Skocz do zawartości

Mocowanie zapasu sintra


Gość kitek_27

Rekomendowane odpowiedzi

Gość kitek_27

Witam

Co do konserwacji, to czy bez problemu można samemu, czy podjechać gdzieś, gdzie mi to profesjonalnie zrobią? Jeśli samemu, to czy wystarczy jak kupie jakiś środek w sprayu i prysnę? I czy są jakieś wrażliwe miejsca, na które trzeba zwrócić szczególną uwagę - ominąć? I ile mniej więcej puszek sprayu potrzeba (ile litrów).

Dzięki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość STRUS_TM

Cześć! Jak chcesz zabezpieczyć tylko spód,to możesz zrobić to sam. Zamiast "sprayu" lepiej kup za parę zł. pistolet do "baranka"(czasami jest w komplecie z kilkoma pojemnikami ). Mnie na podwozie wyszły 4 "puszki "Bool"-a. Sprawdź miejsca łączenia blach i same zgrzewy (u mnie były tu punkty korozji). Wyczyść je,zabezpiecz (środek antykorozyjny) i pryśnij całość. Grubiej dawałem za kołami . Tylko że teraz pogoda nie bardzo -chyba,że masz ogrzewany garaż....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pociągnij jeszcze sobie w progi od wewnętrznej strony masz otwory. oraz w klape ,drzwi przednie i tylne oraz newralgiczny punkt przedni błotnik między kierunkiem a nadkolem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Witam wszystkich serdecznie :-)

 

Podobnie jak kolega kitek_27 zgubiłem koło zapasowe. Powód- zerwana linka. Jeździłem bez zapasu dobre 3 miesiące aż wreszcie przyszedł czas na naprawę. Pamiętałem o aparacie fotograficznym i oto fotorelacja z naprawy:

 

1. Zacząłem od wykręcenia tego zmyślnego urządzenia. 4 śruby i 2 nakrętki na klucz 10mm. Śruby podlałem WD-40 i wszystkie puściły. Samo mocowanie zapasu wychodzi bez problemu, nie trzeba nic podważać, używać młotka itp. Po wyjęciu urządzenie wyglądało fatalnie. Jedna wielka rdza. Ośka nie obracała się, linki nie widać wcale.

 

post-15652-0-72487200-1309120264_thumb.jpg

 

post-15652-0-72034900-1309120281_thumb.jpg

 

2. Demontaż zacząłem od zeszlifowania końcówki śruby która łączy metalową rurkę z osią przekładni. Końcówka jest zaklepana i próba odkręcania mogła by skończyć się urwaniem.

 

post-15652-0-47073000-1309120292_thumb.jpg

 

3. Aby zdjąć rurkę z osi musiałem opukać miejsce połączenia młotkiem na kowadle. Po rozłączeniu można zdjąć plastykową podporę.

 

post-15652-0-85304300-1309120304_thumb.jpg

 

4. Pokrywa obudowy jest przynitowana. 2 nity większe i 2 mniejsze. Zeszlifowałem nity od strony płaskiej pokrywy. Ważne jest aby nie próbować wybijać nitów na tym etapie !!! 2 nity większe były pogięte. Spełniają one również rolę punktów podparcia dla mechanizmów i dla tego były nieco zwichrowane. Próba wybicia może spowodować uszkodzenie elementów w środku i obudowy. Z pokrywą poradziłem sobie za pomocą noża i młotka. Powoli udało mi się otworzyć przekładnię.

 

post-15652-0-81123700-1309120333_thumb.jpg

 

post-15652-0-42779400-1309120352_thumb.jpg

 

post-15652-0-60722600-1309120368_thumb.jpg

 

post-15652-0-72306900-1309120380_thumb.jpg

 

Okazało się, że przekładnia jest w bardzo dobrym stanie, Smar w środku czysty, mechanizmy nie zużyte. Wyczytałem w internecie, że jest to przekładnia cykloidalna charakteryzująca się bardzo dużym przełożeniem, wytrzymałością i cichobieżnością. Ta nasza od sintry wykonana jest bardzo porządnie. Grube wieńce i elementy wykonane są z porządnej stali. Posiada nawet takie sprzęgło - bezpiecznik przeciw zbyt mocnemu zakręceniu koła i urwaniu linki. A podejrzewam, że bez niego nie było by to trudne. Czyli tylko obudowa słabo zabezpieczona przed korozją. Ale to akurat da się po fabryce poprawić. Dla chcących wiedzieć więcej o samej przekładni:

 

ttp://www.youtube.com/watch?v=UayBAHJQE_k

 

 

Nasza przekładnia różni się tym, iż wieniec wewnętrzny jest zblokowany a obraca się wieniec zewnętrzny który jest zarazem bębnem na linkę.

 

5. Teraz całość rozebrałem na czynniki i umyłem w benzynie.

 

post-15652-0-07875200-1309120404_thumb.jpg

 

6. Przyszła pora na czyszczenie z rdzy. Najpierw najgrubsze płaty opukałem małym młoteczkiem, potem w ruch poszła szlifierka kątowa a na koniec dopieściłem wszystko okrągłą szczotką na wiertarce.

 

post-15652-0-92871400-1309120612_thumb.jpg

 

7. Ponieważ nity mają średnicę odpowiednio 7,4mm i 5,3mm a śruby, szczególnie te grubsze muszą być jak najmocniejsze rozwierciłem otwory w obudowie na 8,1mm pod śruby 8,0mm i 6,1mm pod śruby 6,0mm.

 

8. Wyczyszczone elementy odtłuściłem nitro i pomalowałem farbą podkładową antykorozyjną. Użyłem farby cynk + aluminium znanej polskiej firmy. Nałożyłem 2 warstwy w odstępie 1 godziny.

 

post-15652-0-01852400-1309120668_thumb.jpg

 

post-15652-0-72455400-1309120685_thumb.jpg

 

9. Musiałem jeszcze lekko rozpiłować element który blokuje wieniec wewnętrzny. Płaskim pilnikiem dosłownie po 0,3mm z każdej strony.

 

Przed rozpiłowaniem:

 

post-15652-0-70775900-1309120631_thumb.jpg

 

Po rozpiłowaniu:

 

post-15652-0-04255800-1309120651_thumb.jpg

 

10. Pora na złożenie wszystkiego w całość. Pamiętać należy o porządnym smarowaniu. Przed włożeniem pierwszego elementu (bęben z linką i prowadzeniem) nałożyłem warstwę smaru Łt 43 i tak po każdej części. Przekładnia przed przykręceniem pokrywy musi być pełna smaru. Montaż należy przeprowadzić w następującej kolejności (zdjęcia robione bez smarowidła i jeszcze przed czyszczeniem i malowaniem):

 

1. post-15652-0-60312400-1309120422_thumb.jpg

 

2. post-15652-0-49815700-1309120436_thumb.jpg

 

3. post-15652-0-41655600-1309120477_thumb.jpg

 

4. post-15652-0-37977800-1309120492_thumb.jpg

 

5. post-15652-0-83481200-1309120541_thumb.jpg

 

6. post-15652-0-45317000-1309120561_thumb.jpg

 

7. post-15652-0-49462900-1309120580_thumb.jpg

 

8. post-15652-0-12834600-1309120597_thumb.jpg

 

11. Skręciłem całość śrubami na podkładki sprężyste. Większe śruby należy skręcać z wyczuciem gdyż naginają obudowę i mechanizm zostaje zablokowany. Przykręcając rurkę należy pamiętać o nałożeniu plastykowej podpory.

 

post-15652-0-93833800-1309120704_thumb.jpg

 

12. Blachę pod koło zapasowe dorobiłem z płaskownika grubości 5mm. Na środku wywierciłem otwór na linkę i okrągłym pilnikiem złagodziłem w jednym miejscu rant aby nie ciął linki.

 

post-15652-0-09747100-1309120732_thumb.jpg

 

13. Na koniec całość pomalowałem barankiem do podwozi. Nałożyłem 3 warstwy.

 

post-15652-0-51210500-1309120749_thumb.jpg

 

post-15652-0-45760400-1309120767_thumb.jpg

 

post-15652-0-43072200-1309120787_thumb.jpg

 

14. Teraz już tylko przykręcić amerykańskie urządzenie i zapiąć koło zapasowe.

 

Pozdrawiam i przyjemnego majsterkowania :piwo:

Edytowane przez szuwar

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności