Co to za błąd code P0172 Corsa D a 12xer LPG

[ArKos]

Zielone to te felerne. Była kampania i wymieniano zielone na pomarańczowe.

 

[Gość]

No i takie właśnie dali na wymianę. Szczęśliwie jeszcze GW do 2019 to i czas będę mieli na kolejną wymianę... zobaczymy za ile klękną a może będzie OK?

 

[dawidb750]

 

 

Szczęśliwie jeszcze GW do 2019 to i czas będę mieli na kolejną wymianę

Tylko żeby pózniej nie trzeba było wymieniać głowicy....

 

[jarek65w]

Zbyt bogato nie dobrze bo katalizator skończy żywot a zbyt ubogo z kolei to głowica i zawory ucierpią.

A nie jest tak przypadkiem że w sekwencji nie ma takiej opcji właściwie - bogato/ubogo ?

O ile instalka jest choć troszeczkę prawidlowo złożona to nie może być na stałe bogato czy ubogo

Błędy przy kiepskim ustawieniu zawsze jakieś wywali ale o awarie wcześniejsza kata czy głowicy to bym się nie bal .

Edytowane 31 Grudnia 2017 przez jarek65w

 

[adam1954]

Przecież sonda pracuje bogato-ubogo.

Tak ma pracować czy jest na Pb czy jest na LPG.

 

Co do kata to poczytaj ilu ludzi w młodych autach mieli juz katy zajechane.

Bo nie było dbałości o prawidłową pracę sond.

 

[ArKos]

A nie jest tak przypadkiem że w sekwencji nie ma takiej opcji właściwie - bogato/ubogo ? O ile instalka jest choć troszeczkę prawidlowo złożona to nie może być na stałe bogato czy ubogo

Ustawię Ci tak sekwencję, że czas wtrysku na gazie będzie miał 2 razy dłuższy niż powinien, na liście danych zobaczysz obie sondy leżące na bogatej mieszance i vice versa, sprowadzę do maks ubogiej - tuż przed momentem poszarpywania.

Błędy wywali, owszem, ale w skrajnym wypadku. Pracując na granicy silnik będzie wolno dobijany. Na bogatej będzie się dopalać w katalizatorze, niszcząc go, na biednej wyższa temperatura spalania czyli gniazda zaworów, zawory i jeśli auto dostaje w palnik to też katalizator ucierpi.

 

[Gość]

Ustawię Ci tak sekwencję, że czas wtrysku na gazie będzie miał 2 razy dłuższy niż powinien, na liście danych zobaczysz obie sondy leżące na bogatej mieszance i vice versa, sprowadzę do maks ubogiej - tuż przed momentem poszarpywania.

Błędy wywali, owszem, ale w skrajnym wypadku. Pracując na granicy silnik będzie wolno dobijany. Na bogatej będzie się dopalać w katalizatorze, niszcząc go, na biednej wyższa temperatura spalania czyli gniazda zaworów, zawory i jeśli auto dostaje w palnik to też katalizator ucierpi.

 

Dobra. To co niby miałem zrobić? W ASO poinformowali mnie, że jest naprawa na GW i ściągnęli nowe wtryski które wymienili. Zauważyłem kolor zielony wymienionych medów dopiero po wymianie. Przecież się nie wykłócę o ponowną wymianę wymienionych i działających wtrysków z zielonych na pomarańczowe. Realnie tak... co mi pozostaje?

 

PS. Zamiana Twojego Awatara oznacza rozstanie się z ASO Opla?

Edytowane 1 Stycznia 2018 przez Gość

 

[ArKos]

 

 

Realnie tak... co mi pozostaje?

Nic... niestety nic.

 

 

 

Zamiana Twojego Awatara oznacza rozstanie się z ASO Opla?

Tak.