Skocz do zawartości

Corsa C 1.0 problem z odpaleniem, kopci, gaśnie, dziwna reakcja na gaz


Gość Fazik83

Rekomendowane odpowiedzi

Ok, jutro popołudniu przysiądę nad tym.
Poproszę jeszcze o instrukcję jak sprawdzić przepływomierz, przepustnicę i ewentualnie inne czujniki. Hurtem posprawdzam i zobaczę wtedy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 29
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Super, bardzo dziękuję. Zastanawia mnie jeszcze czujnik spalania stukowego. Czy jest on w kręgu podejrzanych? Jak można go sprawdzić w warunkach domowych?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czujnika raczej nie dotykaj bo musisz go potem przykręcić 20Nm dokładnie.

Gdyby on się oddzywał to miał byś od niego błędy raczej na pewno.

Ale masz jeszcze zrzuty jak powierzyc przepływke

post-37019-0-96099200-1518770231_thumb.png

post-37019-0-63028000-1518770235_thumb.png

post-37019-0-41451600-1518770239_thumb.png

post-37019-0-11436400-1518770243_thumb.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kubala_1986

Jeżeli kopci i zalewa to szukałbym problemu w czujniku który reguluje dawkę paliwa - czujnik temp. płynu i potencjometr przepustnicy (ew. przeplywomierz).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę jeszcze o krótką instrukcję jak mogę sam sprawdzić sprawność przepustnicy oraz cewki zapłonowej.
Jak już pisałm wcześniej, popołudniu zabiorę się hurtem do sprawdzania.

 

EDIT.

Jestem po pierwszych pomiarach:

 

Przepływomierz: raczej wszystko OK

2 i masa: 11,87 V

4 i masa: 5,02 V

3 i masa: 0 ohm

3 i 5: 1,07 V

 

EGR: ( tu już parametry odbiegają od wymaganych)

2 i 3: 2950 ohm

2 i 4: 1320 ohm

 

Czujnik temperatury cieczy: (parametry odbiegają od wymaganych)

21 st C: 2590 ohm

 

Niestety nie udało mi się jeszcze odpalić samochodu - bo nie chce zapalić. I na dodatek od wczoraj ciągle świeci się check - druga sonda. Co skasuje, to momentalnie wraca błąd.

Niestety nie mam kanału i nie udało mi się jeszcze zlokalizować czujnika wału korbowego.

 

Aha, poproszę jeszcze o podpowiedź jak sprawdzić przepustnicę oraz czujnik wałka rozrządu.


Odpiąłem czujnik wałka rozrządu, a komputer nawet nie pokazał błędu.

Dziś już w ogóle porażka, zapali i gaśnie po 2-3 sekundach. Tyle...

Edytowane przez Fazik83

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, pomógł sąsiad-mechanik. Auto po wygrzaniu świec odpaliło, ale nadal kicha. EGR zaślepiony - bez zmian.

Pozostaje przepustnica i sterownik silnika. Czy któreś z nich może tak doskwierać?

 

EDIT:

Pytanko. Czy jak znajdę dziś gdzieś lokalnie przepustnicę, to czy podmieniając ją będzie działać, czy trzeba jakieś czary mary na komputerze zrobić? (adaptacja)?

Jaką przepustnicę szukać? Po numerach? Czy obojętne?

Edytowane przez Fazik83

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto po wygrzaniu świec odpaliło, ale nadal kicha.

 

 

No ale co znaczy wygrzaniu?

Świece były nowe?

Zalane?

Jaka iskra na nich?

Świec nie wykręcałeś wcześniej aby je sprawdzić?

A co z czujnikiem wału?

Podmieniłeś już czujnik temp.?

 

 

Po co od razu nowa przepustnica?

Sprawdź jej działanie czy klapka chodzi .

Test przepustnicy w programie i od razu podglądać czy działa po zdjeciu rezonatora.

 

Czujnik przepustnicy możesz pomierzyć.

post-37019-0-19021700-1518855294_thumb.png

post-37019-0-68830500-1518855298_thumb.png

post-37019-0-90657900-1518855302_thumb.png

post-37019-0-47072700-1518855307_thumb.png

post-37019-0-30634300-1518855311_thumb.png

post-37019-0-73123900-1518855315_thumb.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki.

Świece po wyciągnięciu z auta były wyczyszczone i wygrzane w piecyku gazowym, po ostygnięciu wkręcone do silnika. Świece czarne, okopcone jak cholera - po kilku przepaleniach. No i wczoraj klękła mi całkiem druga sonda za katem - ciągle check. Pytanie czy zabrudzona, czy uszkodzona?

 

Wczoraj sprawdziłem czujnik wału korbowego o wychodzi 1030-1050 ohm.

Niestety przepustnicy już nie zdążę sprawdzić, bo właśnie wróciłem od innego mechanika, gdzie pozostawiłem samochód. Tenże mechanik podpinał mi 2 dni temu również komputer. Gość jest ogarnięty, więc mam nadzieję, że znajdzie przyczynę.

Zerknąłem wczoraj na kanale na tył silnika i dramat, olej normalnie kapie z uszczelnienia rozrządu. Także rozrząd tak czy siak na pewno do wymiany, ale on wg mnie nie jest w tym momencie powodem takiego zachowania samochodu.

Dziś rano udało mi się go odpalić, po czym zgasł. Drugi, trzeci raz to samo. Potem dodałem gazu i jakoś udało mi się go utrzymać na chodzie, ale widok we wstecznym lusterku... - właściwie to nic nie było widać, siwo i śmierdząco. Silnik złapał temperaturę około 60 st i już było w miarę, na wolnych obrotach ładnie równo chodził. Cóż z tego jak w trakcie jazdy jest słabszy i pierwsza reakcja na gaz to dławienie i dopiero po 2 sekundach przyspieszanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności