Skocz do zawartości

Problem z wymianą płynu chłodniczego.


Gość vKubson

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Posiadam Corsę C rocznik 2001 o pojemności 1.0 Benzyna. Dzisiaj przy próbie wymiany płynu chłodniczego napotkałem problem - przy już prawie końcowym etapie wymiany jakim jest wlanie nowego płynu nie wlała się wyznaczona ilość (w internecie wyczytałem, że powinno wejść około 4,9l). Mi weszło 3,2l i dalej nie chciało schodzić i nie wiem co mam dalej z tym zrobić. Wszystko raczej zostało zrobione prawidłowo, spuściłem stary płyn, następnie "przeczyściłem" układ zwykłą wodą, gdyż były pojedyncze brudy, po wyczyszczeniu zabrałem się za wlewanie nowego płynu i doszedłem do opisanego wyżej momentu.

 

Dodam, że płyn do 2 litrów schodził ładnie, lecz następnie jedynie co mi pomogło to dmuchanie w rurki od obiegów i takim sposobem doszedłem do jedynych 3,2 litrów. Wie ktoś z czym może być związany z ten problem? Może obejdzie się bez wizyty u mechanika. :/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bąbel powietrza zablokował wlanie więcej.

Zakręć korek zbiorniczka, odpal auto i poczekaj do włączenia się wentylatora.

Jak ostygnie silnik o dolejesz resztę.

Do tego musisz pamiętać że wszystkiego nigdy nie spuścisz.

Zawsze jakieś pół litra zostanie w bloku i nagrzewnicy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakręć korek zbiorniczka, odpal auto i poczekaj do włączenia się wentylatora.

Jak ostygnie silnik o dolejesz resztę.

Właśnie próbowałem tak zrobić. Włączyłem auto, czekałem jakieś 7-10 minut, kilka razy lekko dodałem gazu. Doszedłem do temperatury 90 stopni, a wentylator nie chciał się załączyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdy ostygnie to poziom opadnie.

Dolej i odpal ponownie i poczekaj do włączenia się wentylatora.

Wspomniane wcześniej odpalenie auta i lekkie rozgrzanie silnika było ok. godziny 16-17 i zostało na tym, że było trochę nad poziomem min/max czyli trochę ponad połową. Przed chwilą byłem sprawdzić, a zmieniło się tyle, że poziom zmalał do połowy, czyli za dużo nie opadło, no a do tych 4,9l brakuje, czy tam nawet do tych 4 skoro trochę zostało.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ma być lekkie rozgrzanie silnika tylko doprowadzenie do temp. pełnego otwarcia termostatu.

Czyli włączenie wentylatora.

Działaj

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To nie ma być lekkie rozgrzanie silnika tylko doprowadzenie do temp. pełnego otwarcia termostatu.

Czyli włączenie wentylatora.

Działaj

Szkoda, że wcześniej nie pomyślałem o napisaniu tutaj o tym. Dzięki za rady, już jutro może się za to zabiorę, dzisiaj już sobie dam spokój. :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem tak jak napisaliście. Rozgrzałem silnik do momentu włączenia wentylatora. Przed chwilą sprawdziłem po ostudzeniu i ilość płynu była jedynie może o około 70-100ml mniejsza. Podczas ogrzewania przy wyższej temperaturze obieg chodził normalnie raczej tzn. podniósł się poziom płynu w zbiorniczku i normalnie chodziły oba obiegi (obie rurki były gorące oraz płyn bulgotał). Może te 3,2 litra wystarczą skoro raczej dobrze wszystko chodziło?

 

Wentylator załączył się przy temperaturze ok. 92 stopni.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności