Opel Monza 2,5

[Gość Miechulodz]

co do V to tez rozwiązanie sam silnik R6 bez osprzętu waży jakieś 160 kg czyli tak jakby 1/4 poczciwego maluszka. A co do klasyków to zdarzają się tęż całkiem niezłe profanacje typu Rekord C Viper.

Edytowane 18 Kwietnia 2011 przez Kacper
zbędny cytat

 

[Gość ILKU]

Zgadza się. Ja tam ortodoksem nie jestem, wydaje mi się, że lekkie RWD z ponad 200KM na pokładzie i dobrym rozkładem masy da fajne efekty.

Co do ciężarów to kilka silników opla rozłożyłem, i sama głowica z C30LE/NE (żeliwo) waży tyle co goły blok z 2,0

Poszukaj też szpery do niej (wiem, że da się przerobić z omegi).

Edytowane 18 Kwietnia 2011 przez Kacper
zbędny cytat

 

[Gość Miechulodz]

Niestety Monza wcale lekka nie jest bo około 1450 kg a do tego ciężki kufer:-/, ale frajdę zimą miałem mimo braku blokady mechanizmu.

Edytowane 18 Kwietnia 2011 przez Kacper
zbędny cytat

 

[Gość Gawlak]

ten seryjny ale 3.0 to co by w nim wymienic tak zeby osiagnac tak ponad 200 kucykow bo jak narazie to mnie interesuje ten z omegi b 3.0 24v

czytasz co sie do ciebie pisze

seryjny 3,0 z omegi B ma 211 koni

wiec co chcesz jeszcze w nim zmieniac ??

 

[Gość renewojcik]

Sorki zle napisalem chodzilo mi o ten 3.0 seryjny co byl w monzach A ten 180km zeby go dociagnac do 200 kucykow ale nie wiem inny filtr przelotowy tlumik o juz by bylo chyba tak okolo 200 kucow czy sie myle?? a te silniki 3.0 24v z omegi B one przypadkiem sie nie sypia??

 

[Gość Gawlak]

widac nie wiesz co piszesz

w omedze B byl tylko jeden 3,0 V6 o mocy 211

a ty merdasz z silnikami R6 z monzy ,senatora i omegi A

jeden mial moc kolo 177 koni i byl 12 zaworowy

drugi mial 24 zawory i juz ponad 200 koni

sam filtr i tlumik nie da tyle mocy

poczytaj troche na ten temat

 

btw 3,0 V6 sypia sie tak samo jak inne silniki

ja mam taki u siebie i nie narzekam

 

[Gość Miechulodz]

Bo o silnik trzeba dbać jak zresztą o całą mechanikę pojazdu. W Monzie w jedna zimę zjadło mi pół auta . Co do rzędowej R6 12v to krążą jakies omegi po necie w Polsce uturbione ale koszt może powalić. Nie opłaca się też dla paru kucy jechać do firmy zajmującej się chipowaniem wolnossących silników (znajomy w monzie 3,0 24v wywalił ponad 1,5 tysia i odzyskał zaledwie to co silnik stracił przez lata (czytać jakieś 7 koni)). A na marginesie: do czego ma ci to auto służyć??

 

[Gość renewojcik]

tak sorki zle mnie jeszcze zrozumiales nie mowilem juz o silniku z omegi tylko o tym ktorym ladowali do monzy senatora A ten 3.0 180 czy tam 177 tak jak piszecie bo nie wiem ile on tam ma ale jakos tak i czy przy nim mozna cos zrobic tez zeby mial troszke wiecej. A samochod chce do zabawy w jakis kjs wystartowac zobaczyc jak sie sprawi ale chyba zrobie baze pod drift ale oczywiscie nie tez profesjonalnie tylko do nauki i zabawy zeby bylo

 

[Gość ILKU]

C30NE/LE to jest silnik z innej epoki. Głowica żeliwna, po 2 zawory na cylinder. Do tego głowica z przepływem podłużnym (kolektor ssący i wydechowy z tej samej strony) powoduje, że kształt kanałów dolotowych i wydechowych jest prostokątny co nie wpływa korzystnie na przepływ. Układ wtryskowy działa w systemie full-group wtryskując pół dawki co obrót wału (brak czujnika wałka).

Jedyna sensowna opcja podniesienia mocy to turbo albo wzrost pojemności (wychodziły 3,6 C36NE od irmschera i one miały 204KM bodajże).

Jak dla mnie szkoda prądu na ten silnik.

Taniej wrzucić C30SE, który mniej waży i ma pożądaną przez Ciebie moc seryjnie.

Do tego bloki są bliźniacze więc pasuje p&p (skrzynia i łapy identyczne).

 

[Gość Miechulodz]

C30NE/LE to jest silnik z innej epoki

Co racja to racja. GM wprowadził te bloki silnika jeszcze w latach 60 XX wieku. Mimo to są to bardzo wytrzymałe konstrukcje. Na twoim miejscu poszukał bym silniczka 3,0 24v 204KM powinno do szkolenia wystarczyć. reszta napędu z omegi 3000 i można śmigać jak tralala.