Skocz do zawartości

12 L / 100 km ? Uszczelka pod głowicą?


Gość LUKI'CORSA

Rekomendowane odpowiedzi

Gość LUKI'CORSA

Witam.

 

Mam następujący problem jak w temacie.

na wstępie dodam, ze model silnika to chyba ( 8V(X12XZ) ) ale nie było takiego do wyboru w prefixie.

 

DO RZECZY:

 

Było podejrzenie, że to uszczelka pod głowicą, ponieważ samochód zaczął dymić na biało. ale okazało się że skończyła się benzyna, więc prawdopodobnie zaciągnął wodę z dna baku :)

Podstawowe pytanie - czy ubywa płynu chłodzącego - właśnie sprawdzałem ( a dawno nie sprawdzałem) płyn jest. CO nie znaczy, ze go nie ubywa. Może ubywa go powoli?

Za tym, że nieszczelna jest uszczelka pod głowicą przemawiał także fakt, że kolor oleju na korku z olejem to tzw. "kawa z mlekiem" oraz test przeprowadzony przez mojego kolegę na zbiorniczku płynu chłodzącego. Tam się wkłada jakąś rurkę z odczynnikiem i ten odczynnik zmienia kolor jeżeli uszczelka jest walnięta. Nie wiem dokładnie o co chodzi , ale zachodzi jakaś reakcja chemiczna. Kolega twierdzi, ze ta uszczelka jest nieszczelna tylko gdy silnik się nagrzeje. ALE....

 

Pojechałem do mechanika, aby zweryfikować tę hipotezę i mechanik zbadał ten samochód , wykręcił świece, nie wiem co jeszcze i powiedział, ze według niego panikujemy i samochodowi nic nie dolega.... tylko wlewać benzynę i jeździć.

 

ALE ( jak w temacie) samochód pali około 12L.

 

jak go kupiłem pól roku temu to palił 37gr / km a teraz pali ponad 50 a benzyna nie zdrożałą wiele.

 

Coś jest nie tak i chciałbym dociec co to jest.

 

POMOŻECIE?

 

 


AHA. Mechanik twierdzi, że kolor oleju na korku świadczy o jakości oleju a nie o uszczelce. O uszczelce świadczyłby kolor oleju na bagnecie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LUKI'CORSA

Wyszły na teście spaliny w układzie chłodzenia? To nad czym się tutaj zastanawiać? Zmień mechanika i po prostu to napraw

Zastanawiam się nad tym, czy to na pewno jest uszczelka pod głowicą.

Bo jeżeli tak, to nie opłaca mi się naprawiać.

A jeżeli to jest coś innego, to chciałbym wiedzieć co.

Ale ok. Przejadę się do innego mechanika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spaliny dostają się do układu chłodzenia - to wykazał test. Z kosmosu nie przyleciały, więc... awaria uszczelki głowicy nie zawsze oznacza że ubywa płynu czy też przybywa oleju. Jak buda względnie zdrowa a auto wozi do roboty/szkoły i potrzebne to ja bym robił, w cenie naprawy nic jeżdżącego nie dostaniesz, chyba że rower.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja u siebie przerabiałem podobny problem. Mam 1.2 16V czyli X12XE.

Uszczelka puszczała płyn do oleju TYLKO gdy temp w nocy spadała ponizej zera. Były to naprawde niewielkie ilości. Masło pod korkiem było ale jego ilośc nie była ogromna. Dopiero jak ostro przymroziło to korek był cały "zamasłowany" jak i masło było wkoło brzegów otworu. W momencie jak zrobiła się wiosna i temp dodatnie to aż do następnej zimy ani kropla płynu nie przedstała się do oleju. Natomiast w płynie chłodniczym nie było w ogóle oleju. Czysty. Ubywało jakieś 0,5L płynu na całą zime. Tak było 2 lata temu. Rok temu zimą w ogole nie leciało Silnik, chłodzenie, kompresja, ogólna praca była nienaganna. W międzyczasie zmieniłem kape zaworów i silnik naprawde ładnie wyglądał. Olej zawsze GM 10w40 zgodnie z zaleceniami. Mimo to miałem to zrobić tego lata. Nie zdążyłem bo pękł napinacz rozrządu więc troszke szybciej zmieniłem uszczelke z rozrządem.

Masło może też się pojawiać na bardzo krótkich odcinkach, jednak takie masło ma zupełnie inny wygląd niż mieszanka oleju i płynu chłodniczego.

 

Skurczenie się materiałów powodowało pewnie rozszczelnienie uszczelki w którymś miejscu. Rozgrzanie silnika uszczelniało połączenie z głowicą i tak to sie odbywało.

Także jak jest bardzo intensywne masło to na pewno uszczelka i testu spalin nie trzeba robić.

 

To czy opłaca sie naprawiać zależy w jakim stanie jest auto i jak ktoś o nie dbał. 1500zł na naprawe to mniej więcej tyle co pakiet startowy przy "nowym" samochodzie w którym za chwile można też uszczelke robić.

Zadbane samochody się naprawia. Zaniedbane są dawcą części na złomie.

Edytowane przez Bigbluee

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LUKI'CORSA

Kupiłem te Corse pół roku temu , mechanik stwierdził, ze jest ok. silnik suchy i ogólnie się "trzyma kupy".

ale 1500 nie chce inwestować w nią.

Jeżeli to uszczelka to raczej sprzedam , tylko chce być pewien, bo nie jestem. Dam znać jak się dowiem na 100%.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość LUKI'CORSA

 

 

A powiesz
... powiem

może ktoś akurat ma taki silnik i sobie wstawi. bo ta skorupa i zawieszenie jest w miare.


... powiem

może ktoś akurat ma taki silnik i sobie wstawi. bo ta skorupa i zawieszenie jest w miare.

 

w sumie to raczej by się opłacało wymienić cały silnik niż robić tę uszczelkę... tylko też nie wiadomo co się trafi ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności