Gość Anonymous Opublikowano 10 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2007 witam wlasnie zmienilem popychacz bez sciagania paska rozrzadu i odkrecania czegos poza kapa zaworowa okazalo sie ze popychacz mial peknieta chybo sprezynke w srodku takie gowienko co wychodzi na czubku popychacza tp chyba sprezynka? wymienilem zadowolony przekrecam kluczyk a tu dalej stuka roszke moze inny dzwiek moze ale dalej stuka co poradzicie? [ Dodano: Sob Mar 10, 2007 17:35 ] moze kowadwlko sie wyrobilo? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2007 a poczekałeś na rozgrzanie oleju?? ja jak zmieniałem wałek rozrządu to na początku też klepał ale jak się trochę rozgrzał to nastała cisza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 10 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2007 tak poczekalem zrobilem jakies 15 kilometrow i dalej klepie tylko troszke inny dzwiek moze dzwigienke tez musze wymienic ? a czy np troche wyciagniety pasek rozrzadu moze powodowac pukanie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 11 Marca 2007 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2007 ten inny dzwięk to może nie zawory tylko wtryskiwacze? one cykają. pasek rozrządu nawet rozciągnięty nie powinien powodować efektów ubocznych bo teoretycznie powinien naciągnąć go napinacz, no chyba że nie masz napinacza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Anonymous Opublikowano 25 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2010 Odkopę trochę temat... Mam Asterkę z sinlikiem 1.6 8V (C16NZ) z 1992 roku. Od dłuższego czasu męczy mnie głuchy stukot dochodzący z silnika. Co ciekawe zaraz po odpaleniu, gdy silnik jest zimny niczego nie słychać. Zaczyna dochodzić dopiero gdy silnik się trochę zagrzeje. Jak już wspomniałem jest to dość "głuchy" stukot (raczej nie metaliczny) i trudny do zlokalizowania... Wraz z lekkim wzrostem obrotów rośnie jego częstotliwość. Przy jeździe go tak bardzo nie słychać, jak podczas postoju na luzie. Po lekturze forów byłem przekonany, że mogą to być popychacze. Po wizycie u znajomego mechanika dowiedziałem się, że to raczej nie to. Mechanik stawiał raczej na panewki lub na inne możliwe rzeczy. Ale z tego, co czytałem to panewki też generują dzwięk raczej metaliczny i słyszalny niezależnie od temperatury... Byłbym wdzięczny za wszelkie sugestie i ewentualne pomysły co mogę sam na własną ręke sprawdzić... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pEvo Opublikowano 27 Marca 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Marca 2010 Mam bardzo podobnie nie zwróciłem uwagi czy na zimnym nie stuka ale najczęściej słychać stukot jak mam za wysoki bieg i dodam delikatnie gazu jak ujme to ustaje a jak znowu przekroczy jakieś tam obroty to nie słychać bo śilnik zagłusza. Wie ktoś co to może być?:(? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.