Wyciąganie głowicy z Corsy 1.2 twinport

[adam1954]

To sprawę wyjaśnia

 

[Gość Siddini]

Witam, odświeżam temat, bo "bawię się" z tym samym problemem. Rozkręciliśmy dzisiaj ze znajomym mechanikiem silnik, ale zacznę od początku. Zauważałem ubytki w płynie chłodniczym, ale nie były one ogromne, co jakiś czas stan lekko się zmniejszał, na bagnecie i na korku nie było żadnej mazi, więc nie było podtekstu że może być coś nie tak. Do czasu, w ostatnim tygodniu jadąc samochodem zauważyłem że temperatura silnika po raz pierwszy przekroczyła 90 stopni, osiągnęła prawie 100, dodatkowo po zatrzymaniu samochodu wentylator chodził przez jeszcze 2 minuty. Po pracy gdy silnik był już schłodzony sprawdziłem stan płynu chłodzącego i okazało się, że nie ma po nim ani śladu, miałem w zapasie nowy więc dolałem do pełna i wróciłem do domu, pojawił się kolejny problem, temperatura silnika nie przekraczała już 90 stopni, ale mimo włączonego ciepłego nawiewu w aucie po pół godziny jazdy było zimno. Nad ranem sprawdziłem po raz kolejny poziom płynu chłodzącego i znowu go nie było. Pomyślałem że czas sprawdzić poziom oleju, no i tu odkrycie było makabryczne, na bagnecie pełno mazi o konsystencji kakao, pod korkiem to samo. Wjechałem na kanał i zaczęliśmy rozbiórkę z myślą o tym, że poszła pewnie uszczelka pod głowicą, natrafiłem na ten temat i zabraliśmy się za sprawdzanie stanu łańcuszka rozrządu i wszystkiego co z nim związane. Po ściągnięciu pompy wody i osłony widok był okropny, przepalone i przerwane uszczelki, mnóstwo tej mazi o której pisałem wcześniej. Zamierzamy się tym zająć, pojawia się tylko pytanie, czy możemy już wykluczyć całkowicie uszczelkę pod głowicą? Czy może być tak, że występuje i jedno i drugie? Dziękuję za odpowiedzi!

 

[ArKos]

Da się wykluczyć uszczelkę głowicy przez pomiar kompresji.

 

Te silniki cierpią na przepuszczającą uszczelkę bocznej pokrywy rozrządu. 99% przypadków ubywania płynu to wina tej uszczelki.

 

 

[Gość Siddini]

Oby obeszło się bez tego dodatku, sprzęt do blokowania rozrządu już zamówiony, od poniedziałku ruszamy z czyszczeniem wszystkiego, zapowiada się mnóstwo roboty, ale na szczęście w robocie wolne to auto może stać  Jakieś rady jeszcze do tego problemu masz może :)?

 

[ArKos]

https://www.facebook.com/serwisopelford/

 

Poprzeglądać, kilkanaście rozrządów jest. Ogólnie ponad 100 zrobiłem, podstawa to wszystkie uszczelnienia nowe, komplet rozrządu z kołami jeśli są jakiekolwiek ślady zużycia i czystość.

 

[Gość Siddini]

Pytanko jeszcze, czym to wszystko teraz czyścić, żeby pozbyć się tej mazi z obiegu? 

 

[ArKos]

Zalać wodą z dodatkiem sporej ilości zmywacza do hamulców i porządnie zagrzać silnik, niech pochodzi z pół godziny. Proces powtórzyć. Jak było dużo to 3-4 razy trzeba.

 

[Gość Szpanko]

Trochę po czasie ale u mnie to była właśnie ta boczna uszczelka. Po wymianie czyściutko.