nie odpala cos wyladowuje akumulator

[Gość Bobas181]

Cześć, 

 Szukałem podobnego problemu z corsa c ale nie znalazłem wiec się podpinam.  JA swój "lewy" pobór znalazłem. Jest za niego odpowiedzialny bezpiecznik oznaczony f51. Jedyny schemat jaki znalazłem wskazuje, że jest to  easytronic... 

 Corsa C 1.3 cdti z 2003 roku. 

 Pytanie moje brzmi... mając manualna skrzynie biegów po kiego mi bezpiecznik do półautomatu????

 Sprawdzałem miernikiem po wyjęciu f51 wartość spada z 8,51 do 0,01... 

 Kolejne pytanie, czy problem można rozwiązać tylko poprzez wyjecie bezpiecznika, czy to jakaś grubsza sprawa?? 

 Z góry dzięki za  pomoc. 

 

[adam1954]

Czytanie ze zrozumieniem się kłania.

Ciebie dotyczy zakreślone na czerwono.

 

 

 

 

 

Ile czekałeś czasu z pomiarem po podłączeniu amperomierza.?

 

 

[Gość Bobas181]

Dzięki wielkie.

 10 min po podłączeniu z 12 spadło mi do wartości 8,5 i później szukanie, aż do pozycji 51... Parę razy bezpiecznik wyjąłem wartości spadały do 0,01 a po podłączeniu rosły. Jeszcze raz dzieki wielkie

 

[adam1954]

Ale to nie koniec.

Masz problem w takim razie ze sterownikiem silnika.

Przy podłączonym powinno być max 0.03 A

 

[mati11294]

8,5 a to duzo na jakikolwiek odbiornik   ale  skoro to ecu  a ecu steruje resztą wiec mam pewne podejrzenie   wez sciagnij z swiec zarowych kable  i zmierz  czy dalej jest 8,5 a  podejrzewam modul grzania swiec zarowych   ale sprawdz najpierw

 

[Gość Bobas181]

Generalnie abyście Panowie wieli podgląd na całość to opisze całą sytuacje (mam nadzieje w skrócie).

 W sierpniu na początku miesiąca mając czas stwierdziłem że oddam auto w dobre ręce zaprzyjaźnionego mechanika. Miałem błąd egr i ogólnie zawieche do zrobienia.  Egr sprawdziłem sam, trzeba było ogarnąć sterowanie. Wszystko byłoby w miarę ok gdyby nie główna przyczyna oddania Korsarza, czyli raz na jakiś czas odpalał na "3 gary". Diagnoza wtryski do regeneracji.... Zabrałem więc je do innego "zakładu" regenerującego takowe części. 

 Ucieszyłem sie gdy po 4 dniach miałem wtryski zregenerowane i gotowe do ponownego montażu. Jedyne 1600 zł ........

 Jakież było moje zdziwienie gdy mój mechanik zadzwonił i powiedział ze owe wtryski są cytuje: zjeba%%!!!..

 Wiec po paru telefonach, przerzucaniu się informacjami został poproszony o konsultacje Pan z Bosha, który stwierdził że to jednak są zryte wtryski...

 Zaprowadziłem wiec Korsinke do tych owych "fachowców".

 Miotali się trzymali auto 3 tygodnie, wymyślali wszystko, od EGR-a po przepustnice, sprawdzili nawet kompresje silnika stwierdzając, że silnik ma już prawie 280 tys i się kończy, a na koniec stwierdzili, ze 4 świeca jest luźna, ale oni jej nie odkręca, bo ją ukręcą...

 Możecie tylko sobie wyobrazić jaki byłem zdenerwowany.   Więc Korsinkę zabrałem i teraz sam sie z tym wszystkim bujam.... 

 

Jutro spróbuje to zrobić mati11294. 

 Dzięki 

Edytowane 25 Września 2018 przez Bobas181

 

[Gość Bobas181]

To w ramach odświeżenia... 

 Moduł grzania świeć wymieniony.... była nadzieja.... ale padła. Po odłączeniu 2 świec wszystko spadło do 0,05, czyli powiedzmy, że dopuszczalne....  Dziwne jest to, że po odłączeniu na kablach nadal jest napięcie i akumulator niknie w oczach...  I tu moje pytanie... jest dostępna na internecie jakiś schemat instalacji elektrycznej do Korsinki?? W poniedziałek dobieram się jeszcze do przekaźników na podszybiu, jak tam nic nie zatrybi to chyba dam sobie spokój i oddam ją w lepsze ręce...

 

[adam1954]

Moduł na jaki używka czy nowy.

Trochę jaśniej z tym odłączeniem świec.

2 odłączyłeś , pobór schodzi na 0.05 V

I dalej aku pada?

 

 

Na pin 3 od modułu świec przychodzi napięcie z bezpiecznika 51 i tam przy wyłączonym kluczyku powinno być napięcie aku.

Po załączeniu zapłonu na pinie 8 ma się pokazać napięcie.

Teraz pin 8 modułu jest połączony  z przekaźnikiem sterownika silnika pin 87(czerwono-czarny) ,w linii jest też przekaźnik pompy tłoczącej paliwo pin 86( czerwono-czarny), bezpiecznik 33(czerwono-czarny) który zasila zawór układu zawracania spalin ,oraz przekaźnik nagrzewnicy paliwa pin 85(czerwono-biały)

 

[Gość Bobas181]

Napięcie mam zawsze, kluczyk w kieszeni, a pobór na poziomie +/-8,5. Stojąc przodem do auta odpinam dwie pierwsze świece od lewej i napięcie spada do 0,05... Po ok 3 godz przy podłączonym aku, odpiętych świecach auto jest martwe.... Odpalenie na kable wszystko trybi wywala tylko błąd świec w kompie. Co dziwne (jak dla mnie) na wtyczkach do świec tej 1 i 2 jest prąd, pomimo, że świece są odłączone.... 

 

[adam1954]

Czyli moduł puszcza prąd .

Jeżeli po wyłączeniu zapłonu na pin 8 jest napięcie to trzeba szukać jakiegoś zwarcia na przewodach.

 

 

A schematy najprościej 

https://www.autoelektro.eu/index.php/pl/opel/529-schemat-elektryczny-opel-corsa-c

I sam naprawiam Corsa C i Meriva