Skocz do zawartości

Bartek_86

Użytkownik
  • Postów

    69
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Ostatnia wygrana Bartek_86 w dniu 6 Maja 2016

Użytkownicy przyznają Bartek_86 punkty reputacji!

Reputacja

6

O Bartek_86

  • Urodziny 21.05.1986

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Lokalizacja
    Będzin
  • Model
    Opel Corsa D
  • Inna marka
    audi
  • Silnik
    1.2
  • Nadwozie
    hatchback
  • Posiadasz LPG
    NIE

Ostatnie wizyty

2170 wyświetleń profilu
  1. Temat rozwiązany, problemem nie okazał się sam czujnik lecz uszkodzona wiązka (w sumie wystarczyło rozpiąć kostkę od czujnika w nadkolu i sprawdzić czy czujnik ma oporność) ale cóż zasugerowałem się kodem błędu który to oznacza najczęściej uszkodzenie czujnika abs, mój błąd 🙂 przez który to się ze 2 godziny urzeralem żeby to ustrojstwo wyjąć ze zwrotnicy, bo oczywiście musiał się urwać.. Już nie mówię o tym że nie potrzebnie wydana stówka Natomiast dla tych którzy mieli by taki sam problem w corsie d, w moim przypadku przecięty był peszel idący od prawego koła podszybiem do sterownika abs, jak to się stało że został tak rozerwany to nie mam pojęcia, peszel był zapięty w fabrycznych miejscach, zamykając i otwierając klapę no po prostu zawiasy maski nie sięgają aż tak głęboko aby obciąć wiązkę ( ale kto wie może się jakoś podwinęła) także dziś pracy było znowu na przynajmniej 3godziny, rozbiórka podszybia jak i nadkola, przedłużanie przewodów aby to miało ręce i nogi. Załączę zdjęcia jak to u mnie wyglądało, na przyszłość może komuś się przydadzą Pozdrawiam Niestety, ograniczenie to 2mb na zdjęcia i nie chcą się wczytać
  2. Witam, jak w temacie od kilku dni świeci się kontrolka ABS , po odczytaniu błędów jest tylko c0040 (czyli problem z działaniem prawego przedniego koła) zakupiłem nowy czujnik i wymieniłem natomiast kontrolka ABS wciąż się świeci. Tu moje pytania: Czy trzeba jeszcze raz podłączyć się urządzeniem diagnostycznym by usunąć istniejący błąd w pamięci sterownika czy błąd powinien sam zniknąć? Gdzieś w sieci wyczytałem że możliwa jest również wymiana piasty? Po wpisaniu nr-u błędu w sieci wyskakuje mi strona na której ktoś się ogłasza że przy tym kodzie błędu do naprawy jest sterownik ABS? Z ciekawości, czy gdy wyjąłem czujnik abs to w jego otworze powinienem widzieć koronkę bądź jakieś ząbki gdy kręcę kołem? (tak jak to było w starszych autach że przy czujniku była zawsze jakaś koronka)bo w moim przypadku jest gładka powierzchnia czyli w piaście jest jakiś magnes? Pozdrawiam
  3. Witam, jak w temacie, podczas pokonywania z większą prędkością łuków w prawo wydobywają się dziwne dźwięki tak jak by jakieś chrobotanie ciężko mi to opisać (tak jak by coś z czymś ocierało) dźwięk przypomina tak jak by auto stało z 2 tyg. w wilgotne dni i po raz pierwszy się używa hamulca gdy tarcze podejdą korozją. Dzieję się to tylko przy skręcie w prawo, przy wyższych prędkościach Dźwięki dochodzą ewidentnie z przedniego koła od strony kierowcy Przy niższych prędkościach w mieście tego nie zauważyłem natomiast nie robiłem prób wejścia 50km/h w zakręt 90st ewidentnie jak by coś zaczynało o coś ocierać podczas przeciążenia na przednim lewym kole.. Ktoś coś podpowie? Mam zamiar jeszcze sprawdzić czy dzwięk jest dalej gdy w łuku nacisnę na hamulec, mogą być to klocki? coś z tarczą?
  4. Witam, świece w listopadzie 2020 wymieniane były (około 15tyś km mają) Cewka wymieniona była 4 lata temu oryginał bosch (gdzieś tu chyba nawet temat był mój miałem problem z szarpaniem podczas ruszania) - mam starą także mogę podmienić ale auto nie ma żadnych innych objawów, moc jest, wkręca się bez problemu do odcięcia itd. rozrusznik kręci jak wariat:) check się nie świeci (mam kostke elm) nic nie pokazuje- brak błędów (mogę sprawdzić natomiast jaką temp cieczy widzi silnik poprzez tą kostkę) zweryfikuję dziś zużycie pb jest duże w tym aucie jak na taki motorek ale już się do tego przyzwyczaiłem 8-8,5l/100km około 4 lata temu robiony był rozrząd pytałem mechanika czemu nie gaśnie podczas zapłonu kontrolka z autkiem i kluczem natomiast mechanik kiedyś coś tam patrzał i nie widział zastrzeżeń (nie pamiętam co to za błąd był) kostka elm nie odczytuje tych błędów kontrolki auta z kluczem. W sumie racja jak by czujnik był uszkodzony to na zimnym też by auto nie paliło normalnie.. hmm coś jeszcze ktoś coś podpowie?
  5. Witam, dawno mnie tu nie było (ale to i dobrze ) iż auto sprawuje się świetnie Proszę o pomoc a mianowicie auto od dłuższego czasu (około 2-3 miesiące) jak jest już zagrzane to ciężko odpala, jak silnik jest zimny pali od strzałą, natomiast jak chwilę pojeżdżę zatrzymam się gdzieś i uruchomię ponownie silnik to zawsze muszę kręcić kilka sekund, problem się nasila bo tak jak pisałem zauważyłem to jakiś czas temu już a teraz praktycznie zawsze na ciepłym ma problem odpalić, ostatnio 2 razy po odpaleniu mi zgasł, za 2 razem jak odpaliłem to już bez problemu zapalił. jak odpalam na ciepłym to ma zawsze jak by za niskie obroty przez chwile (około 2-4 sekund) ma około 600-700obr według obrotomierza i przez chwile autem trzepie. Wygooglowałeme że najczęściej tego typu objawy to czujnik położenia wału? Ktoś coś podpowie? Pozdrawiam
  6. Witam, od około miesiąca słyszałem podczas puszczania pedału hamulca pisk taki chwilowy, zawsze w tym samym momencie tj. nie podczas hamowania a podczas puszczania pedału hamulca, początkowo nie bardzo się tym przejmowałem i bardziej myślałem że to gdzieś z pod pedału hamulca coś piszczy a nie w tylnim kole Natomiast dzis zauważyłem że podczas puszczania ręcznego jest dokładnie ten sam pisk, więc na postoju kilka testów nie ważne czy auto się porusza czy stoi to podczas puszczania pedału hamulca lub zwalnianiu ręcznego jest ten sam pisk, więc postanowiłem rozebrać oba tylne bębny, ogólnie to nic nadzwyczajnego tam nie znalazłem, szczęki ładne bębny mają bardzo mały rant, zeszły bez większego problemu, więc postanowiłem sprawdzić zasadę działania rozpieraka ręcznego, no i dziewczyna w aucie zaciąga i opuszcza na przemian ręczny a Ja obserwuje gdzie piszczy następnie wszystko rozebrałem i oczyściłem z rdzy i ogólnie z syfu, poskładałem od nowa i pierwszy zonk, bęben nie wchodzi no to myśle sobie za bardzo pewnie rozregulowała się śruba samoregulatora, ponownie rozebrałem wszystko skręciłem śrubę o kilka obrotów no i pięknie bęben wpada bez problemu ale nie mam ręcznego To sobie myślę po pracuje trochę ręcznym a także hamulcem roboczym po uruchomieniu silnika, ale nic to nie dało podczas kręcenia kołem hamulec roboczy bez problemu zatrzymywał koło natomiast ręczny nie powrócił, a więc znowu rozbieram wydedukowałem że trzeba skasować luz pomiędzy bębnem a szczękami, no to zacząłem kręcić tym samoregulatorem tak aby kasować luz i tak po kilka ruchów i sprawdzałem czy bęben wchodzi, po około 5-6 podejściu wkońcu bęben zaczął ciężko wchodzić (czyli luz był niewielki)założyłem bęben poskręcałem i działa odzyskałem ręczny no to rozebrałem drugą stronę oczyściłem i zrobiłem te samą procedurę, tym razem samoregulator od razu rozkręciłem tak aby nie było luzu. Na chwilę obecną zrobiłem kilka kilometrów i pisku nie ma, natomiast mam kilka pytań 1. Czy dobrze zrobiłem że skasowałem luz na samoregulatorze ręcznie a nie pozostawiłem tego aby sam się skasował? 2. Czy w ogóle jak bym zostawił samoregulator skręcony tak aby bębny wchodziły bez problemu zaczął by kiedykolwiek działać ręczny? 3. Czy jak sama nazwa wskazuje samoregulator sam wyreguluje poprawny luz między bębnem a szczękami? 4. Ręczny przed rozebraniem działał na 5-7 ząbków, postanowiłem przy okazji podnieść mieszek pod dźwignią ręcznego i o kilka obrotów podciągnąć nakrętkę tak aby ręczny był na 3-5 ząbków (po podciągnięciu ręcznego na wszelki wypadek podniosłem auto z tyłu aby sprawdzić czy koła kręcą się swobodnie) no i kręcą się czy wszystko wykonałem poprawnie? 5. No i czy np jak przesadziłem z tym kasowaniem luzu to czy będzie jakiś problem? np grzanie się hamulca itd? (ale sprawdzałem i koła kręcą się swobodnie) To chyba tyle, Pozdrawiam
  7. Witam, też posiadam corse d z tym samym silnikiem i mam ten sam problem, kiedyś nawet gdzieś tu na forum o nim pisałem, ale to temat nie do ogarnięcia. Nie przejmuj się i jeździj a ( jesień- zima) po prostu ruszaj dynamiczniej z 2,5 tyś obr wtedy tak nie trzęsie W lato problemu praktycznie nie ma wcale, albo jest delikatny od czasu do czasu. Aha i nie szukaj problemu w świecach, module cewek, sondach, EGR-ach, rozrządzie, czyszczeniu przepustnicy i podobno też sprzęgle, wszystko wymieniałem (prócz sprzęgła) ale nie ma absolutnie żadnych podstaw by je wymieniać, a czytając po sieci to byli tacy co i je wymienili, a autem jak trzęsło tak trzęsie. Ps. wcześniej miałem też corsę c z silnikiem 1.2 75km z12xe(z przepływomierzem) tam był dokładnie ten sam problem Olej temat bo i tak go nie ogarniesz, a pieniędzy szkoda a gdybyś jednak chciał wydawać to zacznij od innych rzeczy niż wymieniłem Można się przyzwyczaić
  8. Nie no jak jest roboty to na pewno "stety" Będę to chciał robić około czerwca nie wykluczone, że nie u was wtedy zadzwonię już w maju :D wole dozbierać kasy i kupić oryginalne części, przy okazji, płyn chłodniczy, pasek klinowy i takie tam pier... wymienić. A możesz zdradzić ile taka usługa u was, wymiany zestawu rozrządu kosztowałaby? Jak byś nie chciał podawać tu ceny, to może być na PW no chyba, że to szef wszystko wycenia. Pozdrawiam
  9. Ok, to jutro się skontaktuje Dzięki Witam, dzwoniłem do was ale macie strasznie długie terminy, nawet na oględziny dopiero przyszły tydzień, podjechałem do mechanika w drodze z roboty i stwierdził to samo, robił już takie przypadki, Mówił, że łańcuch się wyciąga, a napinacz już nie trzyma jak powinien dlatego grzechocze. W każdym bądź razie nie ma jeszcze tragedii bo jak silnik pracuje to jest cicho, także muszę myśleć o wymianie na lato. Zrobię to na oryginale GM iż chyba nie ma sensu pchać się w te tanie zestawy po 300zł z alle... Znalazłem zestaw GM za 650zł + uszczelka pokrywy rozrządu, uszczelka pokrywy silnika, uszczelniacz wału w 850zł się powinienem zmieścić + robocizna Dzięki ArKos za dobre chęci. Pozdrawiam
  10. aha, czyli kupuje uszczelkę pokrywy, jutro dzwonię umawiamy się kiedy mogę podjechać, weryfikujesz i jak jest do roboty rozrząd to składamy na starej uszczelce (bo chyba nie ma sensu nowej wkładać) skoro w najbliższym możliwym terminie będziecie rozbierać znowu do wymiany rozrządu A jeżeli łańcuch będzie ok to naturalnie składamy na nowej uszczelce Tel. jest do Ciebie czy kogoś z warsztatu? jeżeli kogoś z warsztatu to mam naświetlać jakoś temat? Hmm już coś czuje, że tanio nie będzie Pozdrawiam
  11. A gdyby łańcuch był rozciągnięty to czasem nie klekotał by cały czas? lub na ciepłym silniku też? Mógł byś powiedzieć jaki koszt robocizny gdyby się okazało że to łańcuch? I jeszcze jedna kwestia, czy można podjechać abyś to zweryfikował, a potem byśmy się umówili na konkretny termin wymiany?
  12. Witam, Panowie mam do was pytanie czy ten klekot trwający 1-2 sekundy podczas rozruchu silnika to coś poważnego? Trochę zacząłem szukać w necie jak i tu na forum i ludzie przeróżne rzeczy piszą, jedni że tak ma być bo hydrauliczne popychacze potrzebują chwili żeby się napełnić olejem, inni że to rozrząd bądź ślizgi rozrządu, ogólnie co strona to inna teoria.. ,dźwięk ten nie pojawił się nagle jest już od jakiegoś czasu, nie ma znaczenia czy dodatnie temperatury czy ujemne, jest tylko podczas uruchomienia silnika przez sekundę może dwie i nie zawsze, powiedzmy przez 3 dni auto pali cichutko a w czwartym jest ten dźwięk. Od razu przepraszam za wstawienie linku do czyjegoś filmiku, mam dokładnie ten sam stukot przy rozruchu silnika, potem silniczek pracuje cichutko bez znaczenia czy zimny czy ciepły. Olej zawsze wymieniam co 8-10 tyś i taki jaki zaleca producent tj. GM dexos 2 5W30, auto nie dymi, żadnych płynów nie ubywa, spalania oleju też nie ma. Ogólnie dbam o pojazd i prosiłbym o jakąś podpowiedź, na chwilę obecną nie mam możliwości skonsultować się z mechanikiem, a do byle kogo nie chce jechać bo nie bardzo ufam.. A może ArKos miałeś taki przypadek? jeżeli powinienem się martwić to może chciałbyś się tym zająć? Albo Adam1954 coś wie na ten temat? Kiedyś mi już pomogłeś Proszę nie usuwajcie tematu gdyby jednak podobny był bo wiecie większość tematów jest nie zamkniętych i tak naprawdę nie wiadomo co jest przyczyną. Pozdrawiam!
  13. Te 0,6 A utrzymuje się cały czas czy skacze np między 0.1- 06 A?
  14. tak jak Gawlak napisał trzeba mocno opuścić sanki widziałem jak to mechanik u mnie robił. Ale upewnij się że to na pewno ten uszczelniacz, w moim przypadku sączyły się cały czas krople oleju na łączeniu skrzyni z silnikiem (na tym garbie w najniższym miejscu) no i okazało się po całej rozbiórce że w środku jest sucho oczywiście uszczelniacz został wymieniony a problem był dalej (uszczelniacz wału ELRING 40zł, wyjęcie skrzyni 300zł) Okazało się, że wyciek jest z pod podstawy filtra oleju, nawet gdzieś tu na forum dopytywałem jak to dobrze uszczelnić, iż po wymianie uszczelki gumowej i tak delikatnie się sączyło (być może za mocno dokręciłem) wtedy ktoś doradził mi uszczelniacz reinzosil i dopiero wtedy było ok Oczywiście to był mój przypadek, nie mówię że u Ciebie tak jest.
  15. Witam, autko śmiga akurat dużo jeździłem w tym tyg. nic się nie dzieje także werdykt jest jeden morskie powietrze corsie nie służyło Tak w ogóle to widziałem, że jest tu na forum taka zakładka jak kupię sprzedam, gdyby ktoś był chętny to mam do oddania prawie nowe (z przebiegiem kilkudniowym) tarcze i klocki firmy Metelli do corsy D i chyba (punto grande i opel adam) Klocki i tarcze te zakupiłem jeszcze przed wyjazdem po przyjeździe wymieniłem (tarcze były jeszcze w miarę natomiast klocki wymagały wymiany więc zakupiłem komplet polecony przez sprzedawce sklepu) Niestety klocki podczas jazdy popiskiwały do prędkości około 40 km/h ,podczas hamowania cisza, czemu? nie wiem! moim zdaniem klocki jakieś felerne, mechanik mówi że trzeba by prowadnice przesmarować i będzie ok. Wkur... się i kupiłem po raz drugi nowe klocki i tarcze i jest absolutna cisza! Tym razem zapłaciłem więcej i sam wybrałem firmę. Prowadnice oczywiście jak na mój gust pracowały jak i pracują ok. Jak ktoś chcę to oddam, oczywiście nic za nie nie chcę przy odbiorze osobistym, jeżeli ktoś by chciał żeby wysłać to na 4-paka musi dać za spakowanie i wysyłkę pokryć Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności