Kontrolka oleju przy odpalaniu, klekotanie silnika

[ArKos]

Okej, w takim wypadku można być pewnym przebiegu.

Adam, my roztrząsamy temat silnikowy, którego anomalia występują od kilku tygodni...

 

[Gość Monika Ski]

nie oglądałam i nie bede oglądać bo nie znam sie na motoryzacji i nie uważam aby taki program mnie czegoś nauczył. Dlatego pisze tutaj z prośba o pomoc a nie o złośliwe komentarze. Poza tym gdyby to był samochód który powinien iść do kasacji zamiast do sprzedaży to jakikolwiek problem miałabym zapewne wczesniej a nie po 9 latach użytkowania

Edytowane 22 Kwietnia 2017 przez Monika Ski

 

[adam1954]

 

 

A nie uważasz, że stan wału korbowego jest istotny? Jak będzie porysowany, to nowe panewki wytrze w trymiga. Te 155.000 jest na liczniku, a ile ma naprawdę?

 

Sam podważyłeś prawdziwość przebiegu.

 

 

Adam, my roztrząsamy temat silnikowy, którego anomalia występują od kilku tygodni...

 

Czy sprawy silnikowe nie mogą być oszukane jak wypadkowe?

 

 

nie oglądałam i nie bede oglądać bo nie znam sie na motoryzacji i nie uważam aby taki program mnie czegoś nauczył. Dlatego pisze tutaj z prośba o pomoc a nie o złośliwe komentarze

 

To nie był złośliwy komentarz a tylko na podstawie TVN Turbo przypadki które na skórze(bardzo podobne) kilku moich kolegów.

Jeden miał właśnie oszukany przebieg. a drugi miał bity samochód kupiony jako nowy! Totalnie nowy.

Bicie wyszło gdy jego szwagier (blacharz) widział jego brykę którą się Zbyszek chciał mu pochwalić że wreszcie kupił ganc nówkę.

 

[rafalgrzegorz]

Chłopaki dajcie spokój - pasuje koleżance pomóc.

 

Monika - myślę że jednak pierwsza rada Arka jest dobra, zmierzyć ciśnienie oleju i sprawdzić rozrząd, pompę oleju i wał.

Tak czy siak autko chcesz doprowadzić do stanu używalności a nie nieruchomości.

Tylko myślę że warto by było poszukać jakiegoś zaufanego dobrego mechanika a nie naciągacza bo każe ci nowy silnik wstawić a nie zobaczy co z tym jest nie tak.

Popytaj wśród znajomych - może kogoś polecą lub poszukaj w polecanych warsztatach z twojej okolicy - http://forum.opel24.com/forum/136-warsztaty-samochodowe/

 

[adam1954]

Rafał ale ja nie próbuję się nawet spierać.

Ja tylko potwierdzam fakty.

A fakty są na dzień dzisiejszy takie że nawet fabryczne salony oszukuj na potęgę.

Ale fakt nie musiałem pyska otwierać aby ludzi nie denerwować

Przepraszam więc panią Monikę że ją uraziłem lekturą która jest wielokrotnie pouczającą

 

[ArKos]

Adam, podważyłem przebieg ZANIM wypłynęła informacja, że auto jeździ u koleżanki od nowości. Dobrze wszyscy wiemy, że prawie wszystkie auta zza granicy nagle młodnieją przy wjeździe do nas i jakimś cudem liczniki kręcą się w tył. Odpowiadając na zadane pytanie o oszustwa - owszem, oszukują, ale w 99,99% wypadków to oszustwa blacharsko - lakiernicze w przypadku nowych samochodów, czyli zatajanie szkód transportowych. Nie spotkałem nigdy przypadku, by coś było oszwabione w związku z silnikiem. Nigdy.

Mamy potwierdzone 155kkm. Nie zmienia to jednak w żaden sposób faktu, że wał będzie wymagał obróbki, jeśli jest porysowany - a spokojnie może być. Celem mojej wypowiedzi może nie było sensu stricte podważanie przebiegu, ile kwestie stanu wału, a użyłem niefortunnego skrótu myślowego z domieszką powątpiewania w stan faktyczny związany z przebiegiem.

Tyle mojego. Nie czas toczyć bojów czy łapać się za słówka, bo jak widać koleżanka faktycznie niezbyt obeznana - wszak w pierwszym poście zabrakło informacji podstawowej - na temat silnika...

Poprzestańmy na tym, że silnik z pewnością wymaga dalszej, głębszej diagnostyki mechanicznej. Teraz wróżenie z fusów by się zaczęło, a lepiej według mnie poczekać na werdykt mechanika po przeprowadzonej diagnostyce silnika.

 

[adam1954]

 

[Gość Monika Ski]

Kurcze silnik podałam w tagach, myślałam ze to wystarczy

Ok umowilam sie z mechanikiem, którego diagnoza jest bardzo zbliżona do Pana Arkosa. Mówił ze to może byc łańcuszek ale dokładnie bedzie mógł stwierdzić dopiero jak rozbierze silnik.

Nigdy nie miałam żadnego problemu i żadnej powaznej naprawy w tym aucie wiec mam wielka nadzieje ze to nie jest początek końca

Dziękuje wszystkim za podpowiedzi!

 

[ArKos]

My mamy (w zasadzie ja jako mechanik) trochę złe nawyki. Jak pada pytanie, to chcę mieć na talerzu: auto, rocznik, silnik... Mając do przeczytania kilkadziesiąt postów, po prostu nie zwracam uwagi na jakieś tagi, bo WIELOKROTNIE piszący pytał w sprawie innego auta, niż ma w profilu, czy choćby pomylił oznaczenia.

No ale nieważne, w sumie wypada mi przeprosić za gapiostwo.

 

Zanim porozbiera cokolwiek, niech zmierzy ciśnienie oleju. To zajmuje niespełna 5 minut, a wiele powie.

 

[Gość Monika Ski]

Rozumiem. Szczerze to nawet uważam ta astra psuje sie ze złośliwości, bo chcialam ja wymienić na nowsza. I Jeśli już tu jestem to zapytam czy poleca Pan Astre J z silnikiem 1.4 turbo?