Skocz do zawartości

Szarpanie po lekkim dodaniu gazu


Gość Jastrzi

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

nie mogę namierzyć żródla usterki - szarpania.

 

Odtworzyć problem można tak (choć nie zawsze):

1. silnk nagrzany,

2. jade 80 km/h na 4 biegu, puszczam gaz,

3. zwalniam do około 60 km/h i delikatnie dodaje gazu, aby utrzymać prędkość

4. silnik szarpnie, od jedngo do kilku razy. Później idzie normalnie.

 

Czasami dzieje się tak również jak:

jadę 60 km/h z włączonym tempomatem, na drodzę pojawia się zjazd z górki i w momencie jak tempomat musi dodać trochę gazu żeby po zjechaniu z górki utrzymać prędkość to wtedy też szarpnie.

 

Dzieje się tak niezależnie od źródła paliwa benzyna/lpg (przed założeniem lpg też tak było), w zimę objaw jakby trochę rzadziej, więć możliwe, że temperatura ma wpływ.

 

Zawsze udaje się uniknąć szarpania jak zamiast dodawać gaz delikatnie, zrobie to bardziej agresywanie. Wtedy nie szarpie.

Brak jakichkolwiek błędów w sterowniku.

 

Czy drodzy koledzy mogą coś zaradzić, coś sprawdzić?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pracuje EGR, jak pracują klapki w kolektorze ssącym ,czy masz jakieś wypadania zapłonów.

Ogólnie wszystko co ma połączenie z pracą na Pb i LPG po linii elektrycznej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kanały EGR brudne? Te w kolektorze ssącym?

 

To czyściłem osobiście przy okazji instalacji LPG - kanał był prawie niedrożny. Teraz na pewno jest ok.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem szczęście że kolega ma taką samą astre i włożyłam jedo cewke

 

Ale możesz sprawdzić czy plastik nie jest pęknięty itd

 

Mi osobiście wystarczyły te dwa filmiki i tylko zamieniając się z kolega się upewniłem

 

Tu powinna być pewność

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem szczęście że kolega ma taką samą astre i włożyłam jedo cewke

 

Ale możesz sprawdzić czy plastik nie jest pęknięty itd

 

Mi osobiście wystarczyły te dwa filmiki i tylko zamieniając się z kolega się upewniłem

 

Tu powinna być pewność

 

Fajnie kolega opowiada.

Wiele objawów o których wspomina mają też miejsce u mnie więc możliwe, że tutaj jest problem. Muszę to sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności