Skocz do zawartości

Opis wymiany o-ringów w nagrzewnicy w Zafira A z Kimatyzacją


Rekomendowane odpowiedzi

Odkopuje temat.

Ludzie kochani, błagam powiedzcie jak wy odkręcacie te dwie śruby od strony komory silnika? Ja już nie wytrzymuje nerwowo. Ostatnio siedziałem w garażu 5 godziń. Wyjęcie tunelu środkowego to pestka, ale ze wspomnianymi śrubami walczyłem chyba 3 godziny. Nie chodzi o to, że są za mocno przykręcone. W ogóle nie moge się do nich dostać z kluczem. Ani od góry, ani z kanału. Jest tak ciasno, że ręka jakoś tam wejdzie i mogę sobie śrubeczki pomacać, ale już nie ma mowy o manewrowaniu kluczem. Czy macie na to jakiś patent?

 

Mam też drugi problem. Rozczepiłem e metalowe spinki, które zamykają plastkikową komorę nagrzewnicy (te ze zdjęcia) i teraz za nic w świecie nie mogę spiąć tej najbliżej komory silnika od strony pasażera. Zostaje mi około 4 mm szczelina i nie idzie tego docisnąć..mam nadzieję, że jak juz odkręce i wvciągnę ustrojstwo to potem jakoś się poskłada...

 

Ostatnia sprawa to taka, że włożyłem za dużo serca w zakręcanie zaworku przy chłodnicy i złamałem go. Teraz jest zakręcony, ale nie ma jak go odkręcić, żeby znowu spuścić płyn. Czy ktoś mógłby mi łopatologicznie wytłumaczyć jak inaczej opróżnić układ?

;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • Odpowiedzi 43
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Odkopuje temat.

Ludzie kochani, błagam powiedzcie jak wy odkręcacie te dwie śruby od strony komory silnika? Ja już nie wytrzymuje nerwowo. Ostatnio siedziałem w garażu 5 godziń. Wyjęcie tunelu środkowego to pestka, ale ze wspomnianymi śrubami walczyłem chyba 3 godziny. Nie chodzi o to, że są za mocno przykręcone. W ogóle nie moge się do nich dostać z kluczem. Ani od góry, ani z kanału. Jest tak ciasno, że ręka jakoś tam wejdzie i mogę sobie śrubeczki pomacać, ale już nie ma mowy o manewrowaniu kluczem. Czy macie na to jakiś patent?

 

Mam też drugi problem. Rozczepiłem e metalowe spinki, które zamykają plastkikową komorę nagrzewnicy (te ze zdjęcia) i teraz za nic w świecie nie mogę spiąć tej najbliżej komory silnika od strony pasażera. Zostaje mi około 4 mm szczelina i nie idzie tego docisnąć..mam nadzieję, że jak juz odkręce i wvciągnę ustrojstwo to potem jakoś się poskłada...

 

Ostatnia sprawa to taka, że włożyłem za dużo serca w zakręcanie zaworku przy chłodnicy i złamałem go. Teraz jest zakręcony, ale nie ma jak go odkręcić, żeby znowu spuścić płyn. Czy ktoś mógłby mi łopatologicznie wytłumaczyć jak inaczej opróżnić układ?

:beer:

 

 

Ten pan ma rację.Miałem to samo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opis super,rozumiem że w asi G jest tak samo?Mam pytanie,czy można jakoś bez wyciągania nagrzewnicy stwierdzić jaki jest jej producent, BEHR czy DELPHI? :beer:

 

 

 

Ja mam Behr i można ten napis zobaczyć od strony kierowcy przy panelu środkowym.Myślę ,że można to stwierdzić też po zapinkach na skraplaczu i osłonie(zamknięciu)filtra kabinowego(delphi nie mają zapinek tylko śruby).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie kochani, błagam powiedzcie jak wy odkręcacie te dwie śruby od strony komory silnika?

 

Niestety, trzeba się z tymi śrubami pomęczyć. Ja brałem bit na przedłużce a do tego kluczyk 8 i jazda po 3mm obrotu i zmiana polłożenia aż do skutku.

 

Mam też drugi problem. Rozczepiłem te metalowe spinki, które zamykają plastkikową komorę nagrzewnicy (te ze zdjęcia) i teraz za nic w świecie nie mogę spiąć tej najbliżej komory silnika od strony pasażera. Zostaje mi około 4 mm szczelina i nie idzie tego docisnąć..mam nadzieję, że jak juz odkręce i wvciągnę ustrojstwo to potem jakoś się poskłada...

Przy składaniu, wszystko się powinno zejść. Najpierw trzeba zapiąć te spinki a potem dopiero przykręcić te dwie śrubki od strony komory silnika. Wtedy będzie OK.

 

Ostatnia sprawa to taka, że włożyłem za dużo serca w zakręcanie zaworku przy chłodnicy i złamałem go. Teraz jest zakręcony, ale nie ma jak go odkręcić, żeby znowu spuścić płyn. Czy ktoś mógłby mi łopatologicznie wytłumaczyć jak inaczej opróżnić układ?

