Skocz do zawartości

zestaw naprawczy - zaciski


Gość Anonymous

Rekomendowane odpowiedzi

Hej!

 

ledwo uporałem się z rozrusznikiem a już problem z hamulcami... ;)

 

Zakupiłem nowe tarcze i klocki bo na starych strach było jeździć - takie cienkie.

 

Podlewarowałem auto i zabrałem się za przednie lewe koło.

Pierwsze rzut oka i już coś mi nie pasowało bo zewnętrzny klocek był niewiele starty.

Chciałem przesunąć zacisk na prowadnicach po demontazu klocków i nic :? , zapiekły się i nie chciały ruszyć.

 

Wygląda na to ,że zacisk to kompletny złom.

 

W związku z tym mam pytanko czy można to zregenerować kupując komplet naprawczy?

Ewentualnie co możecie polecić (gdzie i za ile) ?

 

 

pzdr

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bez większego problemu można dostać zestawy naprawcze do tych prowadnic ale zazwyczaj wystarczy rozebrac wyczyścic nasmarować i zmontować z powrotem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałam podobną sytuację z moim autem.Zestawy naprawcze są ogólnodostępne w sklepach moto.Trzeba tylko dobrze dobrać.Koszt niewielki.U mnie trzeba było sporo siły żeby to rozebrać ale udało się.pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to już przerabiałem nie raz :P

Generalnie przy każdej wymianie klocków kupuje zestaw naprawczy na cylinderki.

Robie to tak:

wyciągam klocki, rozbieram zacisk, a potem do auta i po hamulcach.... delikatnie wypompowuje tłoczek aż nie wyczuje że zacznie się ruszać na boki. Wtedy zaciskam przewód hamulcowy (ten gumowy) i odkręcam wężyk od zacisku, i tak zacisk ląduje na warsztacie :D Wyciągam cylinderek i czyszczę środku, cylinderek przecieral lekko papierem ściernym 400 lub 600, potem nowa gumka uszczelniająca, lekko posmarować płynem hamulcowym cylinderek i wepchnąć go tam gdzie ma być. Dale idą jarzma w kolejkę. Ściągam te uszczelki (dobrze zaostrzony śrubokręt i mały młoteczek. Wbijasz go zaraz za gumą i lekko przekręcasz, robisz tak e paru miejsczach i powinno zejść) wybijam te tuleje no i szorowanko papierem ściernym aż do czysta zarówno tuleję jak i ta dziure w której siedzą. Potem smaruję to smarem grafitowym i wbijam spowrotem na miejsce. Powinny się juz dac przesunąć ręką. Składam cały zacisk odpowietrzam i jest OK. Tak robiłem hamulce 2 razy w 1,6 i niedawno w GSI i wszystko jest ok

 

 

 

W sumie tak : Zestaw naprawczy na cylinderki to koszt ok 15zl za stronę w dobrym sklepie a max 20

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Po zdjęciu zacisku sprawdź jak wygląda osłona tłoczka, jeżeli jest cała i bez problemu możesz go cofnąć to zacisk jest ok, najczęstszą przyczyną są prowadnice zacisku. Musisz je wybić, ściągnąć gumki, z pomocą WD 40 drobnego papieru ściernego lub maty czyszczącej doprowadzić je do połysku. Wyczyść też otwory, w których one chodzą, w sklepach motoryzacyjnych jest specjalny smar, który się stosuje na te prowadnice, koszt nie jest wielki.

 

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W niektórych kadetach ok 90"-91" były montowane zaciski Made In Italy.Wiadomo że ""włoch nie czł.. fiat nie aut..." Kiepski materiał a jeszcze gorsze niklowanie.Efekt, korozja.Papier ścierny to tak jak benzyna do ognia.Szlifniesz resztki niklu i wysoko nawęglana stal jest bez "osłony".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

jak wygląda osłona tłoczka, jeżeli jest cała i bez problemu możesz go cofnąć to zacisk jest ok,

Nie do końca. Ja się już na tym przewiozłem dlatego teraz robie zaciski przy każdej wymianie klocków. Osłonka może być cała, ale woda to jednak cholerstwo i wszędzie wlezie ->skutek = rdza

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

Dzięki za te wskazówki. Właśnie wyruszam toczyć dalsze boje z hamulcami więc Wasze porady bardzo mi pomogą http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif

 

[ Dodano: Pon Maj 12, 2008 12:47 ]

W niektórych kadetach ok 90"-91" były montowane zaciski Made In Italy.Wiadomo że ""włoch nie czł.. fiat nie aut..." Kiepski materiał a jeszcze gorsze niklowanie.Efekt, korozja.Papier ścierny to tak jak benzyna do ognia.Szlifniesz resztki niklu i wysoko nawęglana stal jest bez "osłony".

Akurat moje zaciski są "made in France", ciekawe, ze na razie psują się w moim Kadecie same francuskie częsci :roll: : rozrusznik valeo, teraz zaciski...

no ale to pewnie tylko zbieg okoliczności :?

 

 

zacisk mam już w piwnicy, kupione nowe gumki, prowadnice wybite. Dziś czyszczonko i składanie wszystkiego do kupy wg Waszych wskazówek http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/smile.gif

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

nie bawcie sie z regeneracje zaciskow delco tylko wymienic na typ ATE z vectry ew astry 236mm wentyle poprawa hamolcow 100% mozna tez 256 z gsi ale fele min 14cal

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności