Skocz do zawartości

Tarcie podczas jazdy, mięki pedał


Gość BlackDeathAngel

Rekomendowane odpowiedzi

Gość BlackDeathAngel

Cześć. Jak nie urok to sraczka..

Dziś jadąc Viki trafił mi się dziwny problem. Hamulce zaczęły z przodu trzeć i to cholernie głośno. Nie było by może w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że było to podczas jazdy i bez hamowania. Na początku było to przerywane, tarło raz na jakiś czas, bez ubytku na prędkości, ok(15km). Jednak ostatnie 3km nim dojechałem do domu, były wręcz okropne. Tarcie cały czas i pedał hamulca robił się miękki, tak jakby był zapowietrzony, jednak jak go raz wcisnąłem, robił się z powrotem twardy, aż do następnego hamowania. Próbowałem zrobić chwilę przerwy żeby odpoczął, jednak problemu to nie rozwiązuje. Zauważyłem też, że przy lekkim skręceniu kierownicy w lewo, problem znika prawie całkowicie, lub wycisza ten dźwięk tarcia (pedał ciągle miękki).

Sprawdzałem stan płynu hamulcowego - wszystko ok.

Jutro chcę wymienić klocki z przodu, chociaż boję się co tam może wyjść.

Miał już ktoś tak? Jakieś wskazówki, porady, przyczyny?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Któryś klocek zablokowało i gotowałeś płyn

Teraz przydało by się sprawdzić stan płynu nie mówiąc już o wymianie

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymiana klocków, tarcz, płynu hamulcowego, oczyszczenie i sprawdzenie zacisków oraz jego tłoczków jak najbardziej wskazane, kolega wadam1954 dobrze radzi.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BlackDeathAngel

Dzięki za odpowiedzi. Klocki i płyn i tak miałem dzisiaj wymienić. Sprawdzę jak wyglądają tarcze i pewnie też będę musiał wymienić, nawet jak nie teraz to to w najbliższym czasie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale kolego! - Leszek jeszcze o zaciskach pisze.

Skoro coś blokuje hamulce to jak najbardziej coś może być nie tak z zaciskami, pompą a zdarzyć się też może rozwarstwiony przewód elastyczny którym nie wraca płyn po rozparciu tłoczyska zacisku/cylinderka.

Dlatego po zagotowaniu płynu warto zrobić gruntowny przegląd całego układu hamulcowego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość BlackDeathAngel

Dopiero teraz znalazłem chwilę. Sprawdziłem i się załamałem. Hamulce były w porządku, wywaliło mi całe łożysko, koło się blokowało i toczyło "jak pijane". Cud, że wtedy dojechałem cały do domu.

Do wymiany Zwrotnica, piasta, łożysko, przegub i czujnik ABS, który wyrwało. Tarcze o dziwo uszły bez szwanku (chwała im za to). Przy okazji wymieniłem też klocki z przodu i płyn hamulcowy, chociaż tam było wszystko w porządku, a klocki miały jeszcze spory zapas okładziny.

Do tej pory zastanawiamy się z mechanikiem, jak to możliwe, że wcześniej nie było żadnych objawów, stuków czy czegokolwiek.

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi pod tematem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności