Skocz do zawartości

Trudne i niemożliwe odpalanie


Gość Andrzej Kmicic

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Andrzej Kmicic

Jestem nowym użytkownikiem Opla Corsy, używana z 2003 roku kupiona od handlarza sprowadzającego z Niemiec na dojazdy do sklepu i lekarza. Takie emeryckie zachcianki. W lecie było wszystko ok w zimie cały urok zbladł. Zimny nie chce odpalać. Słychać klekot z przepustnicy i czasem ze skrzynki bezpiecznikowej. Takie tyk, tyk, tyk z częstością 2-3 Hz.

 

Zgodnie z poradami w sieci wyczyściłem nagar z przepustnicy.
- Przesłona przepustnicy da się poruszyć.
- Wraca zawsze do położenia wyjściowego na sprężynie.

- W stanie stabilnym (na sprężynie) przesłona jest prawie cała zamknięta.

Efekt żaden nic się specjalnie nie zmieniło...

Poradzili mi też aby przejrzeć masy bo faktycznie związek z akumulatorem da się zauważyć.
Zimno jest teraz więc nie bardzo mogę przejrzeć te wszystkie masy więc wpadłem na pomysł że ponieważ jest problem z pojemnością akumulatora, szybko się ładuje ale również szybko rozładowuje. Więc wymieniłem akumulator na nowy.
Efekt, jest taki że jest znacznie lepiej , jeżeli klekot występuje to bardzo krótko ok 2,3 sekundy. Przy starym akumulatorze potrafił klekotać kilka minut. Ostatnio po tych czynnościach. Mianowicie po umyciu przepustnicy z nagaru i wymianie akumulatora , jak silnik jest zimny (temperatura na lekkim minusie) a akumulator naładowany to po przekręceniu kluczyka klekocze bardzo rzadko i krótko. (przypominam z klekotem w przepustnicy i w przekaźnikach związane jest też miganie lampki z ikoną silniczka nawet tylko po włączeniu zapłonu, ale po uruchomieniu rozrusznika nie ma nawet zamiaru zapalić.
Wówczas przyjąłem taką taktykę. Biorę opalarkę i rozgrzewam nieco okolice przepustnicy i wtrysków. Z tym rozgrzaniem to wpadłem ponieważ w lecie i jesienią kłopotów tego typu nie było, pojawiły się w zimie.
Po kilku minutach osiągam efekt że po przekręceniu kluczyka i włączeniu zapłonu czasem zaklekocze ale po 2-3 sekundach lampka silniczka uspokaja się i rozrusznikiem silnik na sekundę się uruchamia ale po sekundzie sam gaśnie. W tym stanie dalsze kręcenie rozrusznikiem nie ma sensu bo nie zapali. Podgazowanie też nie daje efektu.

Procedurę należy powtórzyć od początku. Włączam zapłon chwilkę czekam aż lampki się ustabilizują, przekręcam rozrusznikiem jak zgaśnie powtarzam od początku. Po 10 do 20 takich cykli samochód zapala i już nie sprawia w tym dniu kłopotów. Ponieważ zapalić mogę tylko jak rozgrzeję trochę opalarką (całkowicie zimny jest martwy) przyszło mi na myśl że może to filtr paliwa, woda w paliwie itp kłopoty z dopływem paliwa.

Dziś był duży mróz w nocy ponad 12 na minusie, w dzień 6,7 stopni minus i niestety kilka razy zakaszlał na dosłownie sekundę i nie zapalił. Tragedia. Z boku w tym moście od wtrysków paliwa jest taka pokrywka(zakrętka) a pod nią taka jakby końcówka wentyla(jakby do odpowietrzania ?) . Jak się nią przyciśnie podczas kręcenia to tryska paliwem, więc chyba jednak paliwo jest podawane. Więc teoria o paliwie padła. Ręce zaczynają mi powoli opadać...
Wychodzi na to że aby zapalił trzeba czekać do wiosny i zbierać kasę na jakiś przyzwoity warsztat wyposażony w sprzęt diagnostyczny. Może znacie dobry warsztat z przyzwoitymi cenami który to zdiagnozuje w grę wchodzą Włocławek, Toruń, Konin ew. Bydgoszcz i okolice. Może macie pomysł co mógłbym jeszcze sprawdzić.

Kupiłem świece jutro spróbuję wymienić i sprawdzić na zewnątrz przy odłączonej pompie paliwa jak przeczytałem na tym forum.

Aha zapomniałem lampka błędów się nie zapala ?. A przy okazji zapytam czy jest na Androida program do odczytania błędów i diagnostyki, mam taką wtyczkę chyba ELM327 z bluetooth. Czy to można jakoś wykorzystać w Corsie.

pozdrawiam

AK

Edytowane przez Andrzej Kmicic

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przesłona przepustnicy da się poruszyć.

 

A nie wolno jej ruszać ręką bo możesz uwalić zębatkę w napędzie przpustnicy.

Tak można z przepustnicą która jest na linkę a u ciebie jest elektroniczna.

 

Na początek kolega przejrzy forum i zobaczy gdzie co można znaleźć.

http://forum.opel24.com/topic/83023-opcom-podsumowanie-procesu-diagnostyki-tym-interfejsem/

 

 

Spróbuj na poczatek sprawdzić czujnik temp. płynu.

post-37019-0-28385100-1519658758_thumb.png

post-37019-0-31305900-1519658762_thumb.png

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość kubala_1986

Jak Włocławek to tylko spec od Opli na ul.Wiązowej na Michelinie. Gość pracował kilkanaście lat w salonie Opla i nie robi nic poza oplami. Sprawdzony, pewny i uczciwy. Jak coś to na priv podam nr

Edytowane przez kubala_1986

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie na priv tylko w polecanych warsztatach aby inni mogli też tam trafić.

To nie jest forum privove lecz pomagające innym oficjalnie w miarę możliwości

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej Kmicic

Dziękuję, ale z tym sprawdzeniem nie wytrzymałem i zrobiłem to z wyczuciem. Pewnie nie uwaliłem niczego . Ale mam pewność że mechanicznie jest ok. Nie udało mi się odpiąć tych zapinek pokrywki przepustnicy aby obejrzeć mechanizm, dlatego ruszyłem. Będę ostrożniejszy, obiecuję. Potem jechałem i było OK.

 

Spróbuj na poczatek sprawdzić czujnik temp. płynu.

 

Możesz przybliżyć sposób sprawdzenia, i gdzie on jest umieszczony ? Faktycznie zdecydowanie lepiej zapala jak jest cieplej.

 

Czekam jak te mrozy zelżeją to jeszcze sprawdzę świece.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Andrzej Kmicic

@Adam54, Dziękuję czujnik sprawdzę.

Ale dziś myślałem że wreszcie trafiłem. Mróz nieco zelżał więc spróbowałem zapalić. po około 10 próbach nie zapalił. Postanowiłem wymienić świece. Faktycznie nagaru było na nich aż grubo. Wymieniłem na nowe 4 świece. Zapiąłem cewkę. Zapalił od pierwszego razu. W kilku próbach zapalał od razu. Po dwóch, trzech godzinach sprawdziłem. Rozczarowanie znów nie zapalił ale teraz wystarczyło 5 prób, po piatej zapalił. Więc szukam dalej. Jutro spróbuję czujnik. Podłączyłem taki chiński ELM327 na Bluetooth który walał się w szufladzie na darmowej aplikacji powiedział że błędów zero ???. Poszukam aplikacji na Androida i jak zadziała wersja ograniczona to kupię wersję pełną. Sprawdzałem na aplikacji OBD ARNY. Może ktoś oblatany zerknąłby na opis i poradziłby czy warto kupić tę aplikację czy wystarczy to co ma czy szukać innej ? , podaję link : https://play.google.com/store/apps/details?id=com.elm.scan.obd.arny

pozdr. AK

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Andrzej Kmicic

Szkoda, ze nie zobaczyłeś świec po tej piątej próbie.....

Zobaczyłem masz rację, dziękuję. Tylko nie wiem czemu od razu po wymianie świec pokaszlał jeszcze kilka razy. Teraz pali od 1 razu regularnie. Czy myślisz o tym że te świece (nowe) kupione mogły tak od razu zagarować ?. Zostawiłem go po tym kaszlu i nazajutrz już palił od 1 razu. To był strzał w 10 kę. Muszę również przyznać że moja żona kompletnie anty mechanik również nakierowała mnie do wymiany świec. "Zobacz może świece bo on jak zapali to wydaje takie dziwne dźwięki". No i miała rację, jak ręką odjął. Samochód pali nawet jak teraz wróciły mrozy. Dziękuję wszystkim bo wychodzę i pal codziennie od razu. Powodzenia oby ten temat pomógł innym ...

Bo kapryśny zdaje się może być ten samochodzik. Jeszcze jedno pali dużo mniej bo miałem okazje odbyć dłuższą drogę. Jeszcze raz dziękuję ... AK

Edytowane przez Andrzej Kmicic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności