Skocz do zawartości

Progi


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

Mam pytanie czy ktos z was naprawiał progi czyli wycinał stare, no i wiadomo. Czy jest mozliwe ze nie bede miał do czego przyspawac nowych?? :lol:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lord_wiader

Dospawać raczej nie ma problemu. Ważne jest też, w jakim stanie są progi wewnęntrzne, których nie widać z zewnątrz.

Ważna jest precyzja pospawania progów, bo jak nie będą dobrze pospawane to przy pierwszej próbie podniesienia auta wgnieciesz sobie próg.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kamilos1990_15, jest taka możliwość

ale wtedy wymieniasz dodatkowe gotowe elementy

lub dorabiasz z blachy i montujesz w miejsca skorodowanych

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andrzej_m55

sniper211, jeśli chcesz kłaść szpachel to lepiej nie wycinaj tylko połóż płótno i żywicę będzie szybciej

a tak na poważnie to nie nituj spaw jest spawem bo to jest coś w rodzaju ramy

jeśli zrobisz źle to zacznie pękać podłoga i się złamie

nie próbuj spawać nowych progów na stare bo też tak robią tyle że to odpycha drzwi

jak będziesz spawał nowe progi włóż między drzwi a próg wkładkę jakieś 1,5mm.

będzie dobrze

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Nie wiem jaki posiadasz potencjal ... ale powiem tak

 

progi wycinasz boshem z cieniutka tarcza (typowe do blacharskich napraw), wtawiasz je tak...

w miejscach progow gdzie nachodzi ci uszczelka co jakies ok.5cm nawiercasz duzym wiertlem otwor (otwory tylko w tym nowym progu) i przez te otwory wlasnie bedziesz przylapywal migomatem nowy prog do tej starej blachy. Mozesz sobie zaciskac blachy zabka zeby ci to nie latalo i dol robisz podobnie. Tylko wiedz ze nigdy nie robisz tego idealnie i bedziesz mial jakies szparki i musisz to sobie czym uszczelnic (zalac konserwacja czy cus)

 

 

I pamietaj o tym co kolega wspomnial... czyli szczeliny pomiedzy progiem a drzwiami ,zebys pozniej nie mial problemow z otwieraniem. Oryginalnie w autach szczelina to jakies ok.4-5mm ale to roznie bywa sprawdz jaka masz na drzwiach lepiej

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Aha. Wiec moze odrazu spytam o jakiegos dobrewgo blacharza w Warszawie. i okolicach. Bo po pierwsze nie mam warunków do tej operacji, a mam nadzieje ze fachowiec to lepiej zrobi.:) Z góry Dziekuje. :wink::wink:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

a co do spawania to trzeba jeszcze mieć je do czego przyspawać, a czy jest do czego to wie tylko właściciel i mechanik bo jak nie ma do czego to powiedz mi andrzej_m55 jak masz zamiar to zrobić:wink:

 

jakoś spawam od dłuższego czasu i do papieru spawać się nie da nawet migom agem chyba że ty potrafisz to do dzieła.

 

Czasami naprawdę lepiej jest to załatwić inaczej a jak to zrobi blacharz autor postu nigdy się nie dowie

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość andrzej_m55

sniper211, ni wiesz do warszawy nie pojadę :wink:

wszystko zależy od stanu auta na dobrą sprawę wszystko można zrobić tylko pytanie czy będzie się opłacać

a co do spawania to przecież progi wewnętrzne też można wymienić i część podłogi jeśli trzeba nikt nie mówi że ma spawać do rdzy

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

To ja napisze coś od siebie , kolega kupił kadetta wizualnie stan idealny ,

lakier bajka . Pojeździł parę miesięcy po czym zaczęło coś pukać

w przednim kole ( pomyślałem łożysko , poduszka ) okazało się

że w miejscu gdzie wahacz jest przykręcony do karoseri całość jest wyrwana.

Jakiś cwaniak całą zgnilizę bardzo ładnie zatuszował szpachlem ,

jak sprawdziliśmy progi to samo magia szpachlu nie było możliwości

podniesienia samochodu na lewarku . Po wycięciu progów okazało się

żę samochód jest zarwany ( podłoga pęknięta ).

 

Moje zdanie na temat wymiany części blacharskich jest takie , zawsze wymieniamy

całą zgniliznę a nie tuszujemy ją szpachlem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności