Skocz do zawartości

Było pięknie ... aż tu nagle kompresja 6 :/ ratunku


Gość schalker

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich !

Poratujcie dobrą radą. W piatek kupilismy Merivę A 1.4 90 km Z14XEP

 

Przed zakupem byliśmy w serwisie, gdzie gruntownie przebadaliśmy samochód. Wyszło kilka małoistotnych mankamentów. Szcześliwy pokonałem 200 km do domu bez żadnych problemów.

 

Wczoraj zostawiłem samochód na serwis klimy. Gdy mechanicy rano odpalili samochód zapalił im się chceck engine - wypadanie zapłonu na 1 cylindrze. Przypuszczałem, że może to być cewka lub świece. Niestety pomiar kompresji pokazał że na 1 cylindrze jest 6 bar ... tragedia.

 

Samochód sprawdzaliśmy w serwisie gdy był już nagrzany, od strony silnika było wszystko ok. Spokojnie dojechałem do domu.

Przebieg 71 tys km - potwierdzony zarówno w serwisie opla, a oprócz tego dzwoniłem do Niemiec do poprzedniego właściciela. 100% pewny przebieg. Poprzedni właściciel potwierdzić, ze silnik chodził idealnie. Sprzedał samochód bo lekko najechał przodem inny samochód.

 

Co się mogło stać ?

Czy przy pomiarze kompresji mógł wystąpić jakiś błąd ? (np. ze strony przepustnicy ?).

 

Jestem załamany bo kupiłem samochód w pełni swiadomy, byłem na przeglądzie przedzakupowym i wszystko było ok. Wróciłem spokojnie do domu a tu nagle taki pech :/

 

Co można jeszcze sprawdzić bez rozbierania całego silnika ?

 

Z góry dziękuje za wszelkie rady.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Zrobić pomiar kompresji z próbą olejową.To wykluczy zawory lub potwierdzi.Szkoda ze tego od razu nie zrobili .

Ja bym jednak zrobił wymianę oleju z płukanką aby wszystkie nagary wypłukać.Nie wiadomo jak ten Niemiec jeździł i na czym.

Po drugie jeżeli masz dostęp do kamerki endoskopowej to możesz sprawdzić na odkręconej świecy kręcąc ręcznie wałem czy się zawory domykają.Ale to już zabawa.


 

 

Wyszło kilka małoistotnych mankamentów

A na marginesie to jakie te mankamenty były?

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

A na marginesie to jakie te mankamenty były?

 

- niewielki wyciek z miski olejowej

- sparciałe ze starości gumy w wahaczach

- ślady po wymianie chłodnicy klimatyzacji

- do wymiany osłony przegubów

 

 

Wiem że u Niemca bywa różnie, ale co roku jest wpis w książce o wymianie oleju - a nigdy nie przekroczył 10 tyś km w rok.

 

Byłem w warsztacie na sprawdzeniu, dobre 20-25 minut sprawdzał silnik i podwozie, potem jazda próbna.

Dojechałem spokojnie do domu.

 

I dlatego jestem ZAŁAMANY :/

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytałem bo myślę czy to stuknięcie nie miało wpływu na głowicę.Czy czasem głowica nie dostała czymś.W sensie że jest pęknięta na tym cylindrze.

Edytowane przez adam1954

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniana była tylko belka pod zderzakiem, zderzak i chłodnica klimy. Wentylator, pas przedni został oryginalny.

Kurcze - wątpie zeby przy takim słabym uderzeniu poczyniło aż takie szkody :/

 

Pytam jeszcze hipotetycznie:

czy jest taka możliwość, że przepustnica się zacięła akurat na przy próbie a 1 cylindrze i dlatego wynik wyszedł taki niski.

 

Można by jeszcze raz spróbować zrobić pomiar kompresji ....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobimy próbę olejową ...

 

masakra ...

 

widzę, że jesteś z okolic Oświęcimia - jeśli potwierdzi się najgorsza opcja to mozesz polecić jakis zakład który umie ogarnąć ten temat porządnie ?

 

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samochód kupiłeś od komisu czy od osoby prywatnej. Sprzedający 200km od Ciebie więc domniemam że mógł znać się z servisantem i mogli zataić to co było nie wygodne. Ty masz prawo dokonać swojego przeglądu u swojego mechanika . masz też prawo do zwrotu samochodu bo w trakcie użytkowania ( 4 dni ) wyszły rzeczy które zapewne istniały podczas zakupu ale nie zostały dostrzeżone, lub zostały zatajone. Możesz jak pisałem wyżej odstąpić od umowy kupna sprzedaży , lub renegocjować cenę zakupu. Z którego roku jest samochód ?

 

Wysłane z mojego LG-H960 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez karateka28

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie zastanawiam się czy nie zwrócić samochodu .

 

Kupiłem od pośrednika - dostałem fakturę vat marże.

 

Samochód z 2007 roku, ale modelowo 2008 (1 rejestracja 27.12.2007).

 

Jestem załamany bo faktycznie samochód z zewnątrz wygląda idealnie, przebieg jest potwierdzony w 100% bo dzwoniłem do poprzedniego właściciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności