Z16XE (Zafira A 1.6 16V) szarpie, dławi na jałowym biegu przy temp. pow. 90 st.

[adam1954]

Ale raczej klima z wałkiem nie będzie miała nic wspólnego.

Może jest jakiś problem z napięciem?

 

[Gość lukam@zmc]

Podpięliśmy miernik pod masę na przekaźniku pompy paliwa - na zimnym, zgaszonym silniku 12,2 - 12,4. Uruchomiliśmy silnik i obserwowaliśmy, jak wraz ze wzrostem temperatury spada napięcie. Doszło do ok 8V, przekaźnik zaczął buczeć, dalej go już nie grzaliśmy ale zapewne za chwilę zaczęłoby się objawowe szarpanie i dławienie silnika. Pytanie zatem, skąd spadek napięcia na masie przekaźnika wraz ze wzrostem temperatury? Gdzieś rośnie oporność wraz z grzaniem silnika, ale gdzie? Oszukaliśmy czujnik temperatury (ten przy rozrządzie) i schłodzenie go sprężonym powietrzem przywraca prawidłowe napięcia na przekaźniku - ale to tylko po to by rzeczywiście zweryfikować, że temperatura dyktuje tutaj spadek napięcia. Myślałem może, że rozgrzewanie ECU takie cuda czyni - ale schładzanie go w czasie pracy analogicznym sposobem w ogóle nie wpływało na zmianę napięcia na przekaźniku.

 

Tymczasem problem został rozwiązany w taki sposób, że odpięliśmy "fabryczną" masę z przekaźnika i podpięliśmy w to miejsce drugą masę - i w takiej konfiguracji go teraz trochę pomęczę. Życie pokazuje, że czasem takie tymczasowe rozwiązania są bardziej trwałe od fabrycznych i jeżdżą z autem do końca - czas pokaże.

 

[adam1954]

Czyżby się utlenił kabelek?

 

Może watro posprawdzać wszystkie masy?

 

[Gość lukam@zmc]

Co ciekawe, po przekręceniu kluczyka do poz. zapłonu (bez uruchamiania silnika) przez cały czas słychać pracę pompy paliwa. W poprzednich autach był to dźwięk 2-3 sekundowy, tutaj jest on słyszalny non-stop. Uruchomienie silnika następuje normalnie, bez jakiś niepokojących objawów. Niestety nie mogę nigdzie wyguglować, czy taka praca pompy paliwa jest tutaj normą, czy też nie...

 

[adam1954]

W moim silniku mam jak ty w poprzednich