ze dwie da mokre a dwie całkiem suche.

Pasek rozrządu nie zerwany jest na swoim miejscu ale jutro zobaczę czy nie przeskoczył.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brak czasu jedynie udało mi się wygospodarować chwilę aby elektryk podłączył się lapkiem ale niestety coś ze sprzętem nie tak bo nie udało się połączyć z ECU.

Jutro będę próbował wymigac kod błędu przed wigilią może się uda.


Dziś jeszcze raz przejrzałem wszystko i niestety brak pomysłu co dalej..Paliwo do cylindrów leci ,iskra jest na każdej świecy,pasek rozrządu na swoim miejscu.

 

Jedynie co jeszcze nie sprawdziłem to czy nie przeskoczył bo trzeba trochę porozbierać.

Rozumiem że trzeba wałem tak pokręcić aby znaki kontrolne nakładały się.

Podpowiedzcie mi jeszcze bo z tego co zauważyłem mam kostkę diagnostyczną na 16 pinów z czego połowa nie jest aktywna.

Według forumowego poradnika mam zewrzeć :

 

23de3b3674b1a856.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czego nie rozumiesz ze zworka

masz piny w gniezdzie

problem jest jak ich nie ma w tym miejscu

 

pamietaj ze walem kreci sie w jedna strone

zgodnie z ruchem zegara

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i niestety zmostkowanie pinu 5 i 6 nic nie dało tzn jedynie gaśnie kontrolka silnika ale żadnych kodów w formie błysków już nie ma.
Po wyjęciu mostka kontrolka zapala się.

Został mi jeszcze jeden elektromechanik po świętach może coś więcej mi powie ale chyba to może być uszkodzony sterownik silnika.

Jeszcze dziwi mnie dlaczego 2 świece po kręceniu są mokre a dwie następne juz nie?
Oby nie strzelił wał korbowy

 

 

2 dzień:

Wał korbowy raczej sprawny.Po wykręceniu świec widać jak tłoki pracują.

Niestety nadal brak paliwa na dwóch pierwszych tłokach od lewej.

Natomiast dwie świece od prawej są mokre ale mimo iskry silnik nie odpala.

 

Spróbowałem jeszcze raz z zworką i nadal to samo kontrolka silnika gaśnie ale nie mruga już.

Edytowane przez Corsunia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności