Dzwiek przy skrecaniu kołami

[Gość Anonymous]

patryk87l, jak wszystko wymienisz to nigdy się nie dowiesz co było przyczyną

 

p.s.

Ten mój dźwięk to nie zupełnie pstrykanie, to tak jakby uderzyć łomem w oponę i uderzenie przeniosło się na sprężynę. Natomiast gdy samochód jest podniesiony i kręci się kołami to rzeczywiście słychać pstrykanie.

 

Spróbuj, tak chociażby dla jaj spryskać łożyska na McPersonie jak opisał jokan.

 

[Gość Anonymous]

no wlasnie wiem ze nie bede wiedzial

ale mnie to naprawde denerwuje a jak mnie juz wyprowadzi z rownowagi to wymienie i nie bedzie mnie juz interesowalo co tak puka

A poduche jedna mam i tak do wymiany bo zaczyna powoli pekac

 

[ja37]

chyba amorek siadnol

Zobacz górne ucho, lubi się sypać.

 

[Gość Anonymous]

no wlasnie wiem ze nie bede wiedzial

ale mnie to naprawde denerwuje a jak mnie juz wyprowadzi z rownowagi to wymienie i nie bedzie mnie juz interesowalo co tak puka

Skoro masz tyle kasy na niepotrzebną wymianę części to dlaczego nie kupisz nowszego mniej wytłuczonego auta?

 

[Gość zibi]

bazyl, właśnie wczoraj usunąłem pukanie z lewej strony.Moze u ciebie jest to samo,czyli jak wejdziesz pod wóz,to po obu stronach katalizatora są trójkątne blachy z wywiniętymi rantami na dół i przykręcone na trzy sruby(prościej chyba się nie da opisać ).Jedna śruba jest połączona,czyli ta z przodu z zawieszeniem i u mnie włąsnie ona miała mini luz,a w środku słychać jakby ktos młotkiem pukał.Nie szło jej ani wykręcić,ani wkręcić i trzeba było obok wywalić przecinakiem dziurę,zeby zaklinować tą nakrętkę,a nie jest to zwykła nakrętka,tylko prostokat z gwintem.Przyrząd do wyciagania gwozdzi na górę+rura 1m i w koncu poszła pistoletem.Na srubie i nakretce był skopany gwint i dlatego lekko stukało.Załozyłem 12 z drobnym gwintem i nakrętkę samokontrująca i jest cisza. Oczywiscie zamalowałem minią rozciętą blachę,a dzisiaj poprawie konserwację.

Jeżeli komuś coś skrzypi,to proponuje podniesc cały wóz i energicznie skręcać przodem trzymając za koła.Przy skręcie amor sie odchyla i jak jest stara guma,to to potrafi nieżle szurgotać i skrzypiec.Napsikałem na dole i po odkręceniu pod maska nakretek na amorze preparatem sliskopodobnym i juz tak nie skrzypi..

 

Wogóle miałem wczoraj nieco luzu w robocie,to jeszcze przy okazji były naprawione nie grające 3 głośniki i cykacze.Wystarczyło odkręcic kawałek lewego progu i napsikać smaru w płynie do kostki z kablami.Zostało mi jeszcze wziąć się za zegary,bo znikło podświetlenie połowy zegarów.Zarówkę będę miał oryginał w poniedziałek i po problemie.

 

[Gość Anonymous]

nie mam za duzo kasy napisalem ze wymienie poduchy lozyska koncowki drazkow i stabilizatory a nie jest to przeciez majatek prawda ?

 

Pojezdze jeszcze tydzien zastosuje wskazane przez waz wskazowki jezeli nie pomoga bede wymienial

 

[Gość Anonymous]

ie mam za duzo kasy napisalem ze wymienie poduchy lozyska koncowki drazkow i stabilizatory a nie jest to przeciez majatek prawda ?

No fakt, to właśnie też był powód że kupiłem Astre F.

 

p.s.

Intuicja podpowiada mi, że jednak to będzie łożysko amortyzatora. Nie jest drogie bo 17 zł za sztukę tylko wymiana trochę niewygodna bo trzeba sprężyny ścisnąć.

 

[Gość Anonymous]

Nie jestem żadnym ekspertem, wręcz przeciwnie, ale miałem podobny problem. Otóż podczas zakładania koła po wymianie opon zima lato, Pan mechanik podgiął mi blachę osłonową na kole przednim, - tą za tarczą hamulcową, nieznacznie ale na tyle, że przy maksymalnym skręceniu kół, tarła lekko i wydybywał się dźwięk o którym mówisz. Warto to sprawdzić bo jej podgięcie to chwila a moze niepotrzebnie się martwisz.

Pozdrawiam

Radziulas

 

[Gość Anonymous]

zrobie to tak

najpierw wymienie poduchy,lożyska.

jak to nie pomoze bede myslal dalej

A ta blache to na pewno zobacze i odegne ja

 

A mam taka sprawe czy moge zapytac w tym temacie czy w innym

Chodiz o silnik Opel Vectra 1.6 rok89 czy to jest taki sam motor jak w mojej Asterce??

Chodzi mi czy beda pasowac uszczelki bo leje sie w nim olej dosownie spod kazdej uszczelki

 

[ Dodano: Sro Cze 06, 2007 20:54 ]

Znalazlem jeszcze na autokaciku cos takiego w jdnej z wypowiedzi uzytkownika Astry F dotyczacej skrecania kolami

"....stuki w zawieszeniu przy skrętach, okazuje się, że urwał się zaczep wałka skrętnego .."

Co to wogole jest i gdzie to jest