Kontrolka "check engine"

[Gość brzoza]

odczytałem błędy

0403 napięcie na zaworze egr za wysokie lub za niskie -był czyszczony

0340 nieprawidłowy sygnał z czujnika wałka rozrządu -był czyszczony

 

co z tym zrobić??

Sprawdz jeszcze pompę waku bo może to wprowadza w bląd

 

[Gość Anonymous]

2,0 16v xev to benzyna tam chyba niema pompy waku

 

[Gość Anonymous]

Wymienic czujnik walka rozrzadu-orginal od 120 do 190zl.Zawór egr wtych silnikach to rzadko padal.Ciekawe kto czyscil czujnik walka rozrzadu. Z dosfiatczenia wiem ze najlepiej odrazu wymienic oba czujniki-tzn walka rozrzadu i walu korbowego.

 

[Gość Anonymous]

W mojej asterce od pewnego czasu występuje coś takiego: Przy uruchamianiu silnika niekiedy pozostaje zaświecona żółta kontrolka ze znaczkiem silnika (check engine). Następuje to wtedy, gdy przy rozruchu silnikiem zatrzęsie. Jest to tak nieregularne, że nie mogę powiedziec, że występuje to kiedy silnik był zimny, czy ciepły. Jeden pewnik, to taki, że jak przejadę około 1 km, i wyłączę i włączę silnik, to kontrolka gaśnie i wszystko wraca do normy. Mechanik twierdzi, że trzeba przeczyścic zawór EGR, ale czytając posty na ten temat, jestem zdezorientowany, bo o takich objawach nikt nie pisał. Co to może byc? Może ktoś miał podobne problemy?

Mam dokladnie to samo, chociaz troche inny silnik (1.6 8v) bylem u mechanika na kompie i tez cos burknal o zaworze egr, zeby przeczyscic, wspomnial tez ze sonda lambda nie dziala prawidlowo w calym zakresie i tyle. Jak bede mial czas zabiore sie za przeczyszczenie tego zaworu, to dam znac jak wyszlo.

 

Problem ten pojawil mi sie jakos w grudniu, ale dzialalo tylko kilka dni, przestalo jak wymienilem olej i filtry (??), a moze dlatego ze bylo zimno ? w kazdym razie ostatnio nastapil nawrot choroby u mojej asi, pojawilo sie to po sprawdzeniu plynow... jakos ciezko mi skojarzyc to wszystko z wyciagnieciem bagnetu...

 

Jak widac jestem zdezorientowany, ale moze to komus cos nasunie ... pozdrawiam i czekam na jakis pozytywny rezultat

 

[Gość Anonymous]

czesc, mam taki problem. Astra 2; 1,6l; silnik 8-zaworowy. przy 160 km/h zaczyna sie "krztusic" i wlacza sie "check engine". Nie gasnie po restarcie. Przy innych predkosciach nic sie nie dzieje. w serwisie sprawdzili na komputerze i stwierdzili blad na 3 cylindrze, ale nie wiadomo jaki bo ponoc cylindry sa ok. macie moze jakies doswiadczenia w takim temacie? serwis rozklada rece - a to ponoc najlepszy serwis - nie jakis garaz...

 

[Gość maciekzl]

A gdzie Ty jeździsz 160 km/h?

 

[Gość Anonymous]

to zalezy kto pyta jak police to nigdzie - snilo mi sie a tak naprawde to na A2 mi sie zdarzylo

 

[Gość maciekzl]

Zdążyłeś się rozpędzić do takiej prędkości? Przecież tam rozkopane co parę metrów

 

[Gość Anonymous]

Witam,

 

u mnie żólta kontrolka pali się nieustannie. Był diagnozowany w serwisie, ale mechanik stwierdził, że wszystko w normie. Nie wierzę mu rzecz jasna, więc spróbowałem własnoręcznie zdiagnozować samochód.

Problem w tym, że łącze nie wygląda tak jak powinno, a może jest wporządku, poprostu nigdy wcześniej tego nie robiłem.

Oto zdjęcie:

 

Na zdjęciu przód samochodu jest w lewo. Jak dla mnie to licząc czy od lewego-górnego rogu czy to od prawego-dolnego 6 pin jest poprostu ślepy. Widać wyraźnie, że nie ma tam co zwierać. A może trzeba poprostu wepchnąć do końca? Nie chcę niczego robić na chama, żeby niczego nie schrzanić.

 

Pokażcie mi bardzo proszę, na rysunku, które piny zewrzeć, żeby uruchomić procedurę odczytu błędów.

 

[Gość huri_khan]

Tak jak napisałeś pin 6 masz "ślepy". Napisz jaki masz rocznik samochodu i dokładny typ silnika.

 

Na 90% metoda ze spinaczem u Ciebie nie zadziała ale interfejs na tranzystorach powinien.