Skocz do zawartości

nie odpala cos wyladowuje akumulator


Gość PIOTREK8989

Rekomendowane odpowiedzi

Gość PIOTREK8989

witam, od miesiaca posiadam corse B z silnikiem 1,5 td z roku 1996. Odpalalo zawsze dobrze do czasu gdy zapomnialem wyciagnac kluczyka ze stacyjki i tak byl w niej caly dzien, ale teraz nie pamietam czy zaplon byl wlaczony czy nie, od razu odpalilem zeby sprawdzic czy chodzi i bylo ok, ponziej pojechalem gdzies ok5 km zgasilem i juz odpalic niechcial, ladowalem akuimulator ale bez skutku, wymienilem akumulator na 55 ah, w 100% sprawny, po podlaczeniu od razu odpalil, wrocilem, postal 5min chce odpalic i zbytnio krecic niechce, zaznacze ze gdy po jezdzie od razu zgasze i chce zapalic to bierze na strzal.aku 100% sprawne, nie wiem moze swiece walniete lub przekaznik od swiec i nie rozlacza ich przez co wyladowuje mi caly aku i nie ma sily zakrecic, tak czy inaczej potrzebuje pomocy i wskazowek! za ktore z gory dziekuje, odlaczylem akumulator zeby nie meczyc go teraz, bo nie wiadomo o co chodzi,.. pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Gość harnas1515

Weź miernik i sprawdź jaki jest pobór na postoju z wyłączonym zapłonem.

 

Mierzysz między akumulator a zdjetą klemą. ;)

 

A i tak masz zdjętą.

 

Masz miernik ? Umiesz go ustawić ?

 

Będzie można stwierdzić jak duży jest pobór i co może go brać.

 

 

 

Edit.

Tak kombinuje jak ci pomóc najprostszym sposobem.

 

...

Jak będziesz miał wpiety miernik i "przypuscmy" że masz duży pobór, wyjmujesz bezpieczniki po kolei i oglądasz ponownie.

Jeśli pobór na wyświetlaczu miernik zniknie to już częściowo masz temat rozwiązany. Sprawdzasz od czego jest ten bezpiecznik.

Wtedy można szukać co w danym układzie jest zjadaczem.

 

Jeśli coś źle ci doradzilem, to może ktoś mnie zaraz poprawi.

 

To taki bandycki sposób... ale skuteczny. ;)

Edytowane przez harnas1515

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam od siebie jezeli wyjmowanie bezpieczników nic nie wykaze, a jest nadmierny pobór to odłaczamy kabel od alternatora, jezeli nadal jest to na koncu od rozrusznika.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość harnas1515

Arkos mistrz... :)

 

Nawet nie pomyślałem, że ktoś nie sprawdzi ładowania a mówi o rozładowaniu...

 

Oczywiście to pierwsza czynność.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość PIOTREK8989

podczas ladowania bylo 15,1ale to na starym akumulatorze... tzn nie wiem czy dobrze sprawdzalem (przylozylem miernik do plusa i minusa w akumulatorze gdy silnik byl wlaczony )

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość harnas1515

Nie wiem czy masz dobry miernik, ale jak 15,1 na wolnych obrotach to aż za dużo i niezdrowo.

 

Dobrze przyłożyłes. ;)

Sprawdź raz jeszcze na wolnych i na podniesionych obrotach.

Na wolnych podczas pomiaru włączy światła i też powiedz czy zmieniła się wartość na wyświetlaczu.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez obciążenia odbiornikami elektrycznymi ma być 14.1-14.5V. Z obciążeniem ok. 13.8V.

Jak było 15.1V ładowanie, to alternator do demontażu i naprawy - zesrał się regulator napięcia ładowania. Nie wiadomo, czy regulator też nie zdechł i nie cyckał prądu z aku. Dzięki niemu zabiło pierwszy aku. Po naprawie alternatora obserwacja, czy nadal ucieka prąd, czy alternator rozładowywał aku.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności