Skocz do zawartości

Przegrzewający się silnik


Gość Mrofpol

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, proszę o poradę. Jakiś czas temu, zimą, zagrzał mi się silnik. Musiałem się zatrzymać by się schłodził, nic się nie zagotowało ani rozszczelniło. Potem było ok. Sytuacja się nie powtórzyła, ale zwracałem baczną uwagę na temperatury. Od pewnego czasu sytuacja powtarza się za każdym razem gdy stanę w korku po ok.10 minutach i wolno jadę. Auto oglądali już różni mechanicy, autoelektryk. Każdy sprawdzał wszystko i nic nie mógł wykryć, po podłączeniu do komputera nic, żadnej usterki. Niedawno zauważyłem nalot w zbiorniku na płyn do chłodnicy - ciemny, trochę tłusty, nie jest bardzo dużo ale coś się na ściankach osadza, na pewno nie żaden majonez itp. Zacząłem podejrzewać uszczelkę pod głowicą, ale pewności nie mam. Kolejny mechanik zaglądał, stwierdził że termostat jest ok, wentylator się włącza więc on też zaczyna myśleć o uszczelce. Co o tym sądzicie? Zdecydować się na wymianę? Objawy mnie do końca nie przekonują, bo oprócz opisanych wszystko jest ok. W ciągu roku ubyło mi jedynie trochę płynu w chłodnicy (ok. 0,5 litra). Może udać się do ASO na wnikliwą diagnostykę?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Zacząłem podejrzewać uszczelkę pod głowicą, ale pewności nie mam. Kolejny mechanik zaglądał, stwierdził że termostat jest ok, wentylator się włącza więc on też zaczyna myśleć o uszczelce. Co o tym sądzicie?

 

 

Co to za mechanicy którzy podejrzewają UPG i jej nie sprawdzą?

Kup sam na allegro tester spalin w płynie i wstępnie sprawdzisz czy coś się dzieje.

Potem dla potwierdzenia pomiar kompresji.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, tester spalin zamówiony. Czekam na dostawę. Właśnie auto odebrałem od mechanika, stwierdził, że to nieszczelność na 100% ale nie badał żadnym testerem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok. Czujnik spalin kupiony. Najpierw dodam tylko, że zauważyłem problemy z wentylatorem, kiedyś włączał się sporadycznie, teraz często, nawet jak uruchomię zimny silnik to się uruchamia. Czasem jak się nie włączy wystarczy lekko pchnąć go palcem i startuje. ???

No i tester spalin, podłączyłem zgodnie z instrukcją na ciepłym silniku, wszystko ok, lekko zwiększyłem obroty i obserwuję. Nic się nie dzieje przez kilka minut, lekkie pęcherzyki powietrza w płynie w czujniku. Tak jest do momentu włączenia się wentylatora, do czujnika momentalnie wlewa się płyn i strzela fontanną w górę. O co chodzi????

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotuje płyn? Czyli możliwe że przyczyną jest pęknięta głowica?
Czego konkretnie się dowiem po zmierzeniu kompresji? Rozumiem, że miernik kompresji mechanik powinien mieć, ciekawe. skoro nie miał czujnika CO2. Ehhh..

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowiesz się właśnie jaka jest kompresja na poszczególnych cylindrach.Robiąc test olejowy to jeszcze sprawdzisz czy spadek kompresji jest od pierścieni czy od głowicy i UPG.

 

Manometr to już chyba mechanik mieć powinien.

 

Gotowanie też może być od pompy wody.

Jeżeli kompresja wyjdzie dobra na wszystkich cylindrach to podejrzenie można skierować na pompę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Umówiłem się na poniedziałek z mechanikiem, tym razem chyba bardziej rzetelnym zobaczymy co z tego wyjdzie. Dzięki za wskazówki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pablo 25

Kolego to sa objawy nieszczelnosci chłodniczki oleju tez tak miałem.Chłodnica ma za zadanie w poczatkowej fazie płynem chłodniczym zagrzac olej by silnik osiągnął temperature póżniej płyn chłodzacy studzi olej bo jak wiadomo temperatura oleju jest wyższa niż płynu chłodzacego.Koszt uszczelek 250zł GM.A z wentylatorem tak jest działą jak tylko auto odpalisz i masz włączona dmuchwę na szybę to działa klima niezależnie czy jest właczona czy nie.Astry IV mają temperaturze cieczy około 110 stopni tylko zalewaj płynem bo ma wyższą temperaturzę wrzenia.

Edytowane przez Pablo 25
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności