Skocz do zawartości

szalejące kontrolki,brak wspomagania,brak zapłonu


Gość netowiec

Rekomendowane odpowiedzi

Gość netowiec
Witam,


Piszę ponieważ w dniu dzisiejszym zawiodła mnie poraz kolejny moja astra 3 1.7. Po przejechaniu okolo 500m właczyła się kontrolka abs,troche pomigała, i zgasła,następnie wysiadło wspomaganie kierownicy ,po lekkim skręci ponownie zadziałało i tak co chwile przez dystans 18 km. Oczywiście właczyła się również kontrolka w kształcie silnika,kolejno przy większych skrętach kierownicy gasły wszystki kontrolki na desce rozdzielczej łacznie z oświetleniem zewnętrznym,i po chwili wracało do normy(wspomaganie również raz sie wlaczalo,raz wylaczalo).Po przyjechaniu do domu zgasiłem silnik i po ponownej próbie usłyszałem z okolic rozrusznika "cyk" zero obrotów. Po o 2 godzinach zszedłem ponownie do samochodu zeby sprobowac znow odpalic ,efekt był rozładowanego akumulatora cos zakręcił ale to na tyle-teraz ładuje akumulator z nadzieją ,że jakos odpali. Co może być przyczyna? ponad 2,5 roku temu wymieninany był modum cim na nowy oraz przy okazji rozrusznik(regeneracja. Czy możliwe ,żeby znowu to samosie zepsuło? może alternator? albo regulator napięcia.Proszę o pomoc...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiesz sie jak naładujesz aku.

A po drugie kup multimetr i zmierz sobie ładowanie.

Ja bym podejrzewał altek.

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość netowiec

Witam,

dzięki za sugestie,jutro umówiłem się z mechanikiem. Po naładowaniu aku samochód normalnie odpalił , do jechałem nawet do warsztatu (7km) bez żadnych problemów. Po właczeniu radia,w komputewrze pokładowym zauważyłem ,że aku nie jest ładowany jak dotychaczas- zawsze po właczeniu silnika napięcie wskakiwało na 14,2 - 14,3 v ,a teraz jest na poziomie 12,1 v 11,4 różnie.... wygląda na to ,że na 90% alternator.Jeżeli jestem w błędzie proszę pisać.Z góry dziękuję:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość netowiec
Witam,

Samochód jest już na chodzie:) dziękuje wszystkim za zaangażowanie i cenne porady. Tak jak sugerowaliście do wymiany był alternator(został już zregenerowany) ,szkoda tylko ,że w moim silniku 1.7 ISUZU jest on umiejscowiony w tak niewygodnym miejscu ,bo z chęcią sam bym go wykręcił ,a koszty poniósł bym tylko za zregenerowanie,no ale coż -samochód jeżdzi i to jest najważniejsze. Koszt całej operacji to 520 zł w Rudzie Sląskiej. Jeszcze raz serdeczne dzięki wszystkim za pomoc. A i podobno uszkodzony był gumowy wężyk który wychodził od pompy vacum do alternatora - to tak w nawiasie:) alternator hitachi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności