Skocz do zawartości

1,7 DTI 75km Gaśnie podzas jazdy


Gość Minuello

Rekomendowane odpowiedzi

Gość majster1974

dzięki, za info, w międzyczasie dzwoniłem do zaprzyjaźnionego mechanika w Polsce, który wg podanych informacji stwierdził,że może być zatarty tłok pompy wtryskiwacza (czy coś takiego) i przez to będzie "palił" sterowniki.

Byłem też tu na miejscu podpytać w małym warsztacie, to stwierdzili, że to coś z "elektroniką" pompy, ale nie podejmują się, radzili do serwisu opla po prostu jechać, bo tam od razu po naprawie zaprogramują wszystko jak trzeba.

Nadmienię, że auto po "nocnym" odpoczynku zapaliło dzisiaj i nawet przejechałem spokojnie po mieście kilka kilometrów. Czy więc wczoraj (a było tu gorąco) po prostu się coś przegrzało w "elektronice"???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli stawiamy na sterownik pompy lub crank sensor .. dalej podczymuje to co wczesniej napisałem.

pompę wtryskową o której pisze kolega z Polski ..na szczęscie padają rzadko. Tak jak pisałem .. najpierw sczytanie błedów :!: to jest podstawowy krok.

to że dziś zapalił nie znaczy, że wszystko jest OK .. albo bedzie się to powtarzac .. i pewnego dnia padnie, albo już jutro nie odpalisz znów.

Edytowane przez grzes08

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość grzegorzyk

Dobrze by też było gdyby się wypowiedział założyciel pierwotnego tematu,bo minęło ponad miesiąc czasu i już chyba wie jaka była przyczyna usterki u niego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość majster1974

Jeszcze raz dzięki za podpowiedzi; byłoby mi łatwiej w kraju, przynajmniej wiedziałbym o czym gadam z mechanikiem, poza tym nie korzystałem tutaj wcześniej z napraw, więc szukam po omacku, ale teraz nie mam innego wyjścia jak właśnie sczytać błędy, tyle że to w serwisie opla chyba najszybciej; podobno tutaj robią darmową wycenę naprawy (potem pewnie sobie odpowiednio policzą).

Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nawet jeśli dziś odpaliłem, to jutro nie musi się to udać :-(....

Wszystkie moje obiekcje co powinienem zrobić wiążą się oczywiście z kosztami, bo tak dla informacji wczoraj za odciągnięcie auta z miejsca awarii (w tunelu, na szczęście nie zablokowałem przejazdu) pod najbliższy warsztat koło domu- policzyli 121 euro!!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość majster1974

Witam po przerwie :-( ,niestety moje autko unieruchomione na amen, więc dojeżdżam do pracy w różny sposób, ale dziś w końcu mam wolne :-) .

Opiszę pokrótce ostatnie wydarzenia związane z corsą.

Otóż udało mi się dotrzeć prawie pod sam serwis OPLA (100 m przed zgasł silnik), więc zostawiłem na diagnozę. Stwierdzili, że pompa jest dobra, natomiast do wymiany jest moduł sterownika pompy. Przybliżony koszt nowego sterownika bez robocizny to 1413 euro!!! Oczywiście podziękowałem za takie rozwiązanie, dostałem papier potwierdzający usterkę (ale bez kodu błędu) i zapłaciłem 31.62 za diagnozę. Zaciągnąłem więc auto jeszcze raz do mechanika który pierwszy raz je reanimował; ten ponownie "cudownie" naprawił w ramach poprzedniej opłaty, ale nie gwarantował powodzenia. No i tak wyszło, że tylko raz przejechałem kilkanaście km autem, po czym postał kilka godzin pod domem, potem pojechałem kilka km w miasto i już po zgaszeniu silnika nie odpaliłem go więcej!!! Znowu laweta, ale tym razem znalazłem tańszą. W końcu auto wylądowało z powrotem u tego mechanika, ale tylko po to żeby wymontować sterownik i oddać go do regeneracji.

To chyba jedyne sensowne rozwiązanie, co prawda wiążące się z unieruchomieniem auta, ale koszty zdecydowanie mniejsze.

Czy w takim razie mogę prosić o podpowiedź, gdzie warto wysłać do regeneracji, bo znalazłem wiele ofert, a nie chcę już więcej "oszczędzać" na lawetach jeśli regeneracja nawet objęta gwarancją, to unieruchomienie auta na autostradzie jest problematyczne, czasochłonne i stresogenne...

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znam osoby, które w Polsce robiły takie zabiegi ... i autka jeżdżą po dzień dzisiejszy .. moze uda Ci się kupic na allegro jakąs uzywkę (nawet dwie) i bedziesz miał na zapas. Jak padnie jedna to założysz drugą .. wymiana jest prosta .. nawet na autostradzie powinieneś to zrobić .. 4 śrubki M6 i przepiąć wiązkę. W Polsce mają już to pochytane. Więc się nie myliłem :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności