Skocz do zawartości

silnik zżera olej, a lampka się nie zapala...


Gość Sylwia958

Rekomendowane odpowiedzi

Jedno co zauważyłam, że plam pod samochodem nie ma, tak jakby leciało tylko w trakcie jazdy i pracy silnika, nie na postoju.

 

Silnik a dokładniej pompa olejowa podczas swojej pracy wytwarza pewne ciśnienie oleju.Na postoju też powinien być wyciek.Nie ma znaczenia fakt,że tylko w czasie jazdy może cieknąć.Gdyby ciekł tylko w czasie jazdy to zaoliwione by było podwozie a przynajmniej dół komory silnika od pędu powietrza podczas jazdy.Przecież on sobie nie skapnie tak normalnie,pionowo w trakcie jazdy Pracują w nim wszystkie elementy ruchome.Pompa oleju,rozrząd,koło zamachowe się obraca itp.Masz osłonę pod silnikiem?.Albo po prostu spala olej (poobserwuj kolor spalin na rozgrzanym silniku czy nie mają zabarwienia niebieskiego)....może dostaje się do układu chłodzenia.

Edytowane przez Natan

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby ciekł tylko w czasie jazdy to zaoliwione by było podwozie a przynajmniej dół komory silnika od pędu powietrza podczas jazdy

tak właśnie jest. To, że cieknie wiem stąd, że samochód był na podnośniku i widziałam, jak jest od spodu cały silnik usmarowany olejem, natomiast nie widziałam plam pod samochodem w miejscu postoju, stąd ten wniosek, że cieknie tylko w trakcie jazdy.

Myślę, że trzeba po prostu umyć silnik, żeby zlokalizować źródło przecieku, to chyba najprostszy sposób?

Edytowane przez Sylwia958

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie trzeba umyć silnik od spodu, poczekać aż wyschnie, jeśli jest podnośnik to odpalić silnik, niech pracuje na biegu jałowym w tym czasie podnieść auto do góry, wziąść dobrą latarkę i przyjrzeć się skąd może wyciekać olej, a jak nie ma podnośnika to na kanał...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość leszek 398

 

 

To, że cieknie wiem stąd, że samochód był na podnośniku i widziałam, jak jest od spodu cały silnik usmarowany olejem, natomiast nie widziałam plam pod samochodem w miejscu postoju, stąd ten wniosek, że cieknie tylko w trakcie jazdy.

 

Jeśli oleju na miarce wyraźnie ubywa, a nie widzisz plam pod autem, to raczej głównym powodem ubytku NIE są wycieki.

Nawet minimalne nieszczelności dają nieładny, "groźnie wyglądający" elekt usmarowania/ zapocenia, ale jeśli nic nie kapie, to raczej na pewno, to nie powód konieczności dolewania oleju litrami.

Obrazowo...Ty się nie pocisz jak... robisz ???:aniolek::tongue:

Wygląda na to, że Twój motor niestety przepala tą oliwę i wymiana go na Mobil, GM taki, czy owaki na niewiele się zda.

 

 

Co do niezapalającej się kontrolki.... to kontrolka ciśnienia, nie niskiego poziomu.

Jeśli przy jeździe autostradą zapaliłaby Ci się i świeciła dłuższą chwilę, to oznacza to mniej więcej tyle, że właśnie silnik Ci się zaciera na amen :rip2:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...

Jaki to silnik ?

1.2 16V , obecny przebieg 217tys.+ :)

 

update: od miesiąca nie mam problemu, nic nie dolewam, a ubytków oleju nie widać, bagnet pokazuje cały czas ten sam poziom 4 kresek (sprawdzam 2 razy w tygodniu, przed i po trasie), dymu też żadnego jak nie było, tak nie ma. ale jakoś nie chce mi się wierzyć, że problem tak po prostu cudownie zniknął... :/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Identycznie miałem w astrze f z 97. Przy spokojnej jeździe prawie w ogóle oleju nie ubywało, ale już trochę szybciej (np na autostracie) olej znikał prawie że w oczach. Sylwii zdaje się, że corsa nie dymi na niebiesko, bo nie widzi tego jadą na autostradzie.

Ale jeżeli masz pewność, że to jednak wyciek (ale to musiałoby oznaczać, że silnik musi zostawiać spore plamy) to zorientuj się skąd cieknie. Jeżeli spod pokrywy zaworów to nie ma biedy. Można to łatwo i tanio uszczelnić.

A co do taniego oleju to proszę wybierz sobie:
http://allegro.pl/oleje-silnikowe-syntetyczne-253184?a_text_f%5B23168%5D%5B0%5D=4&order=d

Edytowane przez QCoo

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności