Docieranie silnika

[Adasiuniunio]

Ok. Dzieki za info. Porozmawiam z mechaniorem i zapytam co i jak. A czy ten LM 10W40 to nie wiem czy z MOS2, podejrzewam ze mechanik sprzedaje tylko ten olej, moze ma w beczkach... I powiedzial ze po tysiacu km przy wymianie i sprawdzeniu zaplace tylko 120zl za olej i filtry. Tyle taki olej kosztuje?

I jeszcze sprawa na temat LPG. Mozna na lpg po takim "remoncie" jezdzic czy lepiej ten tysiac na pb zrobic?

 

[Gość papieju]

Jeździj spokojnie na LPG. Ja za bańkę 10w40 mos2 płacę jakieś 120zł + filtry jakieś 40 - oleju Mann, powietrza i kabinowy zwykle Filtron. Nigdy nie ufałem i nie zaufam olejom z beczki luzem. Bo nie wiesz co tam jest i co mechanik dolewa

 

[adam1954]

Nie piszesz jaką masz instalację

Ja przed włączeniem LPG bym ją wolał wyregulować.

 

[Adasiuniunio]

Nie no regulacja lpg napewno. Nie wiem jaka ale napewno II generacji, parownik palacar, sterownik STAG II. To co nie ufac mechanikowi i nie docierac i jezdzic na lpg? Skoro mowil ze nie jezdzic przez 1000km i pote przyjechac na ponowna wymiane oleju?

 

[adam1954]

Ja na LPG bym nie jeździł aż do wyregulowania.

Mogłeś mieć różnego rodzaju nieszczelności na dolocie i wtedy była regulacja.Teraz masz wszystko doszczelnione i LPG może potrzebować regulacji.

Trzeba pamiętać że LPG ma wyższą temp. spalania.

Ja bym tam te 1500 km na Pb pojeździł.

 

[Gość Gawlak]

rece opadaja

nie ufasz mechanikowi ?? zacznij robic sam

ze dolewa do beczek albo kij wie co leje

kupuj swoj olej i patrz jak wymienia

nie masz obowiazku kupowac u mechanika

ani oleju

ani czesci

tylko ze pozniej mozesz sie podetrzec

jesli chodzi o jakakolwiek gwarancje

 

[Gość papieju]

 

 

Trzeba pamiętać że LPG ma wyższą temp. spalania

O całe 20 C... podreguluj i jeździj, co do tego tysiąca to nie musisz jakoś jak z jajkiem, po prostu nie piłuj na zimno biegi zmieniaj optymalnie i nie kręć do odcinki. Olej możesz zmienić ale kup sobie w bańce 4l tego mos2, jest chyba jednym z lepszych olejów, daj dobry filtr oleju i zmieniaj co 10tys i będzie OK. Ja beczkom luzem nie ufam chyba że do traktora

 

 

kupuj swoj olej i patrz jak wymienia

Nie widzę w tym nic złego. Zwykle jak oddaję auto do mechanika to albo ze swoimi częściami albo konkretnie mówię jakie chce. Oleje zmieniam sam, mechanik tylko grube tematy a i to zwykle u sąsiada po godzinach

 

[Adasiuniunio]

Ok. Juz wszystko bede wiedzial. Jak pojade do niego to zapytam co i jak. Dzieki za pomoc.

 

[Gość pawel3434]

Według mnie docieranie silnika ma sens, nawet w najnowszych modelach. Tutaj można o tym więcej poczytać: https://www.prawo-jazdy-360.pl/aktualnosci/czym-jest-docieranie-auta-i-czy-nadal-sie-je-stosuje