Skocz do zawartości

Olej Bizol Premium - czy ktoś stosował?


Gość OpelAdama

Rekomendowane odpowiedzi

To tylko teoria... nie podrabia się z wielu powodów, ale ten że coś jest zbyt krótko na rynku jest niestety trochę naciągany.

IMHO nie podrabia się bo nie jest chodliwy albo za tani, nie tak jak np. Castro czy Dexos.

 

With mobilephone sent.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 33
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/128270,Zlikwidowana-nielegalna-rozlewnia-oleju.html

 

 

 

 

ale ten że coś jest zbyt krótko na rynku jest niestety trochę naciągany.

 

Dla czego naciągany?Na kosztowne badania laboratoryjne, testowanie olejów na samochodach.Która firma na to sobie pozwoli?Tylko wielka z układami w motoryzacji.A tu na raz powstaje coś nowego.I pytanie gdzie jej dorobek?Skąd na raz Ukrainiec wpadł na nowe formuły bez lata badań i testów?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo podrabianie oleju nie zależy od czasu bycia produktu na rynku. Zwyczajnie. Koszt podrobienia oleju jest taki sam w przypadku oleju za 150pln i za 450pln (mniej więcej).

 

With mobilephone sent.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przykład: kiedy pierwszy raz kupiłem Valvoline przez internet. to po odkręceniu korka nie było plomby.Pytałem się sprzedającego to odpowiedział że na polski rynek idą bez plomb.Jaką ja normalny użytkownik mam pewność ze to nie był np Lotos?Teraz gdy kupuję to sprawdzam czy jest plomba i to nie chodzi o tą zrywalną z nakrętki ale o naklejkę srebrną która według sprzedającego jest na rynek skandynawski.

 

Dokładnie tak jak piszesz - musi być zrywalna plomba i podwójna etykieta z tyłu - to są dwie rzeczy, które na wstępie się sprawdza oceniając autentyczność Valvoline. Również leję ten olej i czasami kupuję w internecie od sprawdzonego sprzedawcy.

 

Co do oleju GM, to również jest to bezpieczny olej. Od zawsze miał dobrą prasę wśród Oplomaniaków ;) Zdarza się też, że jest polecany na forum Passata, a jeśli ktoś na forum VW poleca coś od GM, to już nie ma bata - nie może być lipy : COOL :

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość OpelAdama

http://www.policja.pl/pol/aktualnosci/128270,Zlikwidowana-nielegalna-rozlewnia-oleju.html

 

Dla czego naciągany?Na kosztowne badania laboratoryjne, testowanie olejów na samochodach.Która firma na to sobie pozwoli?Tylko wielka z układami w motoryzacji.A tu na raz powstaje coś nowego.I pytanie gdzie jej dorobek?Skąd na raz Ukrainiec wpadł na nowe formuły bez lata badań i testów?

 

Właśnie miałem wkleić tą informację o zlikwidowanej rozlewni. Najlepszy dowód na to, że najczęściej podrabiane są oleje znanych marek. Na niektorych zdjęciach w necie dokładnie widać tam opakowania od mobilów i castroli. To potwierdza moją teorię, że nowe oleje, wchodzące na rynek nie są podrabiane - po prostu by się nie opłacało ryzykować. Nie było podróbek Valvoline, teraz zyskało trochę na popularności i już są.

 

Co do drugiej części, z tym Ukraińcem, to jak rozumiem nawiązujesz do Bizola. To nie jest tak, że ktoś nagle wpada na super rozwiązanie i tworzy super olej samemu. Gość był bystrym laborantem, opracował jakąś fajną formułę, przyszedł koncern Liqui Moly, dogadali się i przejeli jego koncepcję. Przecież Bizol należy do koncernu LM.

Tak się dziś na świecie dzieje ze wszystkim, we wszystkich branżach: sam Twój pomysł nie jest nic wart, póki nie zainteresujesz nim dużej firmy, bo bez tego nie znajdziesz środków, by go zrealizować.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako nowość to tutaj masz rację. Moze być jeszcze nie podrabianym olejem.

Próbuj w sumie to ważniejsze jest częstsze wymienianie niż mówią producenci jak nazwa oleju

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Co do drugiej części, z tym Ukraińcem, to jak rozumiem nawiązujesz do Bizola. To nie jest tak, że ktoś nagle wpada na super rozwiązanie i tworzy super olej samemu. Gość był bystrym laborantem, opracował jakąś fajną formułę, przyszedł koncern Liqui Moly, dogadali się i przejeli jego koncepcję. Przecież Bizol należy do koncernu LM. Tak się dziś na świecie dzieje ze wszystkim, we wszystkich branżach: sam Twój pomysł nie jest nic wart, póki nie zainteresujesz nim dużej firmy, bo bez tego nie znajdziesz środków, by go zrealizować.

To iż dana marka należy do jakiegoś koncernu nic nie znaczy. Z wielu oczywistych powodów...

Dlatego twierdzić iż jakiś olej jest dobry bo jest nowy i w dodatku firma jest częścią dużego koncernu to tak samo twierdzić iż łada jest tak samo dobra jak bmw bo stała w salonie obok bmw. Sorki ale to nie jest żaden argument a jedynie pseudoreklama produktu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności