Z10XE- nie odpala

[Gość bartus1990]

Mostek wyjąłem, ale nawet po spuszczeniu ciśnienia tym wentylem w listwie, pompa nie ma tego trzy sekundowego pompowania na początku

paliwo jest napewno, bo po wykręceniu świeć wszystkie są mokre od benzyny

Czy możliwe żeby winna była cewka?

 

[adam1954]

Ale odpala czy nie?

 

[Gość bartus1990]

Właśnie nie, nawet się nie odzywa. Ale po wyciągnięciu przekaźnika pompy coś zaczyna łapać, wiadomo że nie mówię o normalnej pracy tylko o odezwaniu się silnika , gdy znów włożyłem przekaźnik znów nic, kręce bez żadnego odzewu.

 

[adam1954]

A gdy zmostkujesz pin 30-87 w siedzeniu przekaźnika to pompa rusza?po jego wyjęciu na ostro.

Moze przekaźnik padł?

Edytowane 28 Lutego 2017 przez adam1954

 

[Gość bartus1990]

podmieniałem z tym znajdującym się obok (są takie same) i bez zmian, żadnego efektu. A pompa rusza bo gdy wykręciłem wkryski to normalnie mgliły więc paliwo dochodzi

 

[adam1954]

A sprawdzałeś co pisałem w poście 18?

 

[Gość bartus1990]

również sprawdzone multimetrem, na czujniku zwarć i jest ok.

 

[adam1954]

I błędy masz dalej te same?

Jeżeli tak to sterownik do sprawdzenia.

Ale jeszcze można sprawdzic kompresję.

Edytowane 28 Lutego 2017 przez adam1954

 

[Gość bartus1990]

Jutro sprawdzę i dam znać co i jak, sprawdzę jeszcze raz rozrząd przy użyciu blokad i może podmienie czujnik wału korbowego bo może to on w złych momentach podaje iskre

 

[adam1954]

Ale to nie waliło by błędu wtryskiwaczy.

I o jeszcze błędu zwarcia w ich obwodzie.