Skocz do zawartości

Kupiłam meivę, ale nie wiem jaka to wersja, pomożecie?


Gość lisiczka

Rekomendowane odpowiedzi

Znam wiele opowieści handlarzy, cuda wyprawiają, ostatnio słyszałam jak z parę lat temu domalowywali czerwonym lakierem literkę "I" gdzieś przy silniku, także coś niecoś wiem.

Zresztą nie ważne, jak mi się uda wyrwać z pracy, to jutro jadę na szarpaki, komputer też do znajomego i sprawdzę, chociaż coraz bardziej skłaniam się do wizyty w oplu.

Moja książka serwisowa też dziwnie wygląda, bo mam 3 takie same pieczątki: przy 20 tys i przy 70 wygląda na ten sam kolor długopisu, a w środku czyli przy około 40 tys inny jaśniejszy kolor, ale charakter pisma ten sam.

Zresztą książka serwisowa pusta łatwo ją kupić, a pieczątki, hmm sami wiecie.

Normalnie szlag mnie trafia :roll: , a planowałam pojeżdzić nią ze trzy cztery lata.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

No cóż tak to niestety dziś wygląda z tymi książkami. My dbaliśmy o klientów bo brat z tego żył i autka zawsze były dobre fakt niektóre miały spore przebiegi ale przynajmniej nie kręcone i nie picowane. Nawet jak coś było do wymiany lub klient chciał tak jak Ty autko gotowe do jazdy to się wymieniało co trzeba na fakturę żeby był pewien co kupuje.

lisiczka, nie łam się jak silnik jest git to zrobisz zawieszenie i będziesz wiedziała czym jeździsz. Naprawisz teraz to potem będzie spokój :( tylko czasu szkoda. I lepiej pojedz do znajomego mechanika jak się zna na opelkach. :roll:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak to już jest...

Jutro postaram się podjechać drugi raz na diagnostykę, zobaczymy.

Muszę to porobić, bo będę woziła tym rodzinę, a na zakup nowego mnie nie stać.

Jak się wkurzę to sprzedam merivę i wrócę do niezniszczalnego VW. Dotąd byłam zadowoloną posiadaczką golfów i nigdy nie było problemów. Jednego jak sprzedawałam to miał 380 tys przebiegu w benzynie i na dodatek był składakiem, a chodził jak złoto. W Vw 1,6 w benzynie w starych rocznikach były nie do zdarcia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednego jak sprzedawałam to miał 380 tys przebiegu w benzynie i na dodatek był składakiem, a chodził jak złoto

. W Vw 1,6 w benzynie w starych rocznikach były nie do zdarcia.

380tys to już ładny przebieg http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/biggrin.gif Jestem zadnia starsze auta naprawdę były pancerne :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj raczej nie dojadę na diagnostykę. Podczas jazdy pękła mi sprężyna amortyzatora!:)!!! Mam kawałki pękniętej, pokarzę mu jak się spotkamy. http://localhost/opel/ipb/public/style_emoticons/default/kwasny.gif

Normalnie pojadę do kolegi i mu nakopię, albo nie wiem co.

A tak przy okazji mam do Was koledzy pytanie, jak zachowuje się u Was skrzynia biegów?

Bo moja chodzi dość ciężko... no i ten luz między biegami jest wątpliwy, tzn jak luz zostawię bardziej w prawo to gałka jest odchylona w prawo a jak w lewo to w lewo.

Nie mam luzu na środku tylko tam gdzie zostawię dźwignię.

Macie jakiś pomysł?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam luzu na środku tylko tam gdzie zostawię dźwignię.

Macie jakiś pomysł?

Szwagierka miała to samo w corsie,wystarczyło wyciągnąć mieszek zmiany biegów i wszystkie ruchome części nasmarować.Ja użyłem smaru wysokotemperaturowego w spraju bo akurat taki miałem pod ręka i teraz wszystko śmiga aż miło. :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Koleżanko to masz fajnego kolegę co Ci kit wciska. Musiałaś trafić na jakiegoś kretyna że znajomą oszukuję. Ja swoją Merivę kupiłem w październiku u handlarza pod Łomżą a że jestem spod Łowicza to do przejechania miałem 250km. Pojechałem we wtorek ją obejrzeć, facet powiedział że na piątek będą papiery to przyjechałem w piątek i nabyłem. Mówił że wszystko jest ok oprócz:

Rozkodowane radio - prawdopodobnie zdjęta klema z akumulatora i się wykasował

Spadki napięcia po odpaleniu samochodu - pulsujące światła okazało się że akumulator był rozładowany.

Po przyjeździe do domu wstawiłem do kolegi na warsztat na wymianę filtrów ( oleju, paliwa, przeciwpyłkowego i powietrza), płynów (hamulcowy, chłodnicy, oleju) oraz rozrządu ( paski i rolki ). Razem za wszystko wziął 900 zł wraz z robocizną. Kolega powiedział że samochód jest gitara i nic nie trzeba robić, aczkolwiek zaznaczył że na wiosnę czeka mnie wymiana drążka kierowniczego. Od tamtej pory zrobiłem 5000 km i nic się z nią nie dzieje. Także musisz pojechać do tego kolegi i go nieźle opierdzielić bo chyba nie wszyscy są tacy źli, ale wiem że różne mendy chodzą po świecie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meriva stuka, że aż żal nią jeździć. Pojechałam na diagnostykę i muszę wymienić tylne tuleje wahaczy, drążek kierowniczy prawy, końcówki drążków. Jeśli nie przestanie stukać to maglownica również o wymiany. Normalnie tak to jest jak zaufa się koledze, który obiecuje sprowadzić " lalę" auto.

Niby może dziwić fakt że zawieszenie wymaga zrobienia tego i owego ale jednak to jest zawieszenie i nawet w niemczech się zużywa tylko że widac to dopiero w momencie jak auto przyjeżdza do polski i wpadnie w jedną i druga dziurę i potem takie sa skutki.... Ja bym nie oceniał stanu auto tylko po tym że drązek i tuleje sa do wymiany....

 

Może i ksiązka jest prawdziwa i przez te 70kkm nikt nic nie wymianil i teraz trza zainwestować... Jesli z silniczkiem wszystko jest ok i cacy to ja bym się szczególnie nie przejmował...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie mnie złości, że kupiłam ten samochód i bardzo tego żałuję. Jadę dzisiaj do serwisu opla na kompletne sprawdzenie,jeśli "kolega" nie usunie usterek na własny koszt to oddam mu auto i niech się buja.

A ja wrócę do VW, jakoś mi przeszło z oplem. A może emocje biorą górę.

W końcu okarze się, że teraz będę spędzać całę dnie w warsztatach zamiast odpoczywać i czekać na bóle porodowe.

 

[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 18:04 ]

No to już po diagnostyce w serwisie opla.

Podaję co wyszło:

błąd P0115

błąd P1500

przekładnia kierownicy do wymiany

sprężyna prawy przód pękła

kolumna kierownicy do wymiany

luz przegubu wew prawy łączniki

wybierak i mieszki przy biegach do wymiany

łączniki

łożysko w kolumnie macpersona

 

[ Dodano: Pią Sty 08, 2010 21:10 ]

No to już po diagnostyce w serwisie opla.

Podaję co wyszło:

błąd P0115 może wiecie co oznacza ten błąd?

błąd P1500 może wiecie co to?

przekładnia kierownicy do wymiany

sprężyna prawy przód pękła

kolumna kierownicy do wymiany

luz przegubu wew prawy łączniki

wybierak i mieszki przy biegach do wymiany

łączniki

łożysko w kolumnie macpersona

Wyciek między łączeniem skrzyni biegó i silnikiem :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...

Mery 2004 1,7 cdti:

posiada

klimatronic, 2x el. szyberdach

halogeny, listwy, klamki, lusterka w kolorze nadwozia, alusy, abs, 2xel. szyby, centralny na pilota, lusterko fotochromatyczne, radio cd, kierownica i gałka w skurze, przyciemniane szyby

 

brak

elektrycznych lusterek!!!, esp, komputera, stolików, schowka tylnej kanapy, schowka pod siedzeniem pasażera, regulacji lędźwiowej fotela, schowka na okulary

 

jaka to wersja :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności