Skocz do zawartości

Brak mocy/Powrót mocy po zamoczeniu (deszcz)


Gość damian11221122

Rekomendowane odpowiedzi

Gość damian11221122

Witam.

Przeszukałem multum tematów i nie ma słowa o moim problemie.

Zacznę od początku.

Od pewnego czasu opel (astra II 2.0 dti, 101km) zamula strasznie. Szukałem przyczyn, byłem u mechaników, kompresja ok, turbina ok, egr ok, niby wszystko ok ale nie odpala się ta turbina ani troche. Gdy spadają obfite deszcze, są kałuże i się zmoczy porządnie to moc wraca, jakby jakieś przwody były przerwane lub naderwane i po zamoczeniu przewodzenie wracało w nich. Moim pytaniem jest, gdzie tego szukać, gdzie jest największe prawdopodobieństwo a jeśli się mylę to co to może być? Dodam że żadnych błędów nie mam, jedynie jak jadę i nie ma mocy to czasem przy ponad 120 zapala się check engine ale ten błąd nie zostaje zapisany, znika wraz z kontrolką. Ratujcie prosze bo już mnie szlag trafia. Dzięki i pozdrawiam.

Edytowane przez damian11221122

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, damian11221122 napisał:

Od pewnego czasu opel (astra II 2.0 dti, 101km) zamula strasznie. Szukałem przyczyn, byłem u mechaników, kompresja ok, turbina ok, egr ok, niby wszystko ok

 

A ja proszę o podanie tych ok parametrów.

Bo ok to ja tobie mogę powiedzieć i co na to odpowiesz?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość damian11221122

nie mam ich teraz ze sobą, a jestem na wyjeździe lecz wiem i pamiętam, że mieściły się parametry w granicach normy. Turbo było przekładane do innego samochodu również i działa bez problemu, EGR poza zczytaniem parametrów również było czyszczone, zawór działa jak należy, pompa vac też jest w granicach normy. Chodzi o to, że jeśli się zmoczy komora silnika tak porządnie (zauważyłem że prawa strona bo kałuże są zazwyczaj po prawej) to turbo się uruchamia bez problemu i samochód znowu jest torpedą. Dzisiaj jak jechałem to był jeszcze mokry ale po jakimś czasie stracił moc, wjechałem w większa kałużę i odzyskał. Może to głupota ale poprostu chciałem się dowiedzieć co z elektroniki jeśli się nie łączy blokuje tą turbinę bo jeśli teraz miałbym jechać do elektryka to chciałbym chociaż go jakoś pokierować.

Edytowane przez damian11221122

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, damian11221122 napisał:

nie mam ich teraz ze sobą, a jestem na wyjeździe lecz wiem i pamiętam, że mieściły się parametry w granicach normy.

 

Jestem może upierdliwy ale zapytam dalej.

Skąd miałeś te normy?

Z serwisówki Opla czy z ???

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pomysła.

Zamontuj sobie pod maską z prawej strony spryskiwacz.

Nie będzie mocy, to pssssik i moc wraca.

 

Co za elektryków masz, że trzeba ich kierować?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość damian11221122

Na diagnostyce wysłali zapytanie do Opla, no jednak wolal bym to naprawic niz lać wiadro z wodą co 30min... Jeśli chodzi o elektryka to bardziej chodziło o to żeby mieć jakąś podkładkę i jakąś orientacje w tym, a nie że mi rozłoży ręce, zgarnie 100zł czy ile tam i on nie wie o co kaman.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym na razie zaczął tak.

Kupić jakiś kontakt-spray.

Wypinać wszystkie wtyczki pod maską i tym sprayem traktować.

Przy okazji obejrzeć i podoginać piny we wtyczkach.

Stracisz godzinę i 10zł na spray, a może naprawisz sam.

 

Najlepiej by kupić 2 rodzaje spraya, są do czyszczenia styków i do konserwacji.

Edytowane przez ja37

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pankierownik




 
Co za elektryków masz, że trzeba ich kierować?
 


Witam, byłem w grudniu w Aso i przyjechał koleś zafirą z indentycznymi objawami, tylko w mokre dni auto miało moc albo po myciu na myjni. Było to kolejne aso do którego przyjechał, w innych nie potrafili mu pomóc, proponowali wymianę kompa za jakieś 6-7 tysi i nie gwarantowali że będzie dobrze.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ja37 napisał:

Wypinać wszystkie wtyczki pod maską i tym sprayem traktować.

Przy okazji obejrzeć i podoginać piny we wtyczkach.

Stracisz godzinę i 10zł na spray, a może naprawisz sam.

 

 

Jest jeszcze opcja wypinania bezpieczników i czyszczenie papierem ściernym.

Ja miałem łapki od bezpieczników brązowe.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość damian11221122
5 godzin temu, ja37 napisał:

Ja bym na razie zaczął tak.

Kupić jakiś kontakt-spray.

Wypinać wszystkie wtyczki pod maską i tym sprayem traktować.

Przy okazji obejrzeć i podoginać piny we wtyczkach.

Stracisz godzinę i 10zł na spray, a może naprawisz sam.

 

Najlepiej by kupić 2 rodzaje spraya, są do czyszczenia styków i do konserwacji.

W sumie to dobry pomysł spróbuję to wykonać i dam znać jakby co.

1 godzinę temu, adam1954 napisał:

 

 

Jest jeszcze opcja wypinania bezpieczników i czyszczenie papierem ściernym.

Ja miałem łapki od bezpieczników brązowe.

 

Z tego co pamiętam u mnie nie były zaśniedziałe bo to była pierwsza rzecz jaką patrzyłem po usterce, zarówno bezpieczniki kabinowe jak i silnikowe.

2 godziny temu, pankierownik napisał:


 

 


Witam, byłem w grudniu w Aso i przyjechał koleś zafirą z indentycznymi objawami, tylko w mokre dni auto miało moc albo po myciu na myjni. Było to kolejne aso do którego przyjechał, w innych nie potrafili mu pomóc, proponowali wymianę kompa za jakieś 6-7 tysi i nie gwarantowali że będzie dobrze.

 

Nie jest to zbyt pocieszające z tego co mówisz ale znając ASO to pewnie za bardzo nie chcieli się do tego przyłożyć a komputer raczej nie moknie pod maską więc nie obstawiał bym tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Polityka prywatności