Skocz do zawartości

Relacje z Waszych Wypadków/Kolizji/Stłuczek.Foto i opis(dla przestrogi).


Gość romantyr

Rekomendowane odpowiedzi

Trzy lata temu,jechałam jako pasażer, kierowca z prawem jazdy od pół roku ( świeżak ) samochód dopiero co kupiony, Volkswagen golf z 87r na tymczasowej rejestracji. Piękna pogoda, droga sucha. Stoimy na skrzyżowaniu , zapala się zielone, golf skręca w prawo i zmienia pas na lewy( do lewoskrętu ) nagle z za zakrętu wyskakuje rozpędzone BMW i ociera się a właściwie zahacza o przednie drzwi golfa od strony kierowcy. Mieliśmy szczęście, nikomu nic się nie stało. W BMW- stłuczony reflektor, migacz, otarty lakier od zderzaka po przednie drzwi. Golf wklęśnięcie na drzwiach kierowcy wielkości dużej męskiej pięści. Znajomy tak się wystraszył że myślałam że zejdzie na serce. Facet z BMW nawet nie zapytał czy coś się komuś stało , tylko od razu że to wina mojego znajomego. Nie chciał w ogóle z nami rozmawiać i od razu zadzwonił po policję. Policja była w ciągu 5 min, bo to niedaleko posterunku było i akurat nie było żadnego innego wezwania. Policjant podjechał na motorze, popatrzył i od razu zapytał po co policja skoro to tylko stłuczka. Znajomy spokojnie wyjaśnił w czym rzecz, że kierowca z BMW nie chciał z nim w ogóle rozmawiać tylko od razu stwierdził że dzwoni na policję.Policjant spokojnie wysłuchał naszej relacji z przebiegu zdarzenia i po rutynowej kontroli dokumentów i stanu trzeźwości znajomego, zabrał się za kierowcę z BMW - stwierdził że jechał z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w golfa. Ponadto stwierdził że BMW ma nie homologowany tłumik który jest zbyt głośny. Kierowca BMW dostał mandat za spowodowanie kolizji drogowej, punkty karne i został mu zatrzymany dowód rejestracyjny z powodu tłumika. Znajomy jeszcze tego samego dnia sam naprawił sobie drzwi - odkręcił boczek i wypchnął wgniecenie i do tej pory jeździ tym golfem a drzwi wyglądają " jak nowe " :-) Po tym zdarzeniu znajomemu został uraz do tego skrzyżowania , woli nadłożyć drogi niż tamtędy jechać.

 

Scaliłem - proszę korzystać z opcji EDYTUJ /bad

 

Dwa lata temu. Jechałam do Susza . W Iławie - skrzyżowanie - stałam na czerwonym świetle jako druga , nagle uderzenie w kufer, aż mnie przesunęło do przodu i docisnęło do zderzaka auta stojącego przede mną . Nikomu nic się nie stało. Facet który ma mnie najechał kierował Volkswagenem T4( podobno zagapił się szukając czegoś w schowku) - nie miał właściwie żadnych uszkodzeń - otarty zderzak . Auto na które mnie wepchnęła T4 to był starszy typ Nissana i też nie odniosło poważnych uszkodzeń ( lekko uszkodzony lakier, nawet zaczepy nie puściły ). Niestety moja Astra po tym zdarzeniu miała do wymiany oby dwa zderzaki, chłodnicę, wiatrak od klimy, maskę i klapę.

ps.

Zdjęcia gdzieś zawieruszyłam;/

Edytowane przez bad

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

  • 2 miesiące temu...

Pięć osób w szpitalu to bilans zdarzenia drogowego, do którego doszło dziś rano na krajowej "dwunastce". Na prostej drodze zderzyły się dwa samochody osobowe. Jeden z kierowców został zakleszczony w rozbitym aucie. Dopiero strażacy wydobyli go, używając specjalistycznego sprzętu.

Mój były współpracownik jechał tym golfem.Cud,że wszyscy przeżyli.Szczególnie wrak ''berlingo''robi wrażenie.

Choć jest dobrym blacharzem tego golfa raczej nie ''wyklepie''-taki żarcik'' :hyhy:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie pytanko mam może ktoś się orientuje. Od jakiegoś czasu oglądam sobie na youtube filmiki użytkownika: car crash compilation 7 co dziennie dodaje nową zlepkę wypadków głównie w Rosji zauważyłem taką rzecz mianowicie że samochody marki Lada (starsze i nowsze) zawsze jak mają jakiś wypadek to otwiera się bagażnik.

Myślicie że to jest zamierzone działanie konstruktorów aby z takiego auta po wypadku można było się jakoś wydostać bo inna wersja dla mnie byłaby niezrozumiała, choć jak by w klapie bagażnika był zamontowany trójkąt tak jak to jest w mietkach to mogłoby to mieć sens.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

pozostawone auto na parkingu sklepu bud na 20 min.

kolego Gawlak dlaczego mi nie wsadzili karteczki z nr ubezpieczenia za wycieraczke???

post-23568-0-38255700-1395789265_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Ja niestety nie mam zdjęć, ale opiszę mój przypadek bo jest dość zabawny. Jakieś pół roku temu stałem na światłach za golfem, światło się zmieniło a golf przede mną nie ruszał. Dałem po klaksonach, bo myślałem, że przysnął. Z auta wyskoczył jakiś młody łysy karku i sfrustrowany kopnął mi w lewy migacz. Karoseria się wgniotła. Byłem z bratem i od razu wezwaliśmy policję, zabierając mu kluczyki, żeby nie odjechał. Ostatnio była sprawa w sądzie i nieźle dostał po dupie. ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Z ustaleń policjantów wynika, że kierujący oplem 18-letni mieszkaniec powiatu gostyńskiego uderzył w sarnę, która wybiegła z przydrożnego rowu wprost pod samochód. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Samochód spłonął, natomiast mężczyzna z obrażeniami ciał trafił do gostyńskiego szpitala. 18-latek w chwili zdarzenia był trzeźwy.

Wbrew pozorom zdeżenie z sarną może skończyć się naprawdę tragicznie.post-38830-0-04665600-1409382383_thumb.jpgpost-38830-0-13914800-1409382415_thumb.jpgpost-38830-0-99691000-1409382476_thumb.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
Gość Daniel0

Odgrzewam. Nowy jestem, to mi wolno. ;)

Miałem w swojej karierze kilka dzwonów. Na szczęście wszystkie bez osób poszkodowanych i tylko dwa z mojej winy.

 

Kiedyś miałem manie siadania komuś na bagażniku jak wg mnie zdecydowanie za wolno jechał. Zwłaszcza lewym pasem. :-)

Przeszło mi to jak przede mną jechał Matiz, który zaczął gwałtownie hamować ponieważ robotnicy zatrzymywali ruch, żeby wypuścić ciężarówke z placu budowy Stadionu Narodowego.

Ja jechałem Trans Sportem i niestety nie udało mi się wyhamować.

U mnie odpadła tylko rejestracja, natomiast w Matizie zawinął się zderzak i uszkodzona została belka.

 

Najgorsze jednak było to, że Pani okazała się Policjantką po służbie i niestety nie chciała pisać oświadczenia.

Jedyny plus to, ze na drogówke czekaliśmy 10 min, a nie godzine. :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności