Dwuletnia Astra J czy czteroletnia Insignia

[Gość woodpeck]

Witam,

 

jeżdżę Oplami od początku swojej motoryzacyjnej przygody,

teraz mam zamiar kupić kombi, rodzina 2+2, jedno dziecko wózkowe

Jednak 80% przebiegu będę robił jeżdżąc sam. Będzie to jakieś 50 tys, rocznie

 

Zastanawiam się między dieslami

Astra J 130 KM (rocznik 14) czy Insignia 130 KM w automacie (rocznik 12)

przy założeniu że oba auta do tej pory robiły po 20 tys. rocznie.

 

Cena aut podobna.

Będę wdzięczny za wszelkie rady

 

[ArKos]

Dwuletnia Astra. Bez dwóch zdań.

 

[Gość A_FLY]

Astra zdecydowanie i w automacie - to byłby ideał

 

[Gość TOMEK CORSA B 1.2 i 45km]

Astra

 

[Gość woodpeck]

W automacie jest Insignia, Astra manualna,

a jakieś uzasadnienie?

 

[kicaj]

Nie jeździłeś automatem nie zrozumiesz dopóki nie spróbujesz. Choć ten automat w insignii nie specjalny. Osobiście bym brał insignię. Sam mam 2+2... ale co ci tam się bardziej podoba... Co w lepszym stanie i z lepszym wyposażeniem

Tylko nie licz na przebiegi 20kkm/rok w dieslu... [emoji3]

 

With mobilephone sent.

 

[Gość woodpeck]

Liczę na takie przebiegi bo te auta są odpowiednio droższe i mam pełną historię z PL

Chociaż oczywiście sprawdzę przed zakupem na stacji ich zużycie

Insignia ma bogatsze wyposażenie, Astra jest w lepszym stanie, po prostu igła

i chyba na nią się zdecyduje

 

ale jak będzie mi robiła takie niespodzianki jak Meriva, którą jeździ żona to się pożegnam z Oplami

 

[kicaj]

Bo może właśnie takie perełki trafiasz. Ja jeździłem i Zafira i insignia i nie miałem żadnych przebojów jedynie tradycyjne bolączki modelu...

Wiesz lepiej co ci potrzeba i ile miejsca starczy w aucie. Jedyne co mogę doradzić to niech żona siądzie do jednego i drugiego, spróbujcie też dzieci z tyłu usadzić. Zobaczysz co z tego wyjdzie.

 

With mobilephone sent.

 

[Labiel]

Co do przebiegów diesli. Utarło się że diesle musi robić wiele km rocznie. Tak, ale głównie tyczy się to aut sprowadzanych z zachodu. W Polsce niekoniecznie. U nas nie ma jeszcze mody na oszczędzanie i kalkulowanie kosztów. Wydaje mi się że głównie kupujemy uczuciami. Niektórzy po prostu lubią diesla. Sam w rodzinie mam D4D które robi rocznie mniej km niż niejedna PB. Zresztą przykładów mam wiele. Znajomy z pracy kupił Astrę H GTC 1,9 i w tym samym czasie zrobił znacznie mniej km niż ja swoją. Więc krajowy diesel nie oznacza jednoznacznie dużych przebiegów. Zresztą przy autach młodych łatwo teraz to zweryfikować.

 

[ArKos]

Przy takich przebiegach muszą to być krótkie odcinki dzienne. Pozdrowienia dla filtra DPF...