Skocz do zawartości

Corsa c nie odpala podobno szczotki alternatora


Gość wikara

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ,mam taki problem wczoraj jezdził i dziś rano chcę odpalić i nic ,po przękręceniu kluczyka słychać takie strzelanie i nic wszystkie diody się palą akumulator ,silnik,esp itp.

Był podłączany kablami z innego aku opla, i bmw i nic nie ma iskry na akumulatorze jak do klemy przytykałem kable ,2 rodzeje kabli i 2 różne auta nic nie pomogło zero rozruchu.

 

Dopiero na pych :) zapalił ...

 

Pojechałem na test aku i mam sprawne wydruk pokazał wartość zmierzona 420A wartość znamionowa 358A

 

Żadnych błędów na kompie nie ma bo sprawdzałem.

 

Prędzej czasami też się to działo od miesiąca że nie chciał od razu zapalić dopiero za drugim razem zapalał.A teraz juz w ogólę nie zapala po zgaszeniu. Podobno powiedzieli mi jak mierzyłem aku że to zawieszające się szczotki na alternatorze.

 

Ma ktoś jakiś pomysł ?

Edytowane przez wikara

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie szczotki od alternatora?

Co mają szczotki do braku działania rozrusznika w tym przypadku.

Byłeś przecież na pomiarze aku.

Masz sprawny.

Zajmij się więc kostką pod stacyjką( jest dużo tematów o niej)

Oraz rozrusznikiem a właściwie jego automatem.

No i przewodami od aku do rozrusznika .

A tak na marginesie to po prostu zacznij naprawiać auto sam ,bo ci mechanicy coś nie teges

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wikary coś kręcisz.

Co altek ma do problemu ze starterem.

Po prostu wychodzi na to że problem leży po stronie rozrusznika lub elektromagnesu, ale to już ty powinieneś wiedzieć bo auto u ciebie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam1954

Tak aku sprawny ,tak mi powiedzieli do wyjęcia rozrusznik bo się przycinają szczotki ;/ co do mchanika to był taki z doskoku co nigdy u niego nie byłem awaryjnie był najblizej pomierzył aku i tyle powiedział.

 

Chętnie bym sam naprawił ,ale brak czasu i znacznej wiedzy z tym zakresie...Też temu na waszą pomoc liczę zanim zwiozę do mechanika mojego.

 

Czyli co pierw sprawdzić wyjąc ?kostkę pod stacyjką ,musze tylko temat zloklizować o niej jeśli tyle tematów.

 

rafalgrzegorz

Przyjacielu ja się opieram na tym co mi opowiadał mechanik.

Czyli co Twoim zdaniem musze zrobic wyjąc rozrusznik do regeneracji ,czy wspomnina kostka od stacyjki przez Adama ,do wyjęcia cy co?

Edytowane przez wikara

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to się działo czasami a teraz już umarł - to bym jednak nad rozrusznikiem się zastanowił.

Czy regenerować czy kupić inny używany - nie wiem, ja wybrałem opcje kupna innego, sprawnego do sinterki za 45pln z dostawą prawie nowy trafiłem - koszt regeneracji ok 100-150pln + wymiana.

Ale jeżeli miałeś wcześniej problemy ze stacyjką, wkładką lub kostką - to tu tańsza opcja i zrobić można samemu posiłkując się poradnikami Arkosa (wyszukiwarka od razu je wyświetla).

Ja miałem 2 w 1 - kostkę wymieniłem sam, rozrusznik już mechanik pół dnia się męczył, ale wziął 80pln za robotę.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdzić czy prąd dochodzi do styku sterującego automatem rozrusznika po włączeniu rozruchu przez stacyjkę.

Jeżeli dochodzi to rozrusznik z auta i regeneracja.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rafalgrzegorz

Z kluczykiem nie miałem nigdy problemu pierw bym chciał tam zerknąć na za pomocą poradnika Arkosa tylko coś nie mogę poszukać ,albo nie umiem tego zlokalizować ten poradnik. Bo ogólnie to działo się prędzej ze nie mogłem odpalić jak wspominałem ,ale może tam coś wydumam po poradniku.

 

Powiedz mi dużo roboty z wymianą rozrusznika,a nie bo Tobie mechanik wymieniał to sam tego nie ogarnę :/ bo cholerka moze byc ze założę nowy rozrusznik a tam bedzie kostka wspomniana ,wiec pierw zaczne od kostki.

 

adam1954

Dopiero w poniedziałek jak będe na kanale.

 

Bo zostaję mi jak narazie na pych nie ma innej opcji zapalenia ?no wiadomo jedynie naprawa :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wchodzisz pod auto , szukasz śrub do których są podpięte przewody , wcześniej wrzucasz na luz ręczny zaciągnięty.

W załączniku masz zaznaczone które śruby musisz zewrzeć ze sobą

Zwierasz jakimś kablem i jeżeli rozrusznik zadziała to masz problem z kostką od stacyjki lub przewodem sterujacym .

Jeżeli nie zadziała to możesz sprawdzić np. żarówką czy na tym cieńszym masz prąd po przekręceniu kluczyka na zapłon.

Czyli do żaróweczki podpinasz dwa przewody ,jeden dopinasz do tej śruby cieńszej a drugi do masy auta.

Żarówka się oświeci to prąd dochodzi.

I rozrusznik do wyjęcia.

Jezli się nie zaświeci to szukanie w kostce lub na przewodzie.

 

 

Kanału nie musisz mieć.

Wystarczy wysoki krawężnik lub jakieś pustaki, klocki itp.

Trochę inwencji twórczej.

Na pych już nie odpalaj bo narobisz sobie większego problemu

post-37019-0-22270000-1526757130_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

adam1954

To jak będe sprawdzał kablem te śruby na załączonym foto to zapłon wyłączony ,łącze kabelkiem i włączam zapłon i odpalam?Jeżeli nie zadziała to może ten magnes o którym mowa w rozruszniku?

Edytowane przez wikara

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności