Skocz do zawartości

Corsa c i trzymający hamulec.


Gość Michał1988

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Michał1988

Witam. Znowu ja. Teraz przyszedł mi problem z hamulcem w sumie lewym. Sprawa wygląda tak. Stare tarcze były już zwichrowane i klocki marne postanowiłem je wymienić. Okazało się że prowadnice również, nie tyle co sie nie ruszały co można je było tylko, obracać nawet ich wyciągnąć nie dało rady. No wiec wszystko rozebrałem na części pierwsze. Nowe prowadnice, blaszki do jażma, hamulce tarcze trw. Tak jeździłem sobie z 20 tyś km. Jak nie zaczęło piszczeć masakra. Dodatkowo objaw był przy hamowaniu jak palcem po umytym talerzu, taki dźwięk. Rozebrałem sprawdziłem no wszystko pięknie nic się nie zacina. Dalej to samo wkurzyło mnie to wywaliłem je, dałem ATE. Przy okazji regeneracja zacisków. Wszystko wyczyszczone, odrdzewione, pomalowane farbą. Tłoczki nie posiadały pęknięć, czy innych wżerów. Poczęstowałem je papierem ściernym 5000 wodnym, do tego pastą polerską, do tego smar do tłoczków, spokojnie po wyciągnięciu tłoczka widać było jak sama guma go cofa. Ok założyłem wszystko pięknie śmigało. Do czasu znowu piski itp. Patrzę koło ciepłe tylko jedno. Sprawdzam a tam zapieczony klocek, lecz lewy o połowę mniejszy od drugiego. No więc elastyczny przewód wymieniony. Tłoczek wyraźnie wciska się gorzej niż ten z przeciwnej strony. Założone nowe klocki, odpowietrzanie zrobione kilka razy. Czy problem może być

Źle odpowietrzony układ.

Rozdzielacz zapchany.

Pompa paliwa uszkodzona.

Dodam że tył cacy nic się nie dzieje, i zawsze odpowietrzana ta strona która była robiona czyli tylko przód zaczynając od tego co jest dalej od zbiornika płynu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A dla czego mowa o pompie paliwa? - chyba że hamulcowa miała być.

Corsa C - to może i coś nie tak z pompą ABS, ale najpierw bym sprawdził jak pracuje zacisk od tego koła, jeszcze jedno - zapewne płyn hamulcowy do wymiany bo mógł się zagotować.

Jeszcze pytanie czy klocek lekko pracował w jarzmie, jak nie to też masz odpowiedź.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Michał1988

Myślę hamulcowa a piszę paliwa. Tak pompa hamulcowa.

Brak jest ABS.

Na początku fakt sądzę że źle blaski były rozgięte i dla tego mogło chwytać klocek. Teraz jest na tyle że mają luzu i to sporo. Co do płynu. Hmm tyle go już razy odpowietrzałem i zalewałem płynu że jest ciągle świeży. Tłoczki same w sobie chodziły delikatnie, leciutko. Zobaczymy jak te się dotrą. Czy dalej będzie się grzało bo teraz to się one docierają.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klocki powinny się dotrzeć w sumie po kilku hamowaniach, tak więc to grzanie koła powinno dość szybko ustąpić gdy wszystko jest OK.

Odnośnie płynu - w końcu majątku nie kosztuje a w grę wchodzi twoje i innych użytkowników dróg bezpieczeństwo - ja bym wymienił cały.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Michał1988

To wymienimy. Powiedz mi czy np. Po wymianie pompy cieżko się ją odpowietrza?. I czy w tym rozdzielaczu na przód i tył jest coś co mogło się zepsuć?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pompy w sumie jako takiej nie trzeba dodatkowo odpowietrzać - mowa o zwykłym systemie bez ABS - wystarczy przelać ją przez odpowietrzniki cylindrów hamulcowych pod warunkiem że wszystko jest sprawne w układzie.

Z resztą w internecie jest sporo poradników jak co zrobić choćby tutaj -

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Michał1988

Pytanie mam jeszcze do ciebie. Jaki wymiar ma oryginalny odpowietrznik powietrza do hamulców przód bo stare wywaliłem a nowe które dostałem mają za wielki luz trzymać trzymają ale jak odkręcę to cieknie mi i z niego, i z gwintu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie pamiętam takich rzeczy z głowy, poza tym lepsze ori niż nowe nie wiadomego pochodzenia.

Dlatego warto jest zakładać gumowe kołpaczki na odpowietrzniki.

Ale jak trzymają to powinno być oki.

Takie rzeczy kupuje u sprawdzonych handlowców bo z innymi różnie bywa, aczkolwiek dawno nie kupowałem odpowietrzników.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności