Skocz do zawartości

Dzwiek przy skrecaniu kołami


Rekomendowane odpowiedzi

Gość Anonymous

a to nie jest tak ,ze lozysko jest zespolone z poducha od amortyzatora, bo mi sie wydaje ze tak jest ,a w kadecie bylo osobno albo na odwrot ,nie jestem do konca pewien ,ale wydaje mi sie ze w jednym z tych aut tak bylo ??Ale mowicie ze sa osobne i teraz juz nie wiem ,zglupialem

Acha mam jeszcze jedna sprawe, jestem laikiem i chcialem zapytac ile jest przegubow w mojej asterce ?? Dwa ???Sa jakies przeguby wewnetrzne i zewnetrzne :wink:

 

poprawiłem orty/zibi

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 38
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Anonymous

Przeleciałem może trochę pobieżnie cały ten temat i wrzucam swoje 3 grosze.

 

IMHO: Łożysko amortyzatora

 

Podnieś przód, złap za przednie koło i skręcaj nim w lewo i prawo. Jak będzie skrzypieć i trzeszczeć to będzie to łożysko na McPersonie. Chociaż nie wiem bo piszesz, że była wymiana sprężyn i poduszek to i pewnie łożyska zmienione.

Jeśli chodzi o łożyska amortyzatorów to TTTM.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

itam ,ja tez sie dołącze bo akurat wymieniłem łozysko poduche i wszystko niby jest ok . Trzech mechaników powiedziało ze wszystko gra, ze nie ma zadnego luzu a jednak do szału juz mnie doprowadza jak jade po niewielkich nierównosciach, cały czas puka. nikt nie wie co jest. spotkaliscie sie juz z czyms takim cjodzi mi o astre II. Acha i dzisaij ktos po mi powiedział ze podobno na łączniku stabilizatora powinny byc jeszcze jakies tulejki ktore łączą sie z podłuznicami, czy to prawda, moze to puka. ratujcie . serdecznie pozdrawiam.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

hmm tak czytam czytam i czytam

i dochodze do wniosku ze rozbiore pol przeniego zawieszenia nasmaruje co trzeba wymienie poduchy i lozyska i te takie gumowe hmm mozna by je nazwac odboje wiecie o co mi chodzi??

Amortyzatory raczej odpadaja prawda u mnie sa jeszcze wporzadku bo nie buja autem

Sprezyny sa wymienione

Chyba musze sie do tego zabrac bo tak mnie to denerwuje ze szok wpadam w biala goraczke :wink:!:roll:!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous
patryk87l, u mnie pstrykają łożyska amortyzatorów już od dawna ale jakoś się jeszcze nie zabrałem do wymiany. Co kilka miesięcy wstrzykuję w ich okolice olej transformatorowy i jakoś wtedy przestają pukać i jest spokój na kolejne 3-4 miesiące.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

z1mEk ale u Ciebie to one pstrykaja a u mnie slychac taki puk hmm odglos podobny jakby pelna rura metalowa obcierala o druga to jest tylko takie moje porownanie

Acha sprawdzalem czy sa moze jakies luzy na maglownicy jednak nic nie znalazlem wszystko mocno sie trzyma

Za dwa tygodnie rozbieram przod zawieszenie i wymieniam poduchy i lozyska i przy okazji koncokie drazkow i stabilizatory

I wlasnie co do stabilizatorow moga byc od passata metalowe bo slyszalem ze pasuja i nie pekaja jak orginalne opla

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

kiedys mialem kadetta 1,6 bylo tam wspomaganie i ogolnie bylem zadowolony .ale przyszedl taki czas ,ze mi skrzypialo i pstrykalo zawieszenie przednie przy skrecie kol .szal mialem w rekach :wink: gdyby nie koszty to powymienial bym wszystko ale jak dzwiglem auto to okazalo sie ze jest ok .nic nie skrzypi i strzela po opuszczeniu auta przez jakis czas tez bylo ok.sprawdzalem lozyska na mcPersonie,gumy i raczej bylo ok.wreszcie dzwiglem ktorys raz z koleji auto i spryskalem te wszystkie gumy na mcPersonie smarem silikonowym do wiatrowek (bo on byl w spraju i tam pisalo miedzy innymi ze do skrzypiacych....)to pomoglo.po jakims czasie autko sprzedalem i nie wiem co dalej ale na kilka miesiecy pomoglo

teraz mam problem z moim asterixem g a mianowicie slysze w prawym tylnym zawieszeniu stuki .ale ja sobie dojde do tego .(chyba amorek siadnol )

 

a tak ogolnie to mcPerson jest lozyskowany i powinien chodzic bez problemow i lozysko oporowe przy takich predkosciach(patrz ruchach)raczej ciezko jest zepsuc.jak pstryka to jakby lozysko bez koronki chodzilo chociaz :roll::roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności