Zawieszenie astra F

[Gość Anonymous]

witam . mam pytanko jakie amorki do asterki kombi 97r na tył. (olejowe czy ol-gazowe i jakiej firmy) - dzieki

 

[Gość andrzej_m55]

wroobel75, ile ludzi tyle ocen ja ci polecę Monroe

 

[Gość Anonymous]

... a amorki sachse?

 

[Gość arek]

skoro wiesz lepiej to po co pytasz

tak ajk ci napisal wyzej

kazdy chwali to co ma

a jak juz to SACHS

 

[Gość Anonymous]

Wlasnie zakupilem BILSTEIN'a - niestety tylko B4, bo koszt B6 pewnie by przewyzszyl wartosc samochodu . Dam znac jak sie na nich pomyka ...

 

Pzw,

MCC

 

[Gość Anonymous]

Witam..posiadam opla astrę f kabriolet. W nie dalekiej przyszłości będę zmuszony wymienić sprężyny i amortyzatory no i nie wiadomo czy nie coś więcej (tuleje ,poduszki itp) ze względu na niskie zawieszenie, nie dość że jeździ sie jak na wozie to na dołkach strasznie przód wali, więc mam pytanie .. jakiej firmy części polecacie? chciałbym kupić coś w miarę dobrego żeby po roku znowu coś się nie sypnęło no i żeby samochód był wysoki no ale też nie za miękki.. za odpowiedzi i podpowiedzi z góry dziękuję

 

[Gość DAROMV6]

skoti, toż masz wymienione firmy na te elementy w tym temacie

 

[Gość Anonymous]

Wlasnie na swieta pomykalem zony asterka po wymianie:

 

1. Wsztkich amorow na bilstein b4

2. obu wahaczy

3. odbojow, oslon etc

4. drozka kierowniczego

 

na codzien jezdze skoda octavia II - dla ustalenia uwagi

 

moje spostrzezenia po zapodaniu gazowych bilsteinow sa takie:

1. Na prostej samochod jest wreszcie w miare twardy, ale uwaga - do czasu wlozenia dodatkowych pasazerow + tobolkow (jakies pewnie 200kg) na tyl - wtedy nawet potrafi dobic tylne zawieszenie

2. przy naglej zmianie pasa ruchu jestem zrozpaczony - tyl odpowiada po takim czasie, ze mam wrazenie ze go bokiem postawie, a wcale taki skory normalnie nie jest (wielokrotnie pocisnalem go z lewa noga na hamulcu - i astra II w takiej sytuacji by mi przeszla w gleboka nadsterownosc). Ogormny minus za to. Czym bardziej obciazony tyl tym bardziej sytuacja sie poglebia.

3. o dziwo na lukach pokonywanych stalym promieniem samochod jest przewidywalny i w miare nawet stabilny przy lfb

 

wydaje mi sie, ze zawieszenie moze ma za miekkie (standardowe) sprezyny dlatego tak dziwnie sie zachowuje. Nie mialem szans wyprobowac b6 - ale pewnie tez nic by nie zmienily, bo zawieszenie jest z tylu tak proste jak budowa cepa.

Czy macie moze pomysl jak ta astre bardziej "usztywnic bocznie" zeby byla bardziej podatna na skrety kolkiem? Moze to opony, zamiast 175/65/14 wrzucic 195/55/15? a moze cos jeszcze w zawieszeniu zmienic?

Mam jeszcze pytanie o wspomaganie kierownicy i hamulcow - czy u Was tez tak ciezko one chodza?

 

Dzieki z gory za kazda rade!

 

Pzw,

MCC

 

[Gość barteklodz]

stabilizatory i sprężyny od gsi dużo pomogą , do swojej taki zestaw wmontowałem, w zakrętach rewelacja

na niższym profilu szybciej zareaguje na ruch kierownicą

z hamulcami jest problem jak się klocki upali

wspomaganie jest całkiem mocne aby jednym palcem na parkingu kręcić przy oponkach 195

 

[Gość Anonymous]

Chyba ktoregos dnia sie wpienie, powiem dosc inwestycji (ktore teraz to juz chyba przekroczyly wartosc auta) i sentymentow do auta, ktore jest od nowosci w rodzinie i zakupie zonie asterke II opc, albo jakis pozadny czteronaped - TT quattro?

 

Pzw,

MCC