Zapychająca się odma

[Gość Tomasz.N.]

Witam bardzo wszystkich, jestem tu pierwszy raz i mam pytanie co do odmy w silniku 1,6 16V opel astra 99r. Czy jest prawdopodobieństwo że przy zapchanej odmie wytwarzające się ciśnienie może uszczelniaczami popchać olej pod tłoki.? Odłączyłem odmę i dymek znikną. Czy w ten przewód od odmy powinno dmuchnąć się lekko płucami czy jest jakiś zaworek który się później otwiera przy obrotach.? Ale próbowałem dmuchnąć w ten przewód nawet na odpalonym silniku i jak dla mnie jest zapchany.Jawnie pod korkiem wlewu oleju zbiera się ciśnienie którego wcześniej nie miałem, przed remontem silnika. Teraz zrobiłem około 30km. ze zdjętym przewodem i jest okej.

 

[adam1954]

Tutaj masz ładnie opowiedziane

 

 

[Gość Tomasz.N.]

Mam jeszcze pytanie co do przepięcia odmy, mechanik powiedział mi że trzeba wziąć drugi przewód i podłączyć gdzieś za filtrem. Czy to będzie okej.? Tam gdzie jest docelowo zainstalowana to jest mikser gazu i powiedział że będzie się zapychać , więc kazał mi takie coś zrobić samemu. Zrobiłem już ponad 150km ze zdjętym przewodem i położyłem szmatkę w razie skorpin olej ale jest wszystko oki, w końcu cały silnik po remoncie. Nie ma już żadnego dymku jak na założonej (zepchniętej odmie ). Ta odma musiała być zapchana już bardzo dawno bo zawsze miałem olej obok świec , myśląc że za każdym razem przy naprawie (rozrządu - uszczelniaczy) źle uszczelkę zakładali a tu wyszła taka banalna a zarazem ważna przyczyna. Ciśnienie wypychało uszczelkę w kierunku świec i już mamy olej na świecy. Samochód był z naprawami w trzech warsztatach i nikt o tym nie pomyślał , szczęście że ja obcuję z samochodami już ze 30 lat i wpadłem na taki pomysł.

 

[adam1954]

To jeszcze powiedz mechanikowi aby nic nie przerabiał a tylko oglądnął pokrywę zaworów w miejscu wchodzenia odmy do niej od strony zaworów.

 

[Gość mati3633]

Nadal zapycha mi tą odmę. Ma ktoś jeszcze pomysł dlaczego? Mechanik mi powiedział że te astry tak maja i tyle ale to chyba nie jest normalne.

 

[ArKos]

To nie jest normalne. Albo auto robi krótkie odcinki albo termostat niedomaga.

Czy ktokolwiek zaglądał, jak wygląda pod pokrywą, tak jak Adam pisał? Tam jest separator oleju, tak jak i inne rzeczy w aucie, czasem jest konieczność czyszczenia lub wymiany.

 

[Gość mati3633]

To nie jest normalne. Albo auto robi krótkie odcinki albo termostat niedomaga.

Czy ktokolwiek zaglądał, jak wygląda pod pokrywą, tak jak Adam pisał? Tam jest separator oleju, tak jak i inne rzeczy w aucie, czasem jest konieczność czyszczenia lub wymiany.

Czy ok 20 km rano i wieczorem możemy nazwać krótkim odcinkiem? Jeżeli tak to wszystko ok. Tzn. co pod pokrywą?

 

[ArKos]

20km w zimę to krótki odcinek. Auto osiąga pełną temperaturę po 3/4 tego dystansu - nie ma czasu na "wygrzanie się" silnika. Zanieczyszczenia i wilgoć z paliwa odkładają się w formie "majonezu" najczęściej w odmie i na korku wlewu oleju. Z racji tego, że to pochodne wody to na mrozie zamarza - resztę już znasz.

Pod pokrywą?

A czytasz czasem?

 

 

jak wygląda pod pokrywą, tak jak Adam pisał? Tam jest separator oleju, tak jak i inne rzeczy w aucie, czasem jest konieczność czyszczenia lub wymiany.

 

[Gość mati3633]

 

20km w zimę to krótki odcinek. Auto osiąga pełną temperaturę po 3/4 tego dystansu - nie ma czasu na "wygrzanie się" silnika. Zanieczyszczenia i wilgoć z paliwa odkładają się w formie "majonezu" najczęściej w odmie i na korku wlewu oleju. Z racji tego, że to pochodne wody to na mrozie zamarza - resztę już znasz.

Pod pokrywą?

A czytasz czasem?

 

 

 

Czyli może wszystko jest ok krótkie dystanse i muszę tam zaglądać i czyścić.Pod korkiem jest czyściutko a pod pokrywą nie ma tam żadnego separatora więc nie wiem o co chodzi.

 

[adam1954]

Mati nie widzisz tego pogrubienia w pokrywie?

Ja jeździłem do pracy 17 km i masło (minimalnie)miałem gdy jeździłem na Mobilu i GM.

Odkąd zacząłem lać Valvolina masło jest w naprawdę znikomej ilości.

Ale termostat musi być też na 100 % sprawny

Każda wymiana oleju poprzedzona płukanką