Skocz do zawartości

Zafira A 2000 1.8 16V 115KM brak reakcji rozrusznika po montażu wkładu stacyjki


Gość Zafira2000

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zafira2000

Witam,

Mam problem z zafira A jak w temacie.

Problem pojawił sie jakis rok temu. W upalne dni rozrusznik nie reagował na przekrecenie stacyjki - kontrolki sie świeca, pompa chodzi a przekrecajac kluczyk na ostatnią pozycje zero reakcji rozrusznika. Aby sprawdzić rozrusznik zamontowalem osobny włącznik - do plusa rozrusznika kabelek idący przez włącznik do plusa akumulatora - rozrusznik kreci przy upalnych temperaturach. Myslac ze to kostka stacyjki w sobotę ja wymieniłem ale teraz czy zimno czy goraco rozrusznik nie reaguje - reaguje tylko na moj "dodatkowy" włącznik. Kostka jest dobra - wymontowalem kostke i wkładkę i spróbowałem odpalic pomijajac immo i gniazdo wkladu stacyjki - po przekreceniu wkladu w nowej kostce auto odpala za kazdym razem i po chwili gaśnie co jest oczywiste bo immo działa. Po ponownym montażu kostki i wkładu nadal brak reakcji rozrusznika na ostatnim biegu stacyjki, tak jakby kluczyk potrzebowal jeszcze troszke sie przekrecic aby rozrusznik zaczal kręcić.

Proszę o pomoc.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nawalił bębenek samej stacyjki.

Sprawdziłeś czy podczas przekręcania kluczykiem puszcza prąd na rozrusznik?

Może jest wypracowana płetwa łącząca stacyjkę z kostką?

Może gdyby podmienić stacyjkę na inną dla sprawdzenia?

A może ta kostka to tani zamiennik który nie dokładnie pasuje do stacyjki?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zafira2000

adam1954 wypracowała sie płetwa łącząca stacyjkę z kostką - bylem na szrocie i sprobowalem inna wkładkę i bez problemu odpala, po czym gasnie bo w innym kluczyku nie ma immo.

Teraz mysle jak to zrobic aby nie nosic dwoch roznych kluczykow (do drzwi i do stacyjki), moze ta pletwe jakosc naspawac? Ona jest chyba z aluminium...

Jakieś inne pomysły?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym do bębenka ze szrotowej wkładki wsadził bebech z twojej i po problemie - nie wyciągasz pestki z kluczyka.

Jest trochę dłubaniny ale jest to do zrobienia - tylko trzeba uważać na części bo dość małe i precyzyjne.

Oczywiście trzeba mieć trochę samozaparcia i spokojne nerwy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności