Uderzenia na kierownicy przy wjezdzaniu na progi czy dziury

[Gość Anonymous]

No to sprawdzilem fure w garazu, wylaczylem silnik i przy ruszaniu kierownica faktycznie slychac te stuki. Rozumiem zatem ze to wlasnie ta maglownica...ehh...z tego co wiem solidny wydatek. Plus kurde amortyzatory pewnie sie zrobi drogo. Zastanawiam sie tylko dlaczego mechanik badajac od dolu luzy zawieszenia nie zauwazyl tej usterki?

 

[Gość gomezzz1]

Zastanawiam sie tylko dlaczego mechanik badajac od dolu luzy zawieszenia nie zauwazyl tej usterki?

pewnie to był jakiś "mechanik samozwaniec"

 

[Gość Anonymous]

Czasem mechanik nie widzi tego czego nie chce widzieć.

 

Z maglownicą narazie się wsztrzymaj , zacznij od omorów.

Ja miałem pukanie w maglownicy 3 lata i dobiero wymieniłem.

 

Opel da radę , a może to tłoczysko ma luz.

Wymień amory i zobaczysz.

 

[Gość Anonymous]

Wlasnie sprawdzilem na zgaszonym silniku bez wspomagania przy energicznych delikatnych ruchach kierownicą slychać takie delikatne puknięcie czy to jest ta maglownica troszke mnie to dziwi poniewaz astra ma 85 000 i jest przywieziona z Belgi.

 

[Gość Anonymous]

poniewaz astra ma 85 000 i

no to witaj w klubie, u mnie przebieg identyczny i ten sam problem tylko astra poprzedniej generacji, co smieszne mojej w poprzedniej astrze (tez G) przy 90 kkm padla mi pompa wspomagania i 2 tys. w plecy...cos w tym jest ze jak auto sie zbliza do 100 kkm to czas je zmienic

 

[Gość Anonymous]

Odkrylem coś jeszcze jak jade na wprost to troche sciąga w lewo ale jak przekręce kierownicę lekko w prawo i tak ja bede trzymal to jedzie prosto co to może byc ?

Czy to możliwe że gdy poprzedni kierowca po najechaniu na coś skrzywil felgę to mogla sie przestawić zbierzność ?

 

[Gość Anonymous]

jetx50, bardzo możliwe , ale wystarczy mieć trochę nie równe ciśnienie w oponach i też będzie ściągało.

Swoją drogą jak już trochę jeździsz na tych samych oponach to powinno być widać złe ustawienie zbieżności , w postaci nie równo znikającego bierznika.

 

[Gość Anonymous]

Odkrylem coś jeszcze jak jade na wprost to troche sciąga w lewo ale jak przekręce kierownicę lekko w prawo i tak ja bede trzymal to jedzie prosto co to może byc ?

Czy to możliwe że gdy poprzedni kierowca po najechaniu na coś skrzywil felgę to mogla sie przestawić zbierzność ?

jetx - to jest dokladnie to co i ja mam, tylko nie wiedzialem dokladnie jak to opisac. U mnie sciaga w prawo na kierownicy na wprost, ale rzeczywiscie jak skontruje i minimalnie chociaz skrece kierownice w lewo...jedzie w lewo i nie sciaga juz na prawo. W moim przypadku nie jest to wina felgi ani cisnienia bo to juz sprawdzilem, zreszta wowczas sciagaloby go caly czas.

 

[Gość tasioo]

W moim przypadku nie jest to wina felgi ani cisnienia bo to juz sprawdzilem, zreszta wowczas sciagaloby go caly czas.

U mnie tez delikatnie sciągało, ale okazało sie , że to ciśnieniomierz na orlenie źle wskazywał, podobnie na statoilu elektroniczny sie rozkalibrował. Teraz kupiłem zwykły (analogowy) do pomiarów i samochód jeździ prosto nawet przy 130+

 

[Gość Tombi]

Witajcie. Podepnę sie pod temat. Przed ustawieniem zbierzności kół asterka jeździła prosto i kierownica była w pozycji neutralnej. Po wizycie w warsztacie po ustawieniu zbierzności koszmar. Ściąga mi ja w prawą stronę i podczas jazdy na wprost kierownice musze trzymać skręconą w lewo trochę.

 

I jeszcz koledzy podczas skręcania tylko w lewo czuję na kierownicy dziwne drżenia, bicia co to może być

 

Pozdrawiam