:beer:

Myślę, że jak ściągniesz wąż, który jest najniżej położony przy chłodnicy (czyli w dole) to układ powinien się opróżnić w miarę do zera.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bez podnoszenia auta odlrecilem oslone silnika, i 1h mi to zajelo. Dojscie jest fatalne, probowalem od gory ale tam jest zbyt niewygodnie. Jak kolega pisalem...mm po mm i pojdzie, ja osobiscie zostawilem oryginalne sroby.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam.

Od początku [2 lata] jak ją mam ubywał mi płyn chłodzący .

Nie wiedziałem gdzie.

Aż tu dziś patrzę pod dywanikiem kierowcy mokro.

Test językiem wykazał kwaśno cierpki smak a więc chyba to mój wyciek.

Teraz tylko pytanie ,czy to uszczelniacze,czy chłodniczka do kitu ??:D :D

 

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od czasu naprawy elektrozaworku muszę dolewać około szklankę 300ml płynu na 2 tygodnie (pomiary baaardzo na oko:). Składając wszystko do kupy wiedziałem, że jest delikatny wyciek, ale oringi z zestawu naprawczego nie pasowały (były walcowate, a oryginalne są spłaszczone). Zamontowałem więc stare...no i cieknie. W Aso powiedzieli mi, że to niemożliwe, bo był tylko jeden typ uszczelek i zasugerowali, że pewnie stare się spłaszczyły przez tyle lat. Moim zdaniem to niemożliwe. Z resztą nowe za nic nie pasują. Ok da się je założyć na rurkę, ale lornetka już nie wejdzie tak, żeby możliwe było wsunięcie zawleczki.

Czy ktoś wie o co chodzi z tymi oringami? Czy nic się nie stanie jak to oleję i będę poprostu dolewał płynu..szczerze mówiąc nie mam już cierpliwości do zabawy z tym. Może to głupie pytanie, ale czy taki wyciek może spowodować korozję podłogi? Nie wiem czy ona jest zabezpieczona od środka..ale z resztą płyn o ile wiem ma właściwości antykorozyjne.

 

pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy mówimy dalej o nagrzewnicy???

 

Kupiłem zestaw naprawczy-36zł.

Są tam cztery oringi ,zawleczki i zatrzaski.

Rozmiar zewnętrzny oryngów- 22,5mm.

-wewnętrzny-18mm.

-grubość oringów 2,5mm.

 

Jak bym znał rozmiary wcześnie to kupił bym w zwykłym sklepie z łożyskami.

Zapłacił bym pewnie z 2zł.:drunk:

 

Jeśli założyłeś z powrotem płaskie ,zużyte oringi ,to nie dziw się ,że cieknie. :lol:

 

Czy może ktoś podać rozmiar i jaki klucz zastosować do tego nieszczęsnego spływu wody pod kabiną.??

 

Pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tak o nagrzewnicy:) Tobie zapewne cieknie z tego samego połączenia co mi.

 

Dokładnie - pierwszy raz człowiek musi zainwestować, ale potem już wie.

 

Dziwić się nie dziwię, że cieknie, ale dziwię się, że te nowe nie podeszły...naprawdę interesująca sprawa. Gdybym sam próbował to ok - nie znam się na tym wszystkim za bardzo, mógłbym coś źle kombinować, ale robiłem to z teściem - emerytowanym mechanikiem i też nie mógł zamontować nagrzewnicy z nowymi oringami.

Czy mógłbyś mi potem powiedzieć jak to wyglądało u Ciebie? Czy stare oringi były spłaszczone, nowe ze wszystkich stron okrąglutkie i weszły bez problemu.. i czy nakładałeś oringi na rurki wychodzące z komory silnika, czy wkładałeś je do lornetki.

 

Czy pytasz o te śruby cholernie trudno dostępne? Tam jest torx, ale nie pamiętam rozmiaru. Jutro w nocy będę dopiero przy aucie to mogę sprawdzić i Ci napisać. Ja kupiem sobie zestaw torxów za 15zł i dało radę - trzeba było się trochę pogimnastykować, ale jest to do zrobienia.

Dzięki i pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: no właśnie jest problem.

Dopiero mam zamiar wziąć się za to.

Dlatego pytam o rodzaj i rozmiar klucza od tego spływu pod podwoziem.

 

Moje oringi są okrągłe,takie jak zwykle się kupuje .

Ostatnio wymieniałem skraplacz [chłodnicę] od klimatyzacji.

Tam są takie zielone oringi.

Były stożkowe z jednej strony.

Obróciłem je i zamontowałem chłodnicę.

Kolega napełnił układ,wcześniej długo sprawdzając szczelność i działa ,mam przyjemnie chłodno w kabinie :drunk:

:drunk::lol::drunk:

 

Moja propozycja jest taka.

Podałem rozmiary oringów wcześniej.

Zmierz swoje .

Jeśli rozmiary się różnią to kup wedle moich w zwykłym sklepie z łożyskami.

Rozbiórka drugi raz idzie szybciej.

Daj znać czy Twoje oringi maja inny rozmiar od moich.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